Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

nocą wybuchają nowe piece
przechodzę obok snów matki
ostrożnie żeby nie wywołać
(ostatnio moja matka zaczyna się na wszystkie litery)

łapię bajki w nierówny oddech
kiedy się obracam ziemia krąży wokół mojej głowy
jak wokół palącego słońca

trzeba łapać owady w powietrzu
własne niebo z demonami

wychodzi tak łatwo

czasem pozostaję z oczami jak dziury w pancerzu
pomóż mi rozebrać się bardziej

Opublikowano

pancerz rzeczywiście ;)
tak mi wpadło do głowy: zobaczyć jak to u ciebie było ze 2 lata temu i porównać...
;D
no!
pzdr. b
ps. pseudonimujesz sprawnie, emocje się czają, nie kopiujesz zasłuchanych głosów - może jeszcze trochę lepsze "filtrowanie"(tego, co było już zapisane), ale to kwestia godzin, dni i...
pzdr.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



wtedy myślałam, że to kwestia godzin, dni. z chemią jest prościej, szybciej, ludzie biorą się ot tak, z atomów;) bez pseudonimowania.
dobrze, że przyjęłam strasznie piękny pseudonim, bo musiałabym na dobre zapaść się pod ziemię. mam nadzieję, ze nie trafiłeś do starych.
dziękuję za wgląd Psorze. serdecznie pozdrawiam

ps. mając takich uczycieli musiałabym być ślepym i głuchym szympansem, żeby niczego się nie nauczyć.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • ładnie   chłodne spojrzenia poranków pochmurne deszczowe dni a przecież nie raz się trafi że słońce kasztan da mi   na krzakach żółci się pigwa pod drzewem niejeden grzyb nad nami czerwień jarzębin wiatr z liśćmi rozpoczął gry ...
    • @Somalija stałaś tam, stojąc w słońcu. a wiatr rozwiewał ci włosy. to było wtedy, kiedy o wieczorze liliowe zapalały si,e obłoki, w którymś lipcowym dniu gorącego lata, w którejś znojnej godzinie podwieczornego skwaru...
    • @Nata_Kruk

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

       A ja Ciebie i Twoje komentarze :)
    • głody ciebie tworzą omamy lśnienia podbite hormonami  puste przebiegi  złe noce alkoholicznej zorzy    poprzez łzy  widzę niewiele  dłońmi mogą sięgnąć jedynie  już wilgotniej małej  i rozlewać zimne orgazmy    noszę smutne ciało  przeniknięte tęsknotą  z pragnienia zatracam     siebie           
    • ...A potem wiła się z bólu...                     Prosiła by więcej już nie...     Krzyczała, błagała... Dwóch nogi   trzymało... Kolejny sposobił się...   Ksiądz modlił się w kościele za   wiarę i ojczyznę miłą...                            I jedyne co było słychać w parku,   to jak dzwony głośno biły...                  Policja gnała na sygnale by kraj oczyszczać z przemocy , a ja.      gapiąc się w okno, myślałem, jak    miło by było powłóczyć się wśród drzew nocą...                                                                                                                          Gdy wreszcie została sama.     ogarnęła się, jak to dziewczyna...      Stringi podniosła.., włosy.       poprawiła.., i powlokła się z.       zawstydzoną miną...                                                                                                         Wieczorami, gdy chłostam wódę,   przychodzi, częstuje się...                     I płacze.., naprawdę                       nieapetycznie.., i opowiada.., ze   szczegółami..,i pyta,czy wierzę jej. Jest wtedy taka dumna.., i taka nieszczęśliwa...                                         Ja kiwam głową ze zrozumieniem, z ubolewaniem.., polewam.., mrucząc - bywa...                                                                                                                A ksiądz wciąż modli się w.     kościele za wiarę i ojczyznę                   I policja wciąż gna na sygnale, by kraj oczyszczać z przemocy...        A ja, gapiąc się na nią, myślę - jak miło by było być z nią w parku nocą...
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...