Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Chciałabym móc wtulić się
w Twoją marynarkę.
zatopić się, zagłaskać, zatracić
aż po sam rękaw oberwany!
Po sam guzik
co na przestrzał patrząc dziurkami
z mrokiem zniósł walkę.

Chciałabym móc wtulić się
w Twoją marynarkę.
zapłakać gorzko, zasmucić
...tak do końca
w tym beznamiętnym materiale.
Muszę Ci się przyznać - nie jestem taka dzielna.
Na te troski, łzy powszednie
nam trzeba nową miarkę.

Chciałabym móc wtulić się
w Twoją marynarkę,
bezgranicznie upajać zapachem,
który tak zachłannie przywłaszczyła.
A gdy tylko nikt nie patrzy
muskam ustami kołnierz,
mankietów rąbki pieszcząc półżartem.

...i wtulam się już cała
w Twoją marynarkę...

Opublikowano

wloczykij - bardzo dziękuję za tak pozytywny odbiór! pozdrawiam;)

Stanisław Kamykowski - "gdyby tak po skracać, przeredagować kilka zwrotów" hmm... a może jakieś sugestie? cieszę się z tak szczerej opinii, pozdrawiam;)

Opublikowano

Tytuł - nieee. Jakbyś zastosowała jakiś zaskakujący koncept, który by uczynił go przewrotnym - ok, lecz tutaj to wstęp do przewidywalnej całości.


chciałabym móc wtulić się
w twoją marynarkę
zagłaskać zatracić
w oberwanej po sam rękaw
co na przestrzał patrzy dziurkami

w tym materiale muszę przyznać -
nie jestem taka dzielna
trzeba mi tej miary

która tak zachłannie przywłaszczyła
gdy nikt nie patrzy muska kołnierzem
mankietów rąbki

pieszcząc półżartem

Te smutki, troski, do wywalenia i już. Wyszło mi coś takiego.

Pancuś

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...