Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Kiedym tak z tobą był - zapomniałem o swoich latach
serce moje mocniej zaczęło bić, tak mocniej to kochana.
Uległem swoim słabościom dla siły wyższej zmysłami ciała
rzecz niebywała, jakże Ty o mnie dbasz i ciągle się starasz.

Twoje wdzięki w obraz Wenus w pędzel uwieńczył malarz
godne rzeźby dłuta Fidiasza, czy poeta znajdzie, tu słowa.
Jesteś, tak wyjątkowa, jedyna, niezastąpiona i tylko moja
jakbym miał, przy boku swojego anioła, od Boga, choć raz.

Taka jest prawda, a prawdy, nie może nikt nigdy obrażać
sam Twój widok, jest jak promień słońca w aureoli złota.
Jesteś pięknem orientu, kopalnią wiedzy, jak Szeherezada.

A świat, który jest tak blisko, to ciągle moja odległa kraina
pełna uroku z cudowną energią miejsc, gdzie życiowa oaza?
Z opowieści do której, tak często lubi powracać moja tęsknota.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


to facet. zamów sobie lepiej tomik "Sto sonetów" i jak się znudzi, to ponumeruj wersy od jednego w pierwszym do ostatniego w ostatnim a potem losuj 14 liczb. wychodzi na przykład takie takie coś:


sonet sto pierwszy

kocham cię po prostu, bez wątpliwości, ani dumy
bo ciałem jesteś, kiścią trwałej gleby
kocham cię jak roślinę, która nie kwitnie, a niesie
tylko w ten sposób, który nie rozróżnia jestem i jesteś

moja brzydka, z twoich ust można by zrobić nas dwoje,
moja piękna, kocham cię za zmarszczkę na czole,
Tylko z Tobą nie ma odgłosu ani płaczu miasta
Homer się zbliża w swoich bezszelestnych butach

trwa dzisiaj – dzień wczorajszy już się zaprzepaszcza
doskonały rozsądku, jasny demonie
naga miłość i racja w domu Twym mieszkają

o kochana, o nocy, o kopuło zamknięta rzeką
dzięki Twojej miłości żyje ciemny w mym ciele
ściśnięty zapach, który uniósł się z ziemi.


właściwie to ja jestem autorem tego sonetu, bo Neruda go nie napisał.
hm, może dam go od razu do zaawansowanej?

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Kiedyś położysz się do łóżka,  Gdy dzień już zmyje z twarzy znaki,  A czas – jak złodziej – w mroku słówka  Szepnie: „To już, przetasuj karty”.   Nie lęk przed jutrem Cię ogarnie,  Lecz to, co było – zapomniane,  Zrozumiesz nagle, w ciszy żarnej,  Że życie – tylko ślad na ścianie.   Myślałaś dotąd, że masz czas,  Że wszystko wróci, jak po burzy.  Lecz przyjdzie dzień, gdy w lustrze – twarz,  Która cię z głębi siebie zburzy.     Zobaczysz dziecko w sobie – lęk,  Zbyt kruche słowo, śmiech zbyt krótki.  A świat – jak liść – uniesie pręd,  Zanim odczujesz ciężar skutków.    Bo wszyscy myślą, że są trwalsi  Niż cień, niż proch, niż czas co pęka,  A przecież w głowie tej dorosłej  Wciąż dziecko przed snem bajki czeka.    Zrozumiesz wtedy – w ciszy nocy –  Że każda miłość też przemija,  I nie ma raju w ludzkiej mocy,  Choć serce wciąż go sobie wmawia.   A jednak warto – mimo strat –  Zachować ciepło w pustej dłoni,  Bo każda miłość zostawia ślad,  Choć nie powtarza się – w nikłej toni.  
    • nie lubi chwil które smucą woli weselsze bo są miłe ale zdarzają się dni  które smutkiem częstują uśmiech z nim przegrywa   ale nie martwi się tym bo wie ze smutek to nie wieczność to tylko słabszy moment życia który mu się przytrafił mimo że tego nie chciał
    • @Robert Witold Gorzkowski  to prawda. Nie znałam Jej bliżej- gdzieś tam zetknęłam się pobieżnie oczywiście- ale dokładniej to w ubiegłym roku- po wręczeniu  Nike dla Urszuli Kozioł. "Raptularz" jest piękny- jak można tak cicho odchodzić.   I teraz do Ciebie Robert. Bardzo cenię skromność.  To jest bardzo piękna cecha. Wiem, tu na forum jest ktoś kto zaraz da po łapkach- tak na wszelki wypadek by za bardzo fajnie się nie poczuć. Ciebie zapamiętam całe moje życie- a wiersz o Krzyżu podziurawionym sumieniem niosę w sercu. Nie masz powodu by czuć się gorszym.   @Robert Witold Gorzkowski  jeśli chcesz to możesz A kiebi" albo któryś
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Mo so...Mo so... Zawsze wchodzisz w nie swoje buty? Zawsze tak miałeś?
    • Każdy z nas ma swoich ulubionych poetów, których w młodości się czytało i być może którzy wpłynęli na to, że z uporem maniaka siedzimy na tak niepopularnych w społeczeństwie portalach poezji. Jest to ograniczona liczba osób, ale pozytywnie zakręcona i trochę nie do końca twardo stąpająca po ziemi, czy dbająca o swoją twórczość. Dlatego powinniśmy odrzucić waśnie i pielęgnować w nas to co najpiękniejsze, abyśmy zachowali nasz piękny język wraz z dialektami dla pokoleń. Ja dodatkowo jeszcze mam takiego konika że i tych najmniej znanych poetów i tych noblistów zbieram wiersze i listy w oryginałach lubię ich mieć tak na półce jak i w sercu w smutnych chwilach pod ręką. Mam też osobistą prośbę jak ktoś chciałby mi swój wiersz napisany od ręki ze swoim podpisem ofiarować chętnie włączyłbym do swoich zbiorów oczywiście ja się odwdzięczę tomikiem moich bazgroł które kiedyś Maria Szafran mi wydała choć nie jest to poezja najwyższych lotów, ale zawsze miła pamiątka. przepraszam Aniu za to moje osobiste wtrącenie ale Ciebie pierwszą chciałbym poprosić o taką pamiątkę. Pewnie kiedyś moje zbiory trafią do muzeum i dla tych których to nie przeraża będzie miłym akcentem.

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...