Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Konkurs na najwymyślniejszy wiersz dadaistyczny


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
Od Artysty: świadomie w tym dziale. Jedyne, czego żałuję, to to, że ten genialny wiersz, będzie się ocierał o wasze trędowate twory. Trudno. Moja strata. amarezzo

panie amarezzo, rozpętał pan twórczą wojnę. obrażając mnie. według pana dadaizm nie ma reguł więc dobrze, każdy może sobie zostać dadaistą. napisać kropkę i koło mówiąc że to piękne. ogłaszam konkurs. tu. ;)

www.poezja.org/debiuty/viewtopic.php?id=71751&p=2
Opublikowano

„deki”

zgraj mi te słowa na płytę
warknął
dżaga i zbryzgał powieścią
tego piasta

więc niewiasty stary
co ty mówisz
chyba krwawisz masakra

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



ahaha, no to jest klasyk! :)
fajnie, że przyponiałeś
to głownie dla ammerozo - za tego wiersza dostałem 4 bany - a on się tu lansuje ze swoim dada ;) - nie wie że żyje w czasach (przynajmnie wg orgowe kalendarza) kiedy to już jest przeżytek... teraz już nie walczy się z "systemem" a z pojedynczymi ludźmi - co jest zupełnie bez sensu: bo jeśli sie z nimi wygra - to dlatego ze byli słabsi - a co to za radocha słabszego pokonać? :)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Inspiracja i dedykacja: amerrozzo.
Jezuuuu, wzruszyłem się. Pierwszy raz byłem muzą i dedykowanym. To piękne. Dziękuję, Don. Jesteś kochany :*

Aha, od teraz wiersz ma 1. miejsce, bo oczywiście ja jestem Jurym. Tylko Kamil jeszcze tego nie wie, ale się dowie, jak tu zajrzy. I bez dyskusji!
Opublikowano

w moim odczuciu poezja dadaistyczna też ma swoje reguły,
na pewno nie jest tworzona "na pałę" jak myślą poniektórzy
i na pewno nie idzie z zasadą - "czym głupsze tym lepsze"

znajomego autora tego wątku serdecznie pozdrawiam
proszę o chwilę zastanowienia

powiedziałbym, że dadaizm to zerwanie z normą
co dalekie jest od chaosu
nie możesz być dadaistą jeśli tego nie czujesz
- niestety
można tu odszukać analogie z muzyką jazz
- muzyka jazzowa to wrażliwość i doskonały warsztat
- to przecież kontrolowane wydawanie dźwięków
a nie rzucanie wymiocinami o ścianę
niemal podobnie jest w malarstwie tego rodzaju
czasem tylko krytykom wydaje się że jest inaczej (no właśnie -
bo zbaraniały krytyk z reguły niczego nie rozumie, bo tak nie odczuwa,
spogląda jak krowa na malowane wrota - wiele pozycji o dadaizmie
jest właśnie w tym amatorskim tonie napisanych, co wprowadza niepotrzebne zamieszanie)

jeszcze raz powtórzę - jeśli czegoś naprawdę nie odczuwasz,
a tylko udajesz i to w dodatku niezdarnie - wypada powiedzieć
za panem Krzywakiem, że to "kupa".

oto moje dwa przykładowe
wiersze dada, które wiszą również w innym wątku, i które
wypłynęły ze mnie bez wysiłku, jeśli by tak nie było -
miałbym w nosie te bzdury:


--------------------------------

saw mam
eison w eclap mamyzrt

ukob mylam o alybok kaj enylp ciew
usal ogenocartezrp alipup
hcalsym w agelaz
abruz uineibeindop an
icsreis awarpop


---------------------------------

biało
czerwone


kamil adam wiesław
aleksander celina
marta piotr magda
ewa czeslaw patrycja


------------------------------
o co chodzi?
- o słowa, które wywołują kolory
- w mojej głowie, praktyczne każde słowo ma jakiś kolor
- tym razem posłużyłem się imionami by było prościej
- kolory(imiona) zgodne z flagą polski

