Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

coś ty - zostaw diabełka
on lubi podglądać
z każdej strony ma oko
może zrazić do siebie

niczego nie zrobi tylko
zwodzi innych
pokuszeniem
smaczku dodaje

wolność w piekiełku
dla młodych radosna
starzy już tylko
do ognia podkładają

najlepszych

Opublikowano

a mnie się podoba ze wszystkimi zwrotkami. Początek kieruje na zupełnie inne tory, jakich można by się spodziewać po puencie. Wywaliłbym tylko: "coś ty" i będzie super.
Świątecznie :)

Opublikowano

zgadzam się przedmówcami. puenta
i ostatnia zwrotka wnoszą jakiś powiew
świeżości do diablików :P. propouję
zrobić z tego miniaturę - ale jaką :)

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



pozdrawiam świątecznie Espena :)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



myślałam nad miniaturką:)) Może i tak to przekształcę w
przyszłości i na pewno masz rację:)) Serdecznie dziękuję za
przeczytanie, pozdrawiam i życzę Wesołych Świąt i dużo
radości po Świętach też:)))

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnie komentarze

    • @Berenika97 Bardzo miłośnie, świeżo, wręcz młodzieńczo. Szczęśliwy facet :)                                                                                                Pozdrawiam.
    • Te gołębie wschodu to mi się kojarzą... i z tego skojarzenia nie mogę wyjść... jakie to dziwne, mózg jest zaprogramowany i mimoi, że może szukać znaczenia dosłownego, nie daje rady. Mam więc swoją interpretację.   Pozdrawiam :)    
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Wolność mu znakiem... jaki rewolucyjny wers, coś dla mnie :) Piękny jest.   Pozdrawiam :)
    • tu ręka wystaje tam oko ciągnie mnie aż się oglądam oglądamy się dokładnie pod zegarem dwie minuty za długo żeby tak stać poczekam na ciebie w kolejce coś zanucisz mi za plecami bym tylko się odezwała o tym śmiesznym makaronie   ale nie ja nie jestem kochliwa no może nawet bardzo a teraz co teraz teraz musimy uważać   żeby mówić mniej a potem szybko jakby czas bo czas nie jest dany wiecznie ja jutro mogę nawet umrzeć a ty nie dojechać wcale więc chodźmy mówisz przy tobie przyspieszam naraz nic mnie nie uwiera bo te kroki są w zdziwienia   ale nie nie ja nie to ktoś mi wyrył stratą pojęcie braku jutra o tu mam bliznę ty zresztą też taką masz
    • @Robert Witold Gorzkowski ...........powiem jak mężczyzna do mężczyzny. Robert, dziękuję. Jacek.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...