Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 55
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



gdyby poezją było wszystko, to nie siedzialabym tyle nad każdym moim wierszem,żeby dosięgnąć pewnych ( wydaje mi się, choc nie mam humanistycznego wykształcenia:/, że dosyć sprecyzowanych ) standardów. A zamieszczanie 'wszystkiego', co nam ślina na język przyniesie, a palce potem na klawiaturę, kwalifikuje się chyba do bloga, no nie??
pzdr Aga
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


no tak - w końcu po co? - przecież nawet obrazków nie ma...
nie wiem - może i są jacyś inteligentni katolicy, tylko akurat macie pecha do reprezentantów...

ps. nie mówie tu o "zwykłych" wierzących - takich co mają swoje życie a do kościoła chodzą bo tak ich nauczono... tacy jak najbardziej bywają inteligentni chociaż popełniają grzech obojętności - obojętności wobec szerzenia ciemnoty - wyobraźcie sobie że ta "pani" może mieć dzieci - a teraz wyobraźcie sobie jaką sieczkę im z mózgu robi - i jeszcze czuje "społeczne poparcie" - gorzej - jest z tego dumna...
rozumiem że to portal z poezją i to nie miejsce na takie dysputy, ale jednak jak się widzi coś takiego - ciezko przejść obojętnie - zwłaszcza że zamiast to usunąć ludzie jeszcze klepią po plecakach
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


no tak - w końcu po co? - przecież nawet obrazków nie ma...
nie wiem - może i są jacyś inteligentni katolicy, tylko akurat macie pecha do reprezentantów...

ps. nie mówie tu o "zwykłych" wierzących - takich co mają swoje życie a do kościoła chodzą bo tak ich nauczono... tacy jak najbardziej bywają inteligentni chociaż popełniają grzech obojętności - obojętności wobec szerzenia ciemnoty - wyobraźcie sobie że ta "pani" może mieć dzieci - a teraz wyobraźcie sobie jaką sieczkę im z mózgu robi - i jeszcze czuje "społeczne poparcie" - gorzej - jest z tego dumna...
rozumiem że to portal z poezją i to nie miejsce na takie dysputy, ale jednak jak się widzi coś takiego - ciezko przejść obojętnie - zwłaszcza że zamiast to usunąć ludzie jeszcze klepią po plecakach


jak dla mnie to i tak ta osoba świadczy o sobie a nie o wierzących :)

a nie wiem kto tu ją po pleckach klepie? jak na razie to więcej widzę niekończących się batów, tylko dlatego, że poruszyła taki temat... i to w kiepski sposób :P

a nikt nie rodzi się z dojrzałą wiarą i prawda jest taka, że z wykształceniem i dojrzałością nie zawsze idzie wiedza o wierze, w która "wszyscy" wierzą - no bo po co...

i później nawet inteligentni mają wiedzę na poziomie 2 klasy podstawówki i pierwszej Komunii lub ci wytrwalsi bierzmowania. i co? i jak tu wierzyć, szukać Boga w kościele jak w niedzielę się chodziło na chór (byle daleko bo nudy), ewentualnie po podpis na karteczce :P
a Biblia? - wszyscy wiedzą, że ma mnóstwo przenośni i nie jest łatwa i nie można jej czytać niestety jak poradnika, których pełno w księgarniach, tylko trzeba usiąść pomyśleć a czasem poznać tło historyczne wydarzeń... a to już za dużo i łatwiej w ogóle się za to nie brać :P

chodzić do kościoła i myśleć nie jest wcale trudno i można to robić na raz nawet :)
bo ciemnotę niestety szerzą ludzie nie Bóg, więc czemu w Niego mam nie wierzyć? trzeba tylko myśleć w co warto wierzyć, bo ciemnoty wiele jest na świecie i to nie tylko w kościele i katolicyzmie :) a ja niestety mesjaszem nie jestem, więc nie mam takiego przebicia by ją całą stępić :)

ale jeśli chcemy kontynuować temat to może lepiej przez prywatne wiadomości co?

pozdrawiam
ginger
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


no tak - w końcu po co? - przecież nawet obrazków nie ma...
nie wiem - może i są jacyś inteligentni katolicy, tylko akurat macie pecha do reprezentantów...

ps. nie mówie tu o "zwykłych" wierzących - takich co mają swoje życie a do kościoła chodzą bo tak ich nauczono... tacy jak najbardziej bywają inteligentni chociaż popełniają grzech obojętności - obojętności wobec szerzenia ciemnoty - wyobraźcie sobie że ta "pani" może mieć dzieci - a teraz wyobraźcie sobie jaką sieczkę im z mózgu robi - i jeszcze czuje "społeczne poparcie" - gorzej - jest z tego dumna...
rozumiem że to portal z poezją i to nie miejsce na takie dysputy, ale jednak jak się widzi coś takiego - ciezko przejść obojętnie - zwłaszcza że zamiast to usunąć ludzie jeszcze klepią po plecakach

