Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Jolanta nadobna subtelna płocha
kocha odkrywać pozyskiwać z nosa
uskutecznia swe afekty płomiennie
co w nim wyczuje natychmiast wygrzebie

dłubiąc kruchość kobiecą nadwyręża
Jolu o piękna czy żeś tam ugrzęzła?
nie widać wiele zza twojej kichawki
w kartofel zmienił się wdzięk Kleopatry

godziny w wnikliwy przeciąg wieczorny
smukłe jak delfin tipsy weń gramoli
dłoń zamyślona kręci się w nadziei
eksploatuje by ciemnie dotlenić

to bywa czasem że kwiat przyjemności
czyni prezencji bukiecik uboższym

Opublikowano

odkrywcze to może nie szczególnie ;) ale uśmiech się pojawił , a o to chodziło
Pozdrawiam.
P.S. nie wiem dlaczego ale z tą Jolantą to od razu skojarzyły mi się Jolanta Szczypińska, albo nie daj Boże Kwaśniewska.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



umarłem, ze śmiechu, z zachwytu;
co za wyrafinowany języczek - no, nie chciałbym znaleźć się na Twoim widelcu - :)

Do polityki się nie pchasz Jacku ;) ? To nie grozi Ci mój widelec , który moementami zaostrza się nawet w nóż (kiedy słucham co po niektórych rodzimych przedstawicieli władzy) ...

A tak w ramach dygresji, to było kilku poetów w polityce np. Ś.P. Stefan Meller podobno pisał... nawet wydał tomik "Zaledwie minuta" , przyznam ze nie czytałem.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



umarłem, ze śmiechu, z zachwytu;
co za wyrafinowany języczek - no, nie chciałbym znaleźć się na Twoim widelcu - :)
łeeee myślałem że to ja tak zachwycam...
pozdrawiam
Jimmy

Jimmy zasadniczo istnieje jeszcze opcja (prawdopodobna) że Jacek pomylił się i nacisnął "cytuj" przy moim komencie, a podpisł miał tyczyć się całego tekstu.
To już nie mnie pytać ...
Opublikowano

w którymś z komentarzy przeczytałem, że to głównie domena facetów - chłe chłe.
Nieprawda, podejrzałem kiedyś wykwintnie wyszykowaną damę, jak - uwaga - kciukiem wydobyłaaaahaha, no nie powiem, niemałe "conieco" i (staliśmy na światłach) zaczęła się rozglądać, co począć z tym "fantem". Zdążyłem, tuż przed zmianą na zielone pokazałem chusteczkę.
Piękna meksykańska czerwień (mówię oczywiście o kolorze jej ML-a) ;P została na światłach - zdaje się, że silnik zgasł.
Mnie się wiersz podoba :))
Pozdrawiam.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Somalija   Dzień dobry, pani Agnieszko, przed chwilą wstałem i piję kożucha kapucyna.   Jeśli chodzi o fetysz, to: kontekst był erotyczny i to nic złego - nie jesteśmy już przecież niedoświadczoną młodzieżą, a ludźmi w średnim wieku i mamy prawo mieć różne upodobania erotyczne - pewnie pani była lekko podchmielona - wtedy ludziom języki z łatwością...   A jeśli chodzi o odnośniki, to: w komentarzu pod pani wierszem pod tytułem - "Och, Karol!"   Łukasz Jasiński 
    • Podczas okupacji niemieckiej istniały wszystkie struktury państwa polskiego. Począwszy od armii, władzy sądowniczej, a skończywszy na szkolnictwie. Byliśmy jedynym krajem, w którym produkowano broń seryjnie. Do lipca 1944 roku wykonano 600 egzemplarzy Błyskawic. Powstanie Warszawskie nie przerwało produkcji. Dzieło inżynierów- Zawrotnego i Wielaniera, było po polskim Stenie najsłynniejszą konspiracyjną konstrukcją broni tego typu w Europie. Państwo Podziemne - doskonałość, fenomen i cud.   Z czasem płyną powolne interwały. A my tak bardzo przejęci obrotem spraw, z uśmiechem uczepionym u twarzy. Sursum corda, toast za życie bez obaw. Gdzieś tam są Oni, młodzi gniewni, nieuważni na chmury, za wcześnie za późno urodzeni. Piękni Żołnierze Wyklęci. Niezłomni. Rozważam swoje możliwości. Bo mogę. Wszystkie te jak, co i dlaczego, pozbieram maleńkie chwile radości. Tęsknoty rzucę w tak słoneczne niebo.          
    • @andrew Paciorku, chyba po tym co ci zapodam przestaniesz pysznie i głośno się tu obnosić z tym zaufaniem. A wystarczyłoby poczytać ewangelistów by nie sprzedawać się dostojnym tęgościom za ich bełkotliwe wygłupy o niebiesiech.   Niestety (dla ciebie i podobnie narcyzowatych) ono nie jest miejscem do którego się wchodzi. To jest czlowieczy stan miary bycia z Chrystusem. Niebo to zjednoczenie z nim oznaczające uwielbienie boga, nie jakiejś laski, jałowe zresztą gdyż ty w tym stanie wielbienia będziesz bez jaj i kutasika, a ona bez waginy. Oboje "jako aniołowie" będzieta.   "Ewangelia według św. Mateusza 22:29-33 BW1975 "A Jezus odpowiadając, rzekł im: Błądzicie, nie znając Pism ani mocy Bożej. Albowiem przy zmartwychwstaniu ani się żenić nie będą, ani za mąż wychodzić, lecz będą jak aniołowie w niebie. " Czytać, czytać, żeby gdy ziemskość minienie nie zmartwychwstać z ręką w nocniku zamiast w waginie     Chyba że zaPISzesz się do Allaha. Nie, nie, żadnych hurys i rozpusty a to:   "2.25. Głoście dobrą nowinę tym, którzy wierzą i czynią dobro [5], albowiem dla nich są Rajskie Ogrody, pod którymi płyną strumienie. Gdy spożywać będą owoce z Ogrodów, wspomną „To jest to, co już kiedyś spożywaliśmy”. Otrzymają bowiem dary podobne do tego, co już mieli wcześniej. I w tych Ogrodach mieć będą"nieskazitelne małżonki i będą tam żyć wiecznie."   (za KORANEM, a nie urojeniami).
    • @Relsom  co też można zrobić- i któraż samotność gorsza( lepsza) niż ta samotność, czy samotność we dwoje
    • @Witalisa  ładnie- i lipiec taki trochę na przemian- raz deszcz raz słońce
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...