Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Płynę z jego jestestwem tą samą łodzią codzienności
gryzę uniesienia w liczbie mnogiej
Jestem damą jego istnienia
porażona energią szukam swojej natury
Odnajduję z nim blask urokliwej wręcz rzeczywistości
migoczę na chłodnym wietrze
przypływów słońca i odpływów dekadenckich kochanek
Burzliwe i emocjonalne są chwile
wspólnego dotykania ciemnych i jasnych stron życia
pląsania w integralnym morskim królestwie
Czerń ma tu kamienną twarz
pokrytą chłodem

Opublikowano

niezbyt ładne, zwroty:łódż codzienności, dama istnienia(?),
blask urokliwej("wręcz"? - po co?), migoczę na chłodnym wietrze, przypływów słońca

ale całość kojarzy mi się z zatopionym statkiem na dnie oceanu i czekającymi
tam przedmiotami na odnalezienie i wydobycie. Również w przenośni.
Nie pamiętam tego wiersza z Warsztatu? Był tam?
Pozdrawiam mile
- baba

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Oj, przesada, są lepsze i gorsze dni, lepsze i gorsze wiersze,
unikać zaimków (jego, jego), zbędnych słów i patetycznych zwrotów.
Jak byś była beznadziejna, to by Ci nikt nie wpisał komentarza i uwagi,
jak są, to znaczy, że warto: czytać i pisać. Koniecznie!
Serdeczności
- baba
Opublikowano

ale jestem Wam wdzięczna za wszystko.......biorę się w garść........Wasza erudycja i profesjonalizm to dla mnie ogromna siła.........będe się uczyć uczyć i jeszcze raz uczyć licząc na Wasze wparcie i doradztwo........pozdrawiam nadmorsko i sztormowo..........

  • 7 miesięcy temu...
Opublikowano

Basiu,
Widzę, że masz podobną manierę do mnie.
Piszesz teksty, które nie wiadomo jak sklasyfikować, jako wiersz, nie-wiersz, część większej całości, element przemyśleń, fragment dziennika. Niezależnie od klasyfikacji dzięki, że dzielisz się słowami :) Miło poczytać.

Pozdrawiam
/bea

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Annna2   A co robi Ameryka - najbardziej ludobójczym i zbrodniczym - współczesnym krajem jest właśnie Ameryka, a na drugim miejscu - Izrael, zresztą: Ameryka z porównaniu z Rosją i Polską jest po prostu noworodkiem, poza tym: niepodległość państwową straciliśmy na własne życzenie jako wasal Watykanu i straciliśmy tylko na dekadę - mieliśmy przecież autonomiczne Księstwo Warszawskie i Królestwo Polskie, naprawdę trzeba mieć bardzo wysoki poziom inteligencji, aby być odpornym na jakąkolwiek propagandę.   Łukasz Jasiński 
    • Stary kozioł z Pola, pewną owcę, postanowił wywieść na manowce. Owca beczy; takie rzeczy... Gdy obyczaj, typ, gatunek obce.  
    • Boskie litery Ach, gdybym miał litery Boga, czy powtórzyłbym za Nim, zło i dobro stwarzając? Co zostawiłbym, co zabrał – inaczej zamordował, tłumacząc puste łuski, zło złem zwalczając   Zostawiłbym słońce, którego wiatr rusza liście, prowadząc do Arkadii, nie iluzji Piękna i głosy słowików przy jeziornym zachodzie, zapach traw i bzów, a nie miraż Szczęścia   i pustynny piasek, który mruży oczy, wiosenne krople, co myją ramiona, świeżość cirrusów wymalowanych tęczą, piwniczny nektar, by oddech miała głowa   Zostawiłbym zapach po zgaszonej świecy, całą mowę ptaków, wyznania Augustyna, każdy schyłek dnia przy bezchmurnym niebie, który utracony Raj przypomina Irlandzkie pastwiska i dolomity Iraku, wicher rzeźbiący na plażach Australii, smak truskawek oraz skrzyp dębu, który robactwo zmieniło w szafę wspomnień   i zapach łubinu wraz z procesją chabrów, dziuplę uszatki, gawrę pełną pszczół, nagość z Edenu, pokorę Jeremiasza, mrowiska zbudowane na mchu pustych dróg   Zostawiłbym horyzont oraz stare pieśni nucone przez zwierzęta, by pocieszyć się przed walką i gorące źródła przy ożywczym samumie i gwiazdy, które niegdyś były naszym startem, gumigutę, oliwin, indygo, amarant i cyjan, oceanów całą gęstość barw, bańki z gejzerów i wędrujące głazy, obłoki perłowe i żadnych ludzkich krat   Czy zostawiłbym zwierzę najbardziej agresywne, bezinteresownie złe, jakby interes był wymówką? Czy zostawiłbym ciebie? – to pytanie retoryczne Ulgę poczuła rzeka, kołysząc pustą łódką.
    • @Annna2 "Gdy ludzie u władzy dopuszczają się straszliwej zbrodni, już nawet nie udają, że chcą ją ukryć jakąś inscenizacją (albo reinterpretacją), która ukaże ją jako czyn szlachetny. W Gazie i na Zachodnim Brzegu, w Ukrainie i tak dalej zbrodnię chełpliwie prezentuje się jako to, czym ona jest w rzeczywistości. Media słusznie nazwały dewastację Gazy pierwszym ludobójstwem nadawanym na żywo. Hasło „sprawiedliwość, żeby zostać wymierzona, musi być widziana” zostaje odwrócone: zło, żeby być czynione, musi być widziane właśnie jako czyste zło, nieukrywane za uczciwą sprawą." Autor: Slavoj Žižek, Lekcja Trockiego na czasy transmitowanego ludobójstwa.
    • @MIROSŁAW C. króciutkie i cieszy:)
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...