Też masz rację, ale tu (na org-u) nietolerancja dla przekonań chyba nie na miejscu, zwłaszcza w takiej formie i z takim uogólnianiem. Myślę, że już dość na ten temat.
Do lepszych wierszy.
Opublikowano

sądziŁam, iż znajdę tutaj ciekawy eksperyment
poetycki z 'podŁożem' modlitewnym a jednak :]

nic do wiary nie mam, bom sama wierząca. jednak
powyższy tekst mnie się nie podoba. to nie jest poezja,
a modlitwa, w dodatku osobista. nie rozumiem tylko
potrzeby 'dzielenia się' nią na portalu poetyckim.
autorka zapewne oczekiwaŁa wielu protestów, krytyki
z związku z zamieszczeniem.

pozdrawiam Espena :)

Opublikowano

myślątko,ze 'spojrzeń'przyszłaś bruzdzić tutaj,żes mnie wywaliła,a teraz damę grasz,
tylką z tą damą Ci nie do twarzy,u Ciebie jedno zdanie jakieś powtórzone to już 'plagiat'
nie rozśmieszaj mnie.Jesteś tutaj 8m-c i chcesz się kłucić?
mogą być podobne myśli-niesądzisz?,chyba ,że Ty jesteś taka rozpowszechniona,że po całym internecie latasz i zbierasz to co nikt nie napisał,ja natomiast nie.
Tak sądzisz,udowodnij mi jeszcze któryś wiersz!
Porównasz z tytułami piosenek:),nie rozśmieszaj mnie.
Pozdrawiam milutko

Opublikowano

kaju, masz rację.
chociaż ja uważam, że myśli mamy inne, a wnętrzności jednak takie same. no chyba, że ty nie masz wątroby albo żołądka?
ewentualnie się zgodzę, że myślątko serca nie ma.
ale reszta wnętrzności raczej ta sama...

aha, bo nie wiem... co znaczy: "podłudzaj"?
wyjaśnisz mi? bo nigdzie nie mogę znaleźć... a próbuję zwiększyć swój zasób słownictwa...

pozdrawiam cieplusieńko

Opublikowano

to to samo co bałamuci,
a chodziło mi zwłaszcza o serce;)

weszłam na 'spojrzenia'w zeszłym roku,ale długo nie zagościłam
bo sami mi wiersz usunęłi,a ja go ponowiłam,ktoś powiedział,że jestem z 'orgu'
to teraz jest tu tylu ze 'spojrzenia'.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


gdybym był "wierzącym" napisałbym takiej pani żeby nie wklejała takich tekstów bo przynosi mi wstyd...

nie widze tutaj oburzenia "wierzących" (a podobno ich tu sporo) - piszacych żeby po pierwsze nie miejsce na modlitwy (nawet mój przygłupi katecheta twoerdzil że modlitwa to coś prywatnego - a ta nie dość że wkleja na forum to jeszcze plagiatuje, bo to rzeczywiscie prawie słowo w słowo nejaki tomasz moor - strasznie głupi ten bóg musi być, skoro "upodobał" sobie ludzi ktorzy nawet rozmawiaja z nim nie swoimi słowami)

a po drugie i najważniejsze - tekst jest tak prymitywny, że każdy int. "wierzący" powinien poczuć się oburzony - tak kretyńskim przedstawieniem jego światopoglądu na widok publiczny...
ot np. wyobraź sobie sytuacje że jakiś twoj znajomy wpada sobie zaproszony przez Ciebie na orga zobaczyc co to za forum tak lubisz - i otwiera akurat ten "wierszyk" - a pod nim nawet słowa krytyki, nawet słowa oburzenia, same pochwały... co zrobi?
pomyśli sobie: "boże co za pojebany naród ci poeci".. - Niestety - jesteśmy grupą i nasi "członkowie" świadczą o reszcie...
a tak to nawet jak tu trafi to może nie rzygnie i doczyta komentarze - i zrozumie że to czarna owca...
ja nie widze tu tego oburzenia - stąd wnioskuje że pani kaja-maja to nie czarna owca chrześcijaństwa - a po prostu głos ogółu
Opublikowano

no nie wytrzymam. to że piszę tak a nie inaczej nie świadczy o tym że mi się to podoba! tylko uważam, że nie wiem czemu podnosisz taki alarm, że nie zgnietliśmy tego wiersza chociaż wciąż wszyscy jednak go gniotą... jak widać i ja też nie uważam go za wiersz.

