zak stanisława Opublikowano 28 Marca 2008 Zgłoś Opublikowano 28 Marca 2008 usadowione jedno obok drugiego przypominają zaciśnięte powieki alleluja biją dzwony niespokojnie do cichego płaczu - było ciebie za mało by oprzeć brodę na ramieniu mieszanką koloru oczu i nieba - bez jaj dyngus zmył płochość myśli ale i tak przyjdę oprę brodę najwyżej w gwiazdy zamienią się oczy i pozwolą spojrzeć szeroko w nurtujące rzeki rozlejemy się przed nocą zmieszana po dzwonię twardo falami pociętych obrazów mogę tak godzinami marzyć o wiośnie
Marlett_oraz_Sosna Opublikowano 28 Marca 2008 Zgłoś Opublikowano 28 Marca 2008 Stasiu! Jaja jajami a dyngus oczyszczeniem z grzechów:)) PozdrawiaMy.
zak stanisława Opublikowano 28 Marca 2008 Autor Zgłoś Opublikowano 28 Marca 2008 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. bez jaj, przecie mówię, że zmył hehehe serdecznie Duecie
teresa943 Opublikowano 28 Marca 2008 Zgłoś Opublikowano 28 Marca 2008 przyjdę do ciebie oprę brodę na ramieniu zmieszana kolorem oczu i nieba i bez jaj chwyciło serdecznie -teresa
Stefan_Rewiński Opublikowano 28 Marca 2008 Zgłoś Opublikowano 28 Marca 2008 Trochę oklepane dwa pierwsze wersy, z pierwszego wynika drugi, zaszyfruj i będzie o.k.
zak stanisława Opublikowano 28 Marca 2008 Autor Zgłoś Opublikowano 28 Marca 2008 tereso, każdy wybiera co lubi pomijając co be dzięki, że dałaś mi do myślenia ścmok Stef, podziałało, czasem trzeba dać pstryka w nos, coby nie lekceważyc czytelnika;)) radości
IN Opublikowano 28 Marca 2008 Zgłoś Opublikowano 28 Marca 2008 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. usadzone jeden obok drugiego przypominają zaciśnięte powieki alleluja biją dzwony niespokojnie do cichego płaczu - było za mało ciebie by oprzeć brodę na ramieniu w pomieszaniu kolorów oczu i nieba - bez jaj dyngus zmył myśli ale i tak przyjdę do ciebie oprę brodę jak wyżej zmieszana kolorowo ładne, :) cmok!
Robert_Siudak Opublikowano 28 Marca 2008 Zgłoś Opublikowano 28 Marca 2008 Kobieca poezja :) zgrabnie i uczuciowo, ale jako nie-kobieta czuje niedosyt, może po prostu dzisiaj nie jestem dobrze nastrojony do tego typu wierszy ( oj Pawlikowska -J. to by denerwowała moje oczy ;) Pozdrawiam serdecznie.
zak stanisława Opublikowano 28 Marca 2008 Autor Zgłoś Opublikowano 28 Marca 2008 Inuś, niewielka zmiana a dobrze robi...:) (...)dyngus zmył myśli ale i tak przyjdę do ciebie oprę brodę jak wyżej zmieszana kolorowo jaja okraszę ;););) Robercie, wiem w czym ci do twarzy... siarczyście ogniście po męsku, jasne... miłych snów
allena Opublikowano 29 Marca 2008 Zgłoś Opublikowano 29 Marca 2008 oprę brodę jak wyżej - trochę nie rozumiem, gdy wyjęte z wiersza nie ma sensu:) a.
zak stanisława Opublikowano 29 Marca 2008 Autor Zgłoś Opublikowano 29 Marca 2008 alleno, bo ten wiersz czyta się w całości, tu nie ma 'rodzynków..' marianno ja serdelki
zak stanisława Opublikowano 29 Marca 2008 Autor Zgłoś Opublikowano 29 Marca 2008 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. ano, czasem tak trzeba, a próbować zawsze... miłego dnia, i dzięki za szybki odzew.. pomyślę, czy warto tak eksperymentować, wszak wiersze sa dla czytelnika a nie dla eksperymentów;)) cmok alleno
kasiaballou Opublikowano 29 Marca 2008 Zgłoś Opublikowano 29 Marca 2008 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. 'usadzone'? jakoś nie tego - przytłaczają optymistyczną całość, reszta o.k. pozdrawiam_kasia:)
zak stanisława Opublikowano 29 Marca 2008 Autor Zgłoś Opublikowano 29 Marca 2008 kasiu, usadowione? lepiej? scmok
kasiaballou Opublikowano 29 Marca 2008 Zgłoś Opublikowano 29 Marca 2008 zdecydowanie :) pozdry ponowne - kasia.
Baba_Izba Opublikowano 29 Marca 2008 Zgłoś Opublikowano 29 Marca 2008 już tu byłam, czytałam, zmienia się na lepsze. U mnie straszne grypsko, nie mogę skupić myśli. Przegapiłam też sporo pewnie, ale wrócę do nich, tylko jeszcze troszkę. Ściskam, - baba
zak stanisława Opublikowano 29 Marca 2008 Autor Zgłoś Opublikowano 29 Marca 2008 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Babo, wywołałam cię telepatycznie:) TO działa, jesteś doskonałym medium, dzięki za znak życia scmok
zak stanisława Opublikowano 29 Marca 2008 Autor Zgłoś Opublikowano 29 Marca 2008 werszyn 2 usadowione jedno obok drugiego przypominają zaciśnięte powieki alleluja biją dzwony niespokojnie do cichego płaczu - było ciebie za mało by oprzeć brodę na ramieniu mieszanką koloru oczu i nieba - bez jaj dyngus zmył płochość myśli ale i tak przyjdę oprę brodę najwyżej w gwiazdy zamienią się oczy i pozwolą spojrzeć szeroko w nurtujące rzeki rozlejemy się przed nocą falami pociętych obrazów mogę tak godzinami marzyć o wiośnie
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się