Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Ostatnio grzebałem w pewnej książce traktującej o średniowieczu. Natrafiłem na dość popularną wówczas formułę. Zastanawiam się, czy można ułożyć coś podobnego. W każdym bądź razie sonety przy tym to dziecinna igraszka. Oj, dziecinna.

Jest to wczesnochrześcijańska formuła magiczna. "Sator Arepo tenet opera rotas" znaczy: "Siewca Arepo z trudem trzyma koła", lub podwójne Pater Noster. Jako amulet miał służyć przeciwko chorobom, wściekliźnie, pożarom i wszelkim klęskom żywiołowym.

S A T O R

A R E P O

T E N E T

O P E R A

R O T A S


Sator czytane od tyłu daje Rotas, Arepo daje Opera, Tenet - Tenet. Każda literka na krawędzi rozpoczyna potencjalny wyraz poziomy lub pionowy z co najmniej 5 liter.

Ha! To dopiero zabawa słowem, no nie? :D

P.S. Chyba tylko mistrzowie Palindromów mogą się za to zabrać

Opublikowano

Wiesz, im bardziej próbuję coś podobnego sklecić (a myślę nad tym w wolnych chwilach od dwóch miesięcy), tym bliżej mi do wiary, że to jakiś fenomen jest. I to żeby w średniowieczu to mieli? : /

Może wspólnie coś zdziałamy? :D

K

A

K A J A K

A

K

Kto dorzuci resztę? ;D
Tylko pamiętać o tym, by to miało sens. I podwójne znaczenie ;D

Pozdrowienia.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



gdzięs widziałem kiedyś kwadraty magizne 5 i 6 w kązdym rżedzie...może znaje...
matematyy to wogole....ale neistwety są ogranizeni ;-) nie są n tyle tworzy co poeci ;-)

pozdr.

a piramida pascala

1
1 1
1 2 1
1 3 2 3 1
itd
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Brawo! :D

Tylko co to jest "nakut"?

I proszę zdanie ułożyć w tym kwadracie, bo póki co - nie ma to sensu. Podwójne znaczenie też by się przydało. Tak jak tam: "Siewca Arepo z trudem trzyma koła", lub podwójne Pater Noster.

Ale i tak szacun. Pozdrawiam.
Opublikowano

Znam matematyka co takie kwadraciki tworzy w piec minut. Jakos tak sie wyrobil - jak bede mial czas to zapytam i wezme od niego pare i wkleje tu. Na wlasne oczy widzialem kwadracik skadajacy sie z wyrazow osmio albo dziewiecio-literowych? - juz nie pamietam. Takie piecio literowki, wiec nie robia na mnie wrazenia.


Pozdr. Wojtek

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Zakon - nokaz (taką gwarę tu widać ;)

Adaso (jakaś firma? : /) - osada

Czyli: "Zakaz kajakowania w osadzie". Albo "Osada Zakonu 'Kajak' ". Albo "Nokaz kajakowania w Adaso".

Lila, to jeszcze nie to ;)

Pozdrawiam.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Ooo. Super. A miało to sens?
Bo mnie chodzi cały czas o to, by te wyrazy tworzyły zdanie jakieś sensowne.

Pozdrawiam.


cala zabawa polega na tym, by mialo - to chyba jasne

pzdr.Wojtek
Opublikowano

3x3.......... laba, na bal! .... ech, co chce?
4x4.......... imam mota, atom mami
mami atom, mota imam
5x5 ........ zakopała loka, jak olała pokaz >>>>>>>>>>>>>> z kajakiem w środku

są to tzw. palindromy kwadratowe

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • W Częstochowie diabeł się chowie   Każdego swym bratem zowie   Tam każdy się z nim wita, z każdym jest pełna kiwta   Tam Gwiazda Jutrzenki świta   Bywają i nieposłuszni co przed jego krzyżem nie klękają i czarnego boga się nie lękają   O czarnych skrzydłach duch jego, twierdzi, że nie uczynił nic złego lecz nikt nie rozumie słów jego   Nosi nocami ornamenty jasne, bowiem świątynia Jego zawsze ciemna, a temperatura i wilgotność śródziemna,   Wiersze pisze o miłości, gdy fakty przypominają mdłości   Nie ma w Nim złości, Nie ma podłości,   Uśmiecha się na ulicy,  mówi o sakramentach z mównicy   Na ołtarzu jego martwe bestie lecz któż by tu chciał poruszać gorsze kwestie   On dosłownie i w przenośni  rozumie doskonale w szczęściu i radości żyje wspaniale   Kocha starszych Kocha dzieci, Bez min strasznych Zbiera śmieci   Dla dobra ogółu poświęca się codziennie wykonując czynności przyziemne   Z ambony mrocznej bowiem krzyczy i ryczy: "dajcie spokój pospólstwu, niech się ksiądz wybyczy, zmęczony on i zadręczony"   Jego słowa stoją, Jego uszy sterczą,   a myśl wędruje między gapiami   Co chwilę rodzi dusze nowe co chwila łamie sobie głowę "co z tymi barankami zrobię, chyba wezmę garść soli i połknę, poświęcę się twórczości"   ... bo to przecież pisze On, jak mówiłem - bez złości.   Bez zazdrości, bez miłości, w czystej niebiosom - ufności.  
    • już sierpień niestety spoziera zza rogu i jesień w promocji nam niesie ja nie dam się nabrać na takie numery przeczekam w kurorcie Las Palmas      
    • @piąteprzezdziesiąte dzięki również pozdrawiam  @Marek.zak1 jak każdy nałóg  Pozdrawiam również 
    • @Nela Myślę nad tym wierszem. Taką "córeczką" była kiedyś moja Mama. Jej ojciec po powrocie z wojny pił i traktował dzieci jak niewolników z przemocą włącznie. Jej matka odkąd moja Mama skończyła lat 9 traktowała córkę jak służącą w gospodarstwie rolnym ( np. ze złości spaliła jej lalkę, którą sama sobie uszyła), o posłaniu do szkoły nie było mowy. Jakie piętno do odcisnęło? Miałem najwspanialszą, mądrą życiowo, kochającą Mamę na świecie. Do końca swoich dni była dla mnie prawdziwym przyjacielem. zawsze cierpliwa, nigdy nie czyniła mi wyrzutów, nie miała pretensji. Tak wzrasta Człowiek, czego i tej dziewczynce z wiersza z całego serca życzę.
    • Ta kolei sakwa złota, to łza, w kasie lokat.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...