Baba_Izba Opublikowano 16 Stycznia 2008 Autor Zgłoś Opublikowano 16 Stycznia 2008 nawodnij ust swych tchnieniem jałową rymów pustynię popłynę by westchnienia gołębich gniazd ci rozścielić pościeli kwiecistych łąk tęsknoty ociekam zmrokiem tropem aniołów chłepczę samotności zgorzkniałą krew niech twój oddech gorący zgasi deszcz rzęs rozszlochanych złamanym cierniem serca rozewrzyj lustra drętwych ócz stłucz kraty szklanej klatki wrażliwości mej skowytem rozkwitem pąków marzeń wplecionych w żywota ciszę chwycę rozmach rymami popłynie nad pieśniami pieśń pieść uszy głoś ekstazę pochwał triumfu mego ducha (muza): jeż dupa jeż jeż dupa jeż dupa dupa jeż wieszczem po laury sięgam z należną sławy miłością kością ci staję w gardle przeobrażenia czując smród wśród burz muzą leciałaś muchą plujką osrałaś wiersz
JacekSojan Opublikowano 16 Stycznia 2008 Zgłoś Opublikowano 16 Stycznia 2008 "wrażliwości mej skowytem" oświadczam: doświadczyłem pomroczności jasnej; alleluja! taka muza to się buja! :) J.S
Ewa_Kos Opublikowano 16 Stycznia 2008 Zgłoś Opublikowano 16 Stycznia 2008 no powiem, że całkiem porwana się czuję:)))
Baba_Izba Opublikowano 16 Stycznia 2008 Autor Zgłoś Opublikowano 16 Stycznia 2008 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. dziękuję Panu, westchnienia gołębich gniazd do stóp ścielę!
Baba_Izba Opublikowano 16 Stycznia 2008 Autor Zgłoś Opublikowano 16 Stycznia 2008 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. w porywie uczuć, Pani Ewo odpowiem: jak ja cuś ułożę - to i zemdlić może! Z sympatią, baba - hej!
Baba_Izba Opublikowano 16 Stycznia 2008 Autor Zgłoś Opublikowano 16 Stycznia 2008 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. onieśmielona oceną się czuję, przestałam - grzebnęłam, rymnęłam - znów pedałuję! Ślę wdzięczne dzyń, dzyń!
Bogdan Zdanowicz Opublikowano 17 Stycznia 2008 Zgłoś Opublikowano 17 Stycznia 2008 O to-to prawdziwe męki twórcy przelane na papier/ekran! Zachwytu jęki brzmią jak glosolalii oralia. Jeż - dupa --- oto kwintesencja wszelkich filozoficznych dysput! I pomyśleć: Baba! A do tego Izba. A tu i Balkon, i Łaziebny. ;) pzdr. b
Baba_Izba Opublikowano 17 Stycznia 2008 Autor Zgłoś Opublikowano 17 Stycznia 2008 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. nie jeden filozof to potwierdzi: w poezji jak w życiu; bywa, że śmierdzi! Niezwykle onieśmielona kwintesencją, bardzo dziękuję za wgląd i komentarz, a zwłaszcza za ocenę zachwytu jęków, jak to baba, lubię zaglądnąć to tu, to tam! Pozdrowienia ze zydla przed izbą - ślę gorące!
zak stanisława Opublikowano 20 Stycznia 2008 Zgłoś Opublikowano 20 Stycznia 2008 pojęczę i ja gdy tak sleczę na dupie siedząc słowa cedząc do komenta owego, jez dupa jesz? a toć nie zwierz cmok babo z izby, chłopu lżej Es
Baba_Izba Opublikowano 20 Stycznia 2008 Autor Zgłoś Opublikowano 20 Stycznia 2008 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. ja jeż na przyzbie cupnęła sobie i sie dziwuje też, alem sie od(dup)ważyła! dzięki, hej!
zak stanisława Opublikowano 21 Stycznia 2008 Zgłoś Opublikowano 21 Stycznia 2008 hej babo, hej odupażyłaś sie? jestę niesamowita cmok
Baba_Izba Opublikowano 21 Stycznia 2008 Autor Zgłoś Opublikowano 21 Stycznia 2008 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. bo wśród zonedów pucu na glans, - jam jest piaskowa baba i franc (tireur)! dziękuję jakniewiemco.
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się