Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Jak mam Ciebie wyrwać z serca, ta prawda mnie zabije
jedyna moja wina jest taka, że Ciebie mocno, tak kocham.
Czy nie mam prawa.Przecież to, nie jest żadnym grzechem
sam jestem zaskoczony tym, co się ze mną dzieje - mój Boże.

Coś mnie ku Tobie przyciąga - mam jakiś mętlik w głowie,
co ja mam zrobić z tym uczuciem, z tym idącym kochaniem.
Coś mnie porywa, a Ja to czuję, tak nagle to w sobie odkryłem.
Ty jesteś przyczyną, tej namiętności - Ty moje jedyne marzenie.

W miłości nikt nie chce nikogo skrzywdzić, w tejże prawdzie,
to ona nas krzywdzi, każdego dnia - walczymy z nią codziennie.
To pytanie zawszy było i będzie człowiekowi w tajemnicy skryte,

pomóżmy sobie swoją siłą, wolą życia i swoim optymizmem.
Z miłości jeszcze nikt nie umarł, tylko ona jest naszym sensem,
dobraliśmy się jak w korcu maku, cóż może jestem romantykiem.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


a choćby pająki? a lemingi, które osiągnąwszy wiek dojrzały (coś, co i Ciebie czeka niechybnie) przestają jeść i pić i uganiają się za samiczkami dopóki nie umrą z głodu i wycieńczenia?
jeszcze raz namawiam do częstszych wizyt w bibliotece. i nie tylko do czytania Szekspira, ale przede wszystkim poznawania tego co nas otacza, co SIĘ i nas zmienia. chyba, że chcesz w kółko powtarzać farmazony?