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


i to jest wlasnie tak - ktoś sobie stworzy coś fajnego a potem przyjdą "następcy" i się okaże że oni sie tam nawet reguł dopatrują...
naprawde tak bardzo potrzebujecie sie szufladkować??
czyli co? jakbyś nie powiedzial ze to jest w konwencji dada to by było gorsze?
albo jak powiesz, to staje się lepsze...
powołujecie sie na jakieś definicje a wszystko to Sztuka, a sztuka ma pobudzać - jeśli pobudza to działa, nieważne jak ją nazwiesz, jeśli jest kiepska - to jej żadna teoria nie uratuje

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Kiedy umrę, mnie nie chowajcie, tylko prochy me wiatrom oddajcie.  Miast ginąć w nieznanym rzędzie, niech burze poniosą je wszędzie, aż ślad mój waszym się stanie.   Bo kiedy umrę, ja być nie przestanę, tylko wspomnieniem waszym się stanę. Jednym miłym, kochanym, innym znów mniej zrozumianym, a jeszcze gdzie i mocno zgorzkniałym.   Więc zamiast chować, odpust mi dajcie: od nieczułości i bezzrozumienia, od win minionych, czasów straconych, co ich nie dałem, a tak pożądałem. Od bezsilnosci i niezaistnienia niech mnie umyją wiosenne deszcze. I światłograniem w strudze słońca niech się stanę, we wszystkich kolorach, losem rozdanych wzorach, gdzie bywać chciałem, odwagi nie miałem, osiądę teraz skroplonym kurzem. Smugą cienia wam zagram na murze. Ku zadziweniu i dla przebudzenia, dla nowej myśli wskrzeszenia śladem palca na szybie was wzruszę i odpocznę na chwilę waszym przebaczeniem zanim dalej w drogę wyruszę. I żył będę, bo muszę. Tylko odpust mi dajcie.
    • Najwolniej jak się da: pędem.  Przez życie idziemy razem: całkowicie sami.  Cofając się wstecz widzimy przyszłość:  pałęta się gdzieś ze wspomnieniami.  Tuż przy nas kroczy Bóg: widoczny w swej niewidzialnej odsłonie.  A człowiek? Dziś jakoś bardziej w siebie wierzy: w przyciasnej cierniowej koronie ...     
    • Każdy dzień dla mnie to jak łza nad pudełkiem wybrakowanych puzli. Zastanawiam się nad ludzkością, nad tym, z czego wynikła i czego jest rezultatem. Możliwe, że jednak pomyłki. No bo skąd się bierze ten samopowielający wzorzec, gdzie co -nty człowiek na ziemi jest "niedopasowany," " niekompatybilny," nie trafia "na swojego," odstaje od przyjętych norm i "nie ma dla niego miejsca"? Człowiek szuka i nie ma, nie może odnaleźć siebie w kilku miliardach innych poszukujących.  ... Czego? Chciałabym po prostu usiąść kiedyś w barze i zamówić lustro. I niech przysiądzie się do mnie ten, kto zamówił to samo ... (Z tego właśnie powodu z reguły omijam bary.) Wolę śnić o granatowych łabędziach - tylko dlatego, że nie wiem, w jakim kolorze jest antracyt Wolę cofać się do przodu - wiem, dokąd wracają błędy.  Wolę być otwarcie zamknięta - w końcu każdy może podejść i sam sobie otworzyć. Kiedy mijam ludzkość, nigdy się nie rozpoznajemy, nie witamy, nie pytamy o samopoczucie.  Kupiłam dziś belę jedwabiu i właśnie upycham ją do butonierki Boga, który jasno mówi, że "nie szata zdobi człowieka."  Odwracam się, by jeszcze raz na Niego spojrzeć.  Bardzo przystojny.  Podejrzanie ludzki! Kaszmir. Z metra.
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      @Wochen Jesiennie i ten szelest litości niesłyszany odbija się echem.
    • Literatura to jedyna religia, której Dekalog przykazuje kłamstwo w dowolnych konfiguracjach i kontekstach.     
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...