Everygrey Opublikowano 23 Marca 2008 Autor Zgłoś Opublikowano 23 Marca 2008 czasem bywa ukrytym przedmiotem w kieszeni albo po prostu pomarszczonymi dłońmi bez siły inspiracji przeciążone zmarszczkami strachu z wysuszoną napiętą skórą bez wiary w pióro którego utrzymać nie może na białej kartce smutny zmierzch
a._mrozinski Opublikowano 23 Marca 2008 Zgłoś Opublikowano 23 Marca 2008 Jakiś ten wiersz... obcy. Nie bardzo widzę w nim Ciebie. Wiem, że tak miało być - miał być taki, jaki jest. Może chodzi po prostu o to, że przyzwyczaiłem się do innych. Jest bardzo dobry. Moim zdaniem mógłby zostać napisany przez czołowych polskich poetów. Może jedynie pierwszy wers nieco niepotrzebny? Arek ps. biała kartko - zmoro poezji!
Everygrey Opublikowano 24 Marca 2008 Autor Zgłoś Opublikowano 24 Marca 2008 tamtych wierszy już nie będzie...ech, a wiersz mówi dokładnie to, co czuję i jestem jak najbardziej w nim i nim..pozdrawiam
a._mrozinski Opublikowano 24 Marca 2008 Zgłoś Opublikowano 24 Marca 2008 Mam nadzieję że to, że jesteś w nim, nie oznacza, że to wiersz o Tobie.
Everygrey Opublikowano 24 Marca 2008 Autor Zgłoś Opublikowano 24 Marca 2008 myślę, że coś w tym jest...
Tali Maciej Opublikowano 25 Marca 2008 Zgłoś Opublikowano 25 Marca 2008 można powiedzieć że wiersz pętelka, bo punkt wyjścia łaćzy się z puentą, która staje się stwierdzeniem, relacją podmiotu lirycznego, a o talencie można i powinno się rozpisywać ale pozostawiając dla każdego własną przestrzeń własną porcję subiektywnego odczucia pozdrawiam
Pancolek Opublikowano 25 Marca 2008 Zgłoś Opublikowano 25 Marca 2008 czasem bywa ukrytym przedmiotem w kieszeni albo po prostu pomarszczonymi dłońmi bez siły inspiracji przeciążony zmarszczkami z napiętą skórą bez wiary w pióro którego utrzymać nie może na białej kartce smutny zmierzch Bardzo ciekawy, Everygrey. Dzień do nocy w porównaniu z poprzednim. Kwestia zmian: 1) pierwszy wers wyrzuciłem, bo jakoś nie pasuje i powtarza słowo 'talent'. 2) przeciążone zmarszczkami strachu z wysuszoną napiętą skórą - skróciłbym ten fragment i zmienił e na y. 3) ostatni wers bez talentu brzmi bardziej niejednoznacznie. Zostawiam materiał do analiz i stawiam z chęcią plusa. + Pancuś
Everygrey Opublikowano 25 Marca 2008 Autor Zgłoś Opublikowano 25 Marca 2008 ha:) bardzo dziekuje Pancolku, zastanawialam sie co powiesz, a nad sugestiami sie zastanowie. Tali Macieju, kazdy o swoim talencie mowi i mysli co chce, ja swoj ujelam ot tak, dzieki za wglad.pozdrawiam
Everygrey Opublikowano 25 Marca 2008 Autor Zgłoś Opublikowano 25 Marca 2008 zmęczenie? hmm, dobrze ujęte...
Waldemar Talar Opublikowano 26 Marca 2008 Zgłoś Opublikowano 26 Marca 2008 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. dokładnie jak Pansy czuję ten wiersz tak a nie inaczej więc podpisuję się pod tym komentarzem dodając dużego plusa miłego dnia życzę
zak stanisława Opublikowano 26 Marca 2008 Zgłoś Opublikowano 26 Marca 2008 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. jakaś niemoc bije z twoich słów jakiś tragizm? cosiedzieje/? serdeczności ES
Everygrey Opublikowano 26 Marca 2008 Autor Zgłoś Opublikowano 26 Marca 2008 myślę, że być może nie było nigdy żadnego talentu Stasiu...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się