Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Daj mi miłość teraz
a rozweseli się świat.

Daj mi miłość teraz
ona pomoże nam.

Daję Ci serce swoje,
daj mi też swoje,
nie wzbraniaj się.

Daj mi miłość teraz,
bo możesz ją dać,
ona piękna jest
i czułość w sobie ma,
pomoże nam
przetrwać ten świat.

Daj mi swoje serce,
bo ja daję je Tobie.

Daj mi miłosć teraz.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Kaju jeszcze raz prosze o zmianę tytułu, bo zaraz komus zacznei sie z pisoenka disco-polo "daj mi te no" koajrzyc.

wzbogcaic w metafory - napewno pomoze

pozdr.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



ten tytuł "daj mi" akurat byłby dobry, tylko te skojarzenia z ta pisoenka, nie wiem może "podarek" chociaż to niezbyt oddaje :-(

a tak ode mnie --. to ćwicz i staraj sie stotswa wieej metafor

A co do tytułu: kiedy zaczynałem moją przygodę z forum nieopatrznie nazwąłem mój wiersz "W lili twe korzenie" nie miałem wtedy pojęcia ani o lilannie ani o panu poecie 2, ani o ich sporze i teraz nagle nei dosc zę stłąem się 'stroną' w konflickie t ;-) to jeszze pan poeta 2 wypisuje ze talentu nie mam ;-) a ja sie pytam: skad mialem wiedzie ze niektorzy na forum reaguja nerwowo na wspomninie lili ;-)

pozdr.
Opublikowano

tak masz rację,nieraz się szuka igły w stogu siana,ale sądzę,że to jest przejaw prymitywizmu,
jak ktos stoi na rozstajnych drogach, bo silniejsze są więzy jak się człowiek z człowiekiem łączy-łał znów mogę być zle odebrana:)chodzi mi o koleżeństwo,praca i współpraca a nie wytykanie błędów.
Mnie się podoba jak pisze Liliana,tylko nie każdy umie ją zrozumieć,jak i większośc tych co piszą.

Opublikowano

Kaju maju: KOSZ ;-)
KOSZ KWIATÓW -pewnie to chciał powiedzieć pan poeta, ale mu komputer się zepsuł
Grunt to wiczyć - nie wklejsza tego na Zet wiec masz pełne prawo ćwiczyć i ozkwiąc óżhnych ocen - ale głównie ---> porad!

pozdr.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



najsmiesznieje jest to że atakują kżdego kto nei psize zgodnei z "awangardowym nurtem" --> że tak powiem od ixh wierszy trai epigonstwem na kilometr , ale nie to mnie denerwuje--> zero krytyki , ot ja np. już się dowiedziałem że jestem poeta beznadziejnym i tyle ;-) Nikt nawet nie czytas mocih wierszy nie ocenia metafor ot - zle bo sa rymy i teraz jak liliannie zarzucali, że u niego nie ma rownej ilosci stlab i wiersz jest bez sensu to jak ja opublikwoalem sonte ze sredniowka, sylabami rymamy, sensem i łazeniem się wzajemnym werśów to usłyszałem : bubel! Argumentow - brak!
pozdr.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Każdego z nas dopada jakaś niemoc, a tej twórczej chyba doświadczył każdy poeta. I choć to dołujące uczucie z pewnością minie. Trzeba cierpliwości. Natchnienie pojawia się często w ułamku sekundy, wystarczy maleńka iskierka.  Papier zaczeka, jest cierpliwszy od człowieka. Pozdrawiam.
    • Ach ta zmiana czasu:) Doskonale ją osadziłaś w pierwszej cząstce, w dodatku w parze z Vivaldim. Cóż chcieć więcej...  Całość świetna, niezwykle klimatyczna, nie mówiąc o puencie, która w ujmujący, subtelny sposób oddaje upływ czasu. Bardzo mi się podoba takie obrazowanie. Piękny wiersz. Pozdrawiam. 
    • @Nata_Kruk @Leszczym @Berenika97 pięknie Wam dziękuję za komentarze. Wasze słowa i interpretacje są bezcenne.   @Nata_Kruk @Berenika97 dziewczyny  trafiłyście w punkt z komentarzem.    @piąteprzezdziesiąte @iwonaroma @huzarc dziękuję za obecność i uznanie wierszydła. Pozdrawiam. 
    • @Berenika97 ... nie każdy brak słów ...   milczenie  wplata się w myśli  chciałoby powiedzieć … skąd wziąść śmiałość  ... Pozdrawiam serdecznie  Miłego popołudnia     
    • Pogodziłem się z samotnością przez pewien czas się gniewała gdy uprawiałem miłość z miłością ona na mnie z tęsknota czekała przepraszam wybacz już wracam wzięła mnie czule w ramiona staliśmy tak we dwoje od końca w milczeniu godząc się bez słowa ona najwierniejsza z wiernych zawsze każdą miłość wybacza moja przyjaciółka wróg zakochanych gdy uczucie umiera do niej powracam i znowu jest nam dobrze razem chociaż czegoś ciągle brakuje kiedy z nią jestem o innej marzę gdy innej nie ma ją akceptuję lecz kiedyś znowu samotność zdradzę
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...