jak gdyby nigdy nic nie było

[blady paznokieć]

w pustościanie zapalam was wszystkich
nadając kolor
a sobie formę

świat zakręca jak bumerang
efektem jo-jo
jak ja

niedziele znów są tylko jedne
wróciły poniedziałki

chyba nie ma już takiej siły
co na tak krótki czas mogłaby nas trzymać
-aż w to nie wierzę sama

[a._mrozinski]

Jakoś niezbyt mną ruszyło. Nie jest źle, ale ostatnia zwrotka mogłaby być lepsza, mocniejsza, wyraźniejsza...

Arek

[Krzysztof Adam Meler]

Niezwykle ciekawy komentarz inercyjnej rzeczywistości.


Siju,
K.M.

[Rachel_Grass]

walnąć puentą w łeb, to jest potrzebne. a tego zabrakło w wierszu, który do ostatniej strofy jest gut.

[wypłosz pospolity]

mnie się podoba jeno pierwsza i trzecia strofka, reszta słabiej
pozdr
w.p.

[Magnetowit_R.]

nim stanie sie tak
jak gdyby nigdy nic nie było..

waglewski?


nie ruszyło mnie. pozdrawiam

[blady paznokieć]

no tak to jest niestety, że niektóre takie letnie są. pewnie i racja, że mocnej pointy brak- może to dlatego że i emocji mocnych też deficyt ;)

[drewniane palce]

i toteż właśnie jest dla mnie urok tego- jak transparent o deficycie silnych emocji.


pikietuję z tobą wraz! ahoj kapitanie byk!



pozdrawiam

i całuję kopytka.




yap- i'm definitly some sick bastard ;*

[blady paznokieć]

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

ahoj!
cmokaski w rogaski