Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

z dna zielonych oczu tryskało źródło
byłam spragniona a pan pozwolił
rumieniec ochłodzić i skronie
pana delikatne dłonie drżały
niezapominajki w moich oczach
- pamięta pan

wywąchałam cały zapach sosny lepki
żywiczny sok na sukience
wiatr rozbawiony wyprawiał harce
a pan wilgotnymi wargami
śmiał się tak pięknie

piersi falowały jędrnie pocałunkiem
wiosna zbudziła pierwiosnki
w pana wierszu zakwitła
dla nas

znowu wiosna – proszę pana -
czy pamięta pan tamtą jeszcze
pisze wiersze

Opublikowano

wiosenne marcowanie :P
tematyka spoko, wykonanie też, ale pewne rzeczy warto
by było dopracować skoro już wrzucone do warsztatu :)
bo trochę przegadane momentami fragmenty psują nastrój wyczuwalny i pomysł.

oto moje sugestie:

- głębia oczu nie jest odkrywcza czy nie przegadane trochę? nie lepiej od razu "zajrzałam na dno zielonych oczu"
- źródełko - trochę naiwnie brzmi, bo nie ma już nigdzie zdrobnień...
- byłam spragniona a pan mi pozwolił ---> po co to "mi"?
- trzecia zwrotka wiosennie-wiosenna - nie za dużo? a z pierwiosnkiem strasznie ciężkie do czytania :)
- w przedostatniej zwrotce myślę, że warto uciąć to "jeszcze"

pomyśl nad tym i zmień wedle uznania, ale jak dla mnie te dopowiedzenia psują nastrój, powtarzając wciąż słowa które miały nadać lekkości tej wiośnie sprawiasz, że staje się ciężka a wiersza nie czyta się lekko

pozdrawiam i zapraszam do siebie
czekam na cenne uwagi :)

ginger

Opublikowano

z dna zielonych oczu tryskało zródło
byłam spragniona a pan pozwolił
rumieniec ochłodzić i skronie
pana delikatne dłonie drżały
niezapominajki w moich oczach
- pamięta pan

wywąchałam cały zapach sosny lepki
żywiczny sok na sukience
wiatr rozbawiony wyprawiał harce
a pan wilgotnymi wargami
śmiał się tak pięknie

piersi falowały jędrnie pocałunkiem
wiosna zbudziła pierwiosnki
w pana wierszu zakwitła
dla nas

znowu wiosna – proszę pana -
czy pamięta pan tamtą jeszcze
pisze wiersze


tereso, cudny atmosfera wiersza naprowadziła mnie na mix, sorry kochana
cmok z Koszalina

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



o, witam serdecznie
jak zwykle twoje miksowanie dodaje smaku,
no, no chyba "skomsumuję"
dziękuję
i pozdrawiam w kraju
ślę wiosenne cmoooki:))))

po wczytaniu się skorzystałam z twego mixa
tylko nie wiem, czy mogę z czystym sumieniem
zaliczyć na swoje konto...
dziekuję
serdecznie cmok
teresa

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @iwonaroma Z jednej strony, jest to potencjalnie groźne dla zdrowia i dobrostanu poczucie osamotnienia, wynikające z braku satysfakcjonujących więzi. Z drugiej strony, jest to naturalna, a czasem niezbędna, przestrzeń do rozwoju, refleksji i wzmocnienia wewnętrznego "ja".
    • @iwonaromaNo kombinuję i kombinuję.  Dla mnie to jednak fraszka o miłości i relacji dwojga ludzi. Najpierw jest matematyczna oczywistość "jeden + jeden = dwa", ale dalej pokazuje, że w miłości ta matematyka działa inaczej. Środkowa część z powtarzającym się "Ty i Ja" może wyrażać kilka rzeczy: Codzienność relacji, jej powtarzalność albo równowagę, wzajemność. Puenta "w Niej Jednej" jest najważniejsza - dwoje ludzi ("Ty i Ja") odnajduje się, scala w kimś trzecim - "Niej". To może być dziecko (ale niekoniecznie) - dwoje staje się jednością we wspólnym dziecku. W każdym razie fraszka pokazuje paradoks: "jeden i jeden to dwa", ale w miłości dwoje może stać się jednością. To również może nawiązywać do biblijnego "i będą dwoje jednym ciałem". Bardzo różnie można interpretować. Pozdrawiam. 
    • @Leszczym Prawdziwy literacki trójkąt bermudzki! Poezja okazała się femme fatale z charakterem, proza – nie lepsza towarzyszką podróży, a promocja? Ta najwyraźniej miała Cię zapisanego w swoim kalendarzu w dziale "Chłopiec na posyłki", co brzmi jak awans w dół. Ale poważnie - słyszę w Twoich słowach frustrację. Fakt, że piszesz o tym z taką świadomością, że potrafisz nazwać problem i dostrzec jego złożoność (te "oddzielne referaty" dla każdego powodu), pokazuje, że nie jesteś bierny wobec sytuacji. Już to jest siła. Każdy twórca przechodzi przez momenty, gdy promocja wydaje się murowaną ścianą. Trzymaj się. Pozdrawiam.
    • @Rafael Marius spoko, fajnie, ja ją akurat się wychowałam od początku tajemnego planu. Generalnie słucham takich charyzmatycznych kościołów, takich baptystów i protestantów, także blisko jestem ciebie:)
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

        Dość typowy protestancki kościół charyzmatyczny. I jak w każdym kościele trzeba wierzyć w to co wierzą inni, choć tu jest tylko takie minimum, zatem większa wolność niż w w tych miejscach gdzie jest rozbudowana doktryna jak u katolików na przykład.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...