a co ma do rzeczy raptem taki przykład o znajomym zaproszonym na forum? bo prawda jest taka, że jest tu wiele często wierszy dobry a nawet bardzo dobrych, które nie mają żadnego komentarza - nawet słowa uznania - bo trudno innym docenić, a inne beznadziejne są zgniatane tylko dlatego, że na pierwszy rzut oka widać, że szmira...
a sztuką jest powiedzieć coś konstruktywnego a nie tylko generalizować i się czepiać.
ja nie bronię tu autorki ani jej "dzieła" tylko owego ogółu który atakujesz ciągle przytaczając hipotetyczne przykłady, kiedy ja ciągle pokazuje, ze są i szarości a radykalności nie zawsze jest na miejscu.

cała ta sytuacja jest już przereklamowana

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



to ty się w końcu martwisz o poetów czy katolików i ich dobre imię?

a jak ktoś z zewnątrz trafi i zobaczy błędy ort i poziom wiedzy na temat Biblii, modlitwy i zainteresowania utworem, który jest łudząco podobny, a także kłótnię kaji-maji z myślątkiem to chyba sam sobie zdanie wyrobi na temat autora...

nie sądzisz? no chyba, że zakładasz, że będzie mu brakowało rozumu :P a to już jest dyskryminacja :P

poza tym zacytowane zostało tylko jedno moje zdanie i po odpowiedzi śmiem twierdzić, że przesadzasz i ochłoń zanim coś napiszesz. bo ja piszę właśnie o tym o co masz do mnie pretensje tylko może mniej agresywnie.

poczytaj komentarze.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się



  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Kładę się bezwładnie jak kłoda, droga z żelaza, czarna owca pod powierzchnią bałagan, para, hałas. Stukot setek średnic, mimikra zjełczałego stada, przedział, raz dwa trzy: nastał dusz karnawał. Chcą mi wszczepić swój atawizm przez kikuty, me naczynia, czuję dotyk, twoja ksobność, krew rozpływa się i pęka, pajęczyna przez ptasznika uwikłana- dogorywam. Stężenie powoli się zmniejsza, oddala się materia. Rozpościeram gładko gałki, błogosławię pionowatość, trzcina ze mnie to przez absynt, noc nakropkowana złotem, ich papilarne, brudne kreski, zgryz spirytualnie wbity na kość, oddalają mnie od prawdy, gryzą jakby były psem! A jestem sam tu przecież. Precz ode mnie sękate, krzywe fantazmaty! Jak cygańskie dziecko ze zgrzytem, byłem zżyty przed kwadransem, teraz infantylny balans chodem na szynowej równoważni latem.
    • kiedy pierwsze słońce uderza w szyby dworca pierwsze ptaki biją w szyby z malowanymi ptakami pomyśleć by można - jak Kielc mi jest szkoda! co robić nam w dzień tak okrutnie nijaki?   jak stara, załkana, peerelowska matrona skropi dłonie, przeżegna się, uderzy swe żebra rozwali się krzyżem na ołtarza schodach jedno ramię to brusznia, drugie to telegraf   dziury po kulach w starych kamienicach, skrzypce stary grajek zarabia na kolejny łyk wódki serduszko wyryte na wilgotnej szybce bezdomny wyrywa Birucie złotówki   zarosłe chwastem pomniki pamięci o wojnie zarosłe flegmą pomniki pogromu, falangi ze scyzorykami w rękach, przemarsze oenerowskie łzy płyną nad kirkut silnicą, łzy matki   zalegną w kałużach na drogach, rozejdą się w rynnach wiatr wysuszy nam oczy, noc zamknie powieki już nie płacz, już nie ma kto słuchać jak łkasz i tak już zostanie na wieki
    • @Migrena to takie moje zboczenie które pozostało po studiach fotograficzno-filmowych. Patrzę poprzez pryzmat sztuki filmowej i w obrazach fotograficznej - z moim mistrzami Witkacym i Beksińskim. 
    • @Robert Witold Gorzkowski nie wiem nawet jak zgrabnie podziękować za tak miłe słowa. Więc powiem po prostu -- dziękuję ! A przy okazji.  Świetne są Twoje słowa o Hitchcocku. O mistrzu suspensu. "Najpierw trzęsienie ziemi a potem napięcie narasta." Czasem tak w naszym codziennym życiu bywa :) Kapitalne to przypomnienie Hitchcocka które spowodowało, że moja wyobraźnia zaczyna wariować :) Dzięki.
    • @Robert Witold Gorzkowski myślę, że masz bardzo dobre podejście i cieszę się akurat moje wiersze, które nie są idealne i pewnie nigdy nie będą - do Ciebie trafiają. Wiersze w różny sposób do nas trafiają, do każdego inaczej, każdy co innego ceni, ale najważniejsze to do siebie i swojej twórczości podchodzić nawzajem z szacunkiem. Myślę, że większości z nas to się tutaj udaje, a Tobie, Ali czy Naram-sin na pewno. Tak to widzę :) Dobrej nocy, Robercie :)
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...