Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Gęste powietrze od wyrzutów wczorajszego dnia.
niemożna oddychac niewdychając trucizny.
Nic nie mogę zrobic, bo to jest moja kara,
za wyczerpanie limitu darmowych minut ciszy.

Jak mam zmieścic między tymi czterema strofkami
całą galaktykę moich zagadkowych domysłów
na temat powstania świata, przed paroma wiekami,
gdy nie było słońca, księżyca i wszystkich słów.

Wodę mi zabrali! Bo mówią że jest zatruta,
odkąd królowa Erato zamoczyła w niej stopy.
Co z tego skoro uschne z utraty jedynego żródła
by mi sytośc odepchała wszystkie spragnione kłopoty.

Zabierzcie mi jeszcze oczy, bym tego nie widział,
może wtedy nie będzie mi tak bardzo szkoda,
bo skoro widziec nie mogę, niech mi trochę po obrzydza
niemoc, niech brzydkie stanie się powietrze i ta woda.
Zostawce mi tylko marzenia.............

Opublikowano

"Jak mam zmieścic między tymi czterema strofkami
całą galaktykie moich zagadkowych domysłów
na temat powstania świata, przed paroma wiekami,
gdy nie było słońca, księżyca i wszystkich słów"

no, fakt, parę wieków co najmniej minęło od
powstania ziemi, nie mówiąc już - świata!
Popraw błędy, źle się czyta,
by mi sytośc odepchała wszystkie spragnione kłopoty.- coś w tym "nie gra",
przeczytaj uważnie, popraw.
Pozdrawiam wiosennie
- baba

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Sylwestrze! ja oponuję, no ;o!
no dobrze, już dobrze, wcale nie żartuję sobie z Autora, bo ja całkiem serio najprawdopodobniej mam to jakieś dyscośtam, tylko tyle, że w czasach kiedy się edukowałem raczej nikt o tym nie wiedział. trzeba było zaciskać zęby, powstrzymywać łzy, znosić poniżenie i... kuć. nie wiem, może na próżno, ale nie było zmiłuj. dzisiaj jest łatwiej, choćby z powodu edytorów ;). nawet z dysleksją można skończyć studia. mam nadzieję, że żartem nikogo nie uraziłem.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • to ja zaprosiłam ją do tańca to ja umiłowałam jej twarz pierwsza wreszcie spuściłam się z kagańca moja twarz coraz krwawsza jej stopy zbliżają się do moich a moje biegną do niej   pierwsze kroki jak w walcu z gracją, uczuciem, napieciem jest moim promieniem… brzydkim uczucia oddaniem  albo wiecznym schronieniem? jej dłoń koścista ściska moją a moja ściska jej   powoli krok za krokiem powoli nic popłochem jej twarz emanująca zimnem zawsze była moim życzeniem  coraz szybciej coraz zgrabniej jej usta bliżej moich moje usta bliżej jej     i tak w naszych szaleńczych tańcach nawet nie zorientowałam się kiedy to ona zaczęła prowadzić  i już niczym nie różniłam się od niej i nagle zaczęłam żałować mojej propozycji żałowałam że to jedyny taniec którego się nauczyłam Umarłam w żałosnym popisie umiejętności ruchu
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Pozostaje pozostać  na nieokreślonej krzyżowce :)
    • @Leszczym  Michał ująłeś kłusownictwo z innego punktu widzenia i ma ono pełne uzasadnienie. Kłusownictwo obok nielegalnego polowania na zwierzęta to również naruszanie własności intelektualnej, którą mogą być dzieła sztuki, przekraczanie ustalonych reguł w biznesie, to wszystko mieści się w ramach kłusownictwa. Dziękuję za ciekawe podejście do tematu. Trzymaj się cieplutko.:)
    • Podobał mi się ten rok  Był łatwy trudny mądry bzdurny Zimny gorący senny męczący Szczery kłamliwy odważny wstydliwy Pełen pozornych kontrastów    Podobał mi się ten rok  Gdzie jawa spotkała się ze snem  Gdzie dusza opuściła ciało  Gdzie myśli nigdy nie wyszły  Przez zaciśnięte w bólu zęby    Podobał mi się ten rok  Nie chcę cię, wypuść mnie ze szponów Wpuść mnie, rozerwę cię na strzępy Daj mi się, przestań w końcu cierpieć Pragnę cię, stańmy się jednością    Stoję przed lustrem, to nie ja  Nie poznaję tych krzywych z rozpaczy oczu Tego wysuszonego zdechłego spojrzenia Tego pełnego syfu niby półuśmiechu  Tej duszy wołającej o pomoc    Stoję przed lustrem, widzę siebie Poznaję te stare, zmęczone oczy To stęsknione uczuć odbicie źrenic Tę duszę pokrytą ścierwem blizn Podobał mi się ten rok. 
    • @Christine Widzę, że się uniosłaś. To dobrze. Gniew dobrych ludzi potrafi zmienić bieg historii.  Jednakowoż, nadal podkreślam, że to nie oskarżenie tylko przyjacielska rada dla ludzi, którzy niespecjalnie dobrze piszą i chociaż przez chwilę chcieliby się ogrzać w cieple pozytywnych komentarzy. Niech wiedza o możliwościach gpt zagości tu na stałe. Wyrównajmy szanse dla mniej zorientowanych technologicznie żeby też zaznali chwały.  Wierzę, że kiedyś zrozumiesz, że to, co się tu dzieje, jest projektem na wskroś humanistycznym. Ale jeszcze nie dzisiaj, nie jutro, nie pojutrze i nie popojutrze (licence: Raz Dwa Trzy, chyba).
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...