Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Chciałoby się zakrzyknąć, czytając poniektóre wynurzenia na Forum, jakby nie było
poetyckim !
W Rynku Gł. w Krakowie istnieje kawiarenka - bar "Vis a vis", z przeważającą
większością uczestników, którzy są przekonani o swojej przynależności
do poetów, pomimo tego, iż są w błędzie. Ci biedni ludzie piszą nawet wiersze
o swojej kawiarence.Nie są to nawet grafomani, ot osoby piszące jak uczono
ich w szkole podstawowej. Jeden z tych piszących otrzymał nawet Złoty
Laur w Sztuce / do sprawdzenia w krakowskim " Dzienniku Polskim "/.
I ten poeta - nie poeta napisał taki oto "utwór" publikowany w jego książce.

ZWIS
SMUTNI POECI SIEDZĄ W ZWISIE
CHYBA NAPEWNO NAPILIBYSIĘ
ALE TYMCZASEM SIEDZĄ W ZWISIE.

Przemyślcie toto, czy jest to wiersz gafomański, czy to jest poprostu nic,
a może przykład na upadek sztuki, bo sztuka to napewno nie jest.
Należy odróżnić sztukę od nie sztuki, czyli zaprzeczenia sztuki.
To co czytam na Forum, to w większości jest właśnie zaprzeczeniem
sztuki. gorszym jeszcze od powyższego przykładu.
A może ktoreś z Was otrzyma Złoty Laur w Sztuce? O tempora! O mores!

Opublikowano

"Cios"

Coś nagle się stało
to chyba śni mi się
błysnęło zagrzmiało
i nikt już nie pisze

W posadach zatrzeszczał
nasz dział limeryków
złowrogo milczący
bo nie ma już kiczu

i śmiechu nie słychać
i wszyscy są w strachu
że on to przeczyta -
nikt nie chce obciachu

i wszystko stanęło
jak ziemia bez roli
bo nasz Aleksander
o sztuce pierdoli

Oryginał jest tutaj:
www.poezja.org/debiuty/viewtopic.php?id=28808

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Ewelina może to lepiej że nic nie przecina , taki kosynierski romantyzm to nie super
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      ... fakt... tak właśnie bywa... :)    
    • ... a gdyby gdyby się rozglądnąć  spojrzeć poza … zrobić dla siebie  to co zatopione w niemożności    kochać świat mimo...   może życie smakowałoby jak kasza manna  z sokiem malinowym zrobiona przez mamę    może może warto  … nie zapominajmy o sobie    11.2025 andrew  Sobota, już weekend   
    • @KOBIETA Mądrość mędrca jest cieżkością ksiąg, mądrość ideologa jest mądrością tez, mądrość księdza jest mądrością sumienia, mądrość związkowa to mądrość bycia w razem i wspierania się w przede wszystkim trudach, a mądrość poety / poetki to mądrość lekkości, rokoka, baroku, stylu, słów i wyrażeń i tym podobne. Tak bym to generalnie widział :))  @KOBIETA Mądrością może być to, aby cechom swojego charakteru i swojej mądrości odpowiednio wybrać właściwą rolę. To tak jak Maria Antonina Aystryjaczka powinna zostać aktorką, a nie Królową, a Jerzy Waldorff wielkim politykiem światowej sławy, choć on akurat dobrze wybrał swoją rolę. 
    • Czy potrafisz tak się zapomnieć, by dzień zostawić za plecami, by godziny nie uwierały, w ciszę zaplątać się czasami?   Wsiąść do pociągu bez bagażu i w szybie odbić swoje myśli, które rozpłyną się w pejzażu miasteczek, pól i sadów wiśni.   Potem wysiąść w miejscu nieznanym, gdzie nie pamięta się imienia, a drogowskazy pchają prosto w stronę miękkiego nieistnienia.   Tasiemką drogi związać kroki, by nie kusiły do powrotu, w miejsca za ciasne przez nasze myśli i dni z bezsensem tkwiące w roku.   Dogonić siebie za zakrętem, swoim widokiem się ucieszyć, ruszyć pod rękę w dalszą drogę i w zapomnieniu lekko zgrzeszyć.  
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...