Koniec

[agnieszka]

Twoje ramiona ostygły
różane palce rozpościera Eos
wieczność sie skończyła

[e-m-e-m]

dobre... ale co symbolizuje bogini Eos ( świt , noc, zaranek , zmierzch )
pierwszy wers zbija mnie z tropu ( może zamiast ostygły napisz ożyły)
podoba mi się Twój utwór. Bardzo.

Gorąco pozdrawiam.

[Adam_Szadkowski]

CYTAT (agnieszka @ Jul 9 2003, 10:56 PM)

Twoje ramiona ostygły różane palce rozpościera Eos wieczność sie skończyła

Uwaga na ten wiersz!
Czasami wydaje się nam, że pewne chwile nie powinny się kończyć. Czasami dzień ucina wszystko, ogół staje się oczywisty, mało interesujący. Dlatego wielu ludzi nie lubi poranków; trzeba iść do pracy, nakarmić się, wyjść z psem na obsrany trawnik.
W nocy gdy ramiona się rozgrzewają, że widać ich czerwoność, dochodzi nieraz do przeżyc godnych bogów. Wszystko wydaje sie mało ważne, rozpoczyna sie wieczność.
Pięknie i krótko to ujęłaś. Lubię wiersze, które coś mi dają. Ten dał dużo.



Adam

[seweryna żuryńska]

Agnieszko!
ładne, bardzo
tyle treści w tak niewielu słowach
nie przepadam za takimi "Stworkami", ale twój jest super
a co do treści - najpiękniejsza jest odnawialność

serdecznie pozdrawiam