Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki
Wesprzyj Polski Portal Literacki i wyłącz reklamy

Nie wszyscy jesteśmy: w sześciu ścianach


w łodzi mierz

Rekomendowane odpowiedzi

To się wydaje dobre, a potem nie jest.
Linijka
wywinięta we wstęgę omnibusa
gibka jak gim
albo ten pan na tesserakcie.

Środek, a przecież nie wnętrze
takie cienie na kwadratach, nie? Jakbyś z jednej strony.
U mnie w łazience podobne - z prędkością między płytką
czwarty wymiar: coraz brudniejsze fugi.

Zawęża się (wyostrza?) spojrzenie
ręka niepodparcie
zwisa poza wannę. To już - myślę -
koniec.

A to schemat hiper sześcianu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Rama jest piękna ;)
Ale to, co w środku - nie skleja się. Jakby traktat językowo-filozoficzny z wtrąceniem monologo-dialogu "z życia". Więc formalnie: dwie gliny. Co prawda gra słów odsyła cały czas do tzw. rzeczywistości (gminnej? - gimbus? ;) - jednak trudno przyjąć w całości metaforę, że życie to schematyczna bryła (choćby nawet i super-hiper).
:)
pzdr. b
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




potem nic nie jest dobre. zgrabniejsze słowo od "potem" - "później".


fuga to też zaburzenie neurologiczne. jedną z cech jest bezcelowa wędrówka - środek wiersza;) bo zdaje się, że wszystko zawarte jest w tytule.

w poincie autor chce wyjść ze schematu, bez efektu. nawiązania do geometrii cenne, ale drętwe.
pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...