Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



tak, terz już mm poewnoś wam że te kiepskie aluzjo-ironjie płacą Powiedzcie tylko ile, to też będę je wszedzie umieszczał pozdr.

To nie była żadna "aluzjo-ironija" tylko zwykłe pytanie.

byc może taki wątek był - ale w lekko innej formie - tu chodzi bardziej o ogólne spojrzenie: pytanie poezja prawdziwa, wyzwoloa etc. jest podobne ale od razu ukierunkowuije to nie.

pozdrawiam.
Opublikowano

Przepraszam Bartosz za wypowiedź dotycząca Ciebie. Sądziłem, że zarzucałeś niedojrzałość wypowiedzi obecnych teraz na tym temacie. Jestem nowy. Ava mirabell pisze:

"rzeka ta sama jednak wody inne, każda jej kropla niejednorodna....."

Jestem nową kroplą w jej nurcie. Poranna mgła była moim domem. Tak szybko zatonąłem w rzece. Zagubiłem się i nie rozpoznałem co pisałeś Bartosz.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



ava też jest nowa, ale swoje zdanie ma, się kobitką, panie nie przysłaniaj !
co to za odniesienia dla usprawiedliwień szwankującej abstynencji intelektu własnego?
jakaś dygresja do dojrzałości?
się chyba pogubiliśmy - Janie, nie zciemniamy, dobra?
"kwiat niedojrzały, a patrzaj jaki owoc dorodny." a.m.

pzdr; urażona:( a.m.
Opublikowano

Ava mirabell napisała.

„rzeka ta sama, jednak wody inne, każda jej kropla niejednorodna a o nurcie nie wspomnę, bo i po co ?... „


Poezja to rzeka życia. Zawsze ma koryto. Jednak niewdzięczna i niepokorna. Podrywa brzegi, zmienia kierunek. Nieuchwytna i uchwytna. Pasuje do krajobrazu, przez który właśnie się przetacza. Nie zostaje w nim. Szuka nowego za horyzontem. Czy gdzieś znajduje spokój, ujście dla przemijania.
Słyszała nocą rozmowę flisaków na tratwie. Zaświadczyć mogą gwiazdy. Mówili o olbrzymich wodach łączących wszystkie rzeki świata, że z nich się one rodzą, powstają i przemijają. Każdej następnej nocy gwiazdy odbijające się w jej nurcie powtarzały, powstajesz i przemijasz.
A wy dalekie gwiazdy, wielkie wody. Przyglądacie się.
Czy mogłabym przemijać gdyby was nie było?
Czy mogłybyście istnieć gdyby mnie nie było?
Gwiazdy wspaniałe jestem waszym lustrem.
Wielkie wody jesteście moim początkiem i końcem.
Jestem waszym życiem.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



się tutaj przychylam , boś Pan chyba chłonnym i do alu - zyji - nie - skoro - frasob - nym,
a gdzie cuś od nerwa co mnie nieco wniecił ?
me 'ego ' poruszył i miłym mi nie był?

nie karaj czekaniem - tyle blefu w mórz pianie - słów nikczemnych Panie,

pzdr;) zw - sze am. ;)
Opublikowano

pisanie poezji?

- dam Wam trzy- punktową, skuteczną receptę:

1. Mieć COŚ do powiedzenia (głowa + serce)
2. Czuć przymus TEGO upublicznienia (powołanie)
3. Wiedzieć jak TO zrobić (warsztat)


Adolfie - uważaj!

światło księżyca żyjące dzięki nieustannie świecącemu słońcu, często jest postrzegane za małpę, nieudolnego naśladowcę...
Justius

Opublikowano

Sądzę ,że Poezja jest jak sól ziemi,
z jednej strony ma właściwości konserwujące,
bo kto ją spożyje to i romantyzuje,
z drugiej strony uszlachetnia,dodając smaku,
bo wnosi najpiękniejsze wartości zycia,
smutku,radości i pogogy ducha,
zawsze ma wzniosłe ideały.
Jak sól zwietrzeje czym życie nasolimy?
Poezja ma być wyrzucona
i przez innych nie przeczytana?
BYĆ SLOĄ ZIEMI TO JĄ ZOBOWIĄZUJE.

Justius K-masz rację księżyc nie świeci sam,ogrzewa go słońce,które ociepla serce i duszę i to przy nim mamy słodkie dreszcze które nas przenikają.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      ... hmmm... no nie... :)) ... i słusznie, też próbuję w swoich w ten sposób. ... a za co.? :) No tak, byłam, jestem..  a ile będę.. licho wie.. ;)
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • @Annna2 Twój wiersz Aniu  to krzyk — nie do ludzi, bo ci przestali słuchać, ale do Boga, który milczy. To lament duszy, która już nie wierzy w sprawiedliwość, bo ile razy można patrzeć na śmierć dzieci, na powtarzające się piekło, na historię, która niczego nie uczy. To nie jest już tylko poezja — to dokument epoki bez sumienia. Każdy wers jak strzęp modlitwy, który nigdy nie doleciał. Tyle krzywdy, tyle krwi, i nic się nie zmienia. Może jedyną modlitwą, jaka została, jest właśnie ta rozpacz. Ja ją w sobie mam. Ale najgorsza jest ta niemoc.   Jak nasze dzieci w Powstaniu Warszawskim mordowane dla żartu, z nienawiści. A Wołyń ? Rozpacz rodziców mordowanych okrutnie dzieci.   Aniu. Mocny i cudownie ważny wiersz. Podziwiam Cię.
    • @[email protected] remanent ? :):):) Cholera, musi być naprawdę źle :) Dzięki.     @Berenika97 dziękuję. Uśmiecham się do Ciebie:)     @Roma od Ciebie. Słowa wsparcia. Że życie to nie zabawa w dwa ognie. Dużo to dla mnie znaczy. Roma. Dziękuję.  
    • Pierwszy był Mefalsim, nad Beit Lahija unosi się dym. "Płynny ołów, "Żelazne miecze" w Jom Kipur, znów presja bierze prym. O - jak piekło okrągłe. Kół historii obłędnych eksplozji przemocy. Gdzie jesteś Boże? I nowiem zmierzają kolumnami ludzie do Ciebie. Gdzie jesteś, czy w niebie? Jakże niezrozumiały jest dziś świat, nienawiść i żądza odwetu, od tylu lat. Gdzie jesteś Boże? Ty, który oddałeś życie z miłości do ludzi, słyszysz, czy masz za dużo spraw? Wzgórzom oliwnym ktoś mówi witam, a korona cierniowa raz po raz w słońcu zakwita.                
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...