Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

w ukryciu


Rekomendowane odpowiedzi

na pustkowiu znajduje wśród dzikiego wycia

głaszcze kota po łepkach
przeskakujące myśli w drodze do sklepu
wlepione mówią o pięknie
można sobie wyobrazić a i to zbyt
mało bo nie powstrzymasz
mijania i patrzących w ten sposób bez

też szczęśliwym człowiekiem
opadły liście przy samych suchych
badylach jeszcze trzymających
się jego my poranione na językach
głową schyloną przedziera przez ten sam
nie do zdarcia temat codziennie

te dwie nie dają spokoju
plamy barw w jedną
może jeszcze za wcześnie
byś włosy nabrał chwilę:
przecież układasz z każdym już
cienka granica z brzozy między
zawsze do odszukania z popiołu
kompozycja dachówkowo-twarzowa

stopy zraszane jak piorunochron od emocji
nic nie znaczących dopiero przedzieranie
i myślisz że walki nie ma a ona stale
wyżera od środka gdzie odpoczynek
chyba poszedł w las osamotnionego
drzewa bez igieł którego cień chyli się
na wietrze dlaczego

myślisz że jest nie żywa
prosisz o wodę przez palce
gasisz światło zanim zapuka
o szyszki turlające jak

biały ślad pąsowieje na policzku



------------------------------------
skład: niestały
realizacja: conajmniej zaspane
montaż: zapomniałam
produkcja: zdziwiona
kadr: zabili go i uciekł
z cyklu: tysiąca i jednego
podsumowanie:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



oo że się to przeczytać chciało, ano by się przydało tylko gdzie?mm
leci jak poleciało no cóż, trza coś tu wyciachać bo sobie nie radzę
a co wstawić czy wyjąć, zaraz jakieś dziury porobię nieszkodliwie
dzięki za obecność :)
pozdr. ciepło
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...