Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Będę czekał na Ciebie ...


Rekomendowane odpowiedzi

Patrzysz na mnie

Spoglądając z góry.

Nie widzisz nieba

Na którym teraz snują się czarne chmury.

Tak bardzo Cię pragnę

Lecz jesteś dla mnie niedostępna.

Uwięziona w miłości

Pozbawionej sensu i piękna.

Będę na Ciebie czekał

Taki mały i niewinny.

Miłością którą kryje moje serce

Kiedyś przepędzę te wszystkie czarne chmury.

I razem popłyniemy ku dolinie szczęścia

Związani miłością

Która nigdy nie złamie nam serca.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



o nie wniosek, lecz patrząc na ten fragment:

Nie widzisz nieba
Na którym teraz snują się czarne chmury.
Tak bardzo Cię pragnę
Lecz jesteś dla mnie niedostępna.
Uwięziona w miłości

czy można być uwięzionym w miłości i nie widzieć nieba?
o jakiej miłości Autor pisze? czym jest miłość?
pozdra. ciepła
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"trzeba być podle w sobie zakochanym,
aby móc pisać o sobie bez wstydu.
Wywlekanie wnętrza własnej duszy na rynek literacki
uważałbym sobie za nieprzyzwoitość i podłość

Fiodor Dostojewski- MŁODZIK



j.w dobra rada wpierw trza z tym do warsztatu
nie potrzebnie rozstrzelone wersy, dziwnie się to czyta
a przedewszystkim kawanaławing panoszy się zewsząd
tym razem jestem na nie

pozdrawiam


czyli po raz kolejny wklejam ten sam komentarz, bo pod ostatnim wierszem nie było odpowidzi, a i wiersz w jeden deseń, zresztą jak poprzedni, czyli widać takie samo wyjście z progu
niestety znów na nie
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niebo jest metaforą horyzontu na którym znajduję się prawdziwa miłość. Czarne chmury przysłaniają ów horyzont.
Piszę niejako o nieszczęśliwej i nieprawdziwej miłości, którą później zastępuje ta prawdziwa miłość.
A na pytanie czym jest miłość nie będę odpowiadał - bo to temat rzeka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

konkretów? ok
banał na banale, do znudzenia można powtarzac tę formułke o oklepanych zwrotach a i tak nikt nie słucha, wyłożyles wszystko tak,że dla czytających nic już nie zostało poza załamaniem rąk.. choćby nad formą, układ tragiczny, niekonsekwencja w rymach (w dodatku niewyszukanych), zero rytmu i piekielnie niewygodnie się czyta taką enterozę

przykro mi ale kompletnie nic tu dla mnie nie ma, ani wstępu który zatrzymałby i zaciekawił, ani mocnej puenty, jest tylko kupa biadolenia o miłości,a i to ulega wątpliwościom

powodzenia next time
pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w poprzednich postach (odpowiedziach autora, żeby nie ulegało wątpliwości) widzę usilne starania wytłumaczenia wiersza i postawienia na swoim. moja rada- pisać wiersze takie, by nie trzeba było się bronić ani tłumaczyć, żeby wiersze tłumaczyły się same. ponieważ powyższy nie jest dobry, radzę się także wziąć za siebie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...