Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

No cholera nie wybrzuszaj tych uczuć
tak jakby zakalec ci wyszedł
chłopcy już stoją w kolejce na wymianę
chromowymi synami ten towar nazywają

a ta kuchnia kipi od seks centrycznej
gospodyni z wypiekami zamiast buzi
i nikt już nie usiedzi w narożnikach
kiedy kanty zagięte

Opublikowano

te wypieki są cool
ale początek zjebany
np.

nie wybrzuszaj tych uczuć laska
tak jakby zakalec ci wyszedł
a chłopcy już stoją w kolejce na wymianę
chromowymi synami ten towar nazywają

Opublikowano

pierwsza część na drzewo - zakalec jest klapnięty , a nie wybrzuszony serdeńko. I w ogle cienko.
Druga część świetna.

Pierwszą pisał Sebastian, a drugą Pietrzak chyba:)

Uprasza się Sebastiana Pietrzaka, aby się scalil i grzmotnął wreszcie tak, jak potrafi.

Opublikowano

a dla mnie w drugiej cześci trochę nazbyt nachalne te operacje na frazeologizmach- chociaż osiągają treściowo to, co trzeba- nie wiem czemu-mam wrażenie, że tekst jest służalczy trochę wobec swojej formy. myślę, że to sprawa proporcji.

fajna ta gospodyni z wypiekami zamiast buzi

pozdr

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @violetta Utrzymywanie, że tylko Ziemia jest piastunką życia, jest równie bezsensowne jak twierdzenie, że na dużym obsianym polu mógł wyrosnąć tylko jeden jedyny kłos ...   nie jesteśmy sami
    • @Migrena Po przeczytaniu przypomniał mi sie film,  który oglądałam lata temu -wielka milość/namiętność, czasy wojny i oni tak bardzo siebie spragnieni, gdzieś na ulicy w miłosnej ekstazie...  Film był niesamowity , wiersz też uruchamia wyobraźnię, świetny.
    • @iwonaroma   mam szczęście, że czytają moje wiersze tacy wspaniali ludzie jak Ty.   dziękuję Iwonko :)    
    • Jestem tu chwilę — może i chwilą, przesiadam siebie, szukam peronu, prześwietlam ludzi jak w starym kinie, w taśmie, co płonie celuloidem.   Przystań podróżnych — poziomów tyle, uśmiechy szczere, szydercze, jasne; lęk w sercach szarych drży jak motyle, głos obojętny w tłumie wygasłym.   Prawda przy prawdzie, kłamstwo tuż obok, sznurki przy ścięgnach w pół gestu drżące, prośba jak rozkaz — portret nieznany z miejscem, co czeka, choć tego nie chce.   A czas tu stoi, choć mijam ludzi, ich kroki płyną jak cienie w wodzie; każdy z nich nosi własne zasługi i własne winy — te, które zwodzą.   W spojrzeniach migot tęsknot ukrytych, w dłoniach — rozstania ledwo domknięte; nikt nie zatrzyma chwil nieodkrytych, choć chce je trzymać, jak szkło rozcięte.   A kiedy wreszcie ruszy mój pociąg, zamknę za sobą peron tej chwili; zabiorę tylko to, co wciąż płonąc przez cudze twarze — mnie ocaliło.   I wiem, że wrócę w to miejsce kiedyś, gdy noc znów zwinie świat w celuloid; bo każdy obraz, nim zgaśnie — przecież szuka człowieka, by w nim się dożyć.
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

        @violetta właśnie tak :) Dzięki     
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...