gal gerald Opublikowano 4 Września 2004 Autor Zgłoś Opublikowano 4 Września 2004 Kiedy już myślę, że poderwę się do lotu Kiedy już rozpościeram swe skrzydła odrodzone Gdy czuje w głębi siebie, że podemną zobaczę cień lecącego samolotu Gdy czuje ochotę na nowo oglądać rzeczy przepiękne Przychodzi w tedy ta chwila okrutnie okrutna Jak Ikar tracę skrzydła, wiatr, świat Spadam, nie pierwszy raz, przypomina mi się myśl „ale ta ziemia brudna” Tylko zawsze po upadku zamiast zginąć czuje ból jak zgnieciony kwiat Ale wstaje i leczę złamane skrzydła Bo kiedyś zrobię to jeszcze raz Wierząc, że opuszczę to szaro-zgniłe pastwisko chorego bydła-mamidła
Gabriel Tear Opublikowano 4 Września 2004 Zgłoś Opublikowano 4 Września 2004 Ok. Ogólnie w porządku i nieźle. Jestem w stanie zrozumieć;)Tylko ostatni wers jakoś mnie razi.
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się