Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Nieodnaleziona małość moja


Antoni Abcellak

Rekomendowane odpowiedzi

wzburzona wiatrem woda
wygrywa morski hejnał
zagłuszając beznadzieję
samotności coraz bliższej

trzymam liny i siedzę
cicho jak spadające na
mnie słone, zimne krople
nie mające nic do powiedzenia

jak pantofelek w drobinie
wody tak ja nie wiem jeszcze
czy morze straszniejsze
czy życie od morza daleko

malować pędzlem mogę
białą pianę przykrywających
mnie fal i jak anioły Posejdona
mieć wtedy moc sprawczą

ale gdy kolorowe fale
białe pozostać będą wolały
los mój na dnie spocznie
nieodnaleziony przez wieki

ciemnością utulony

pozostanę

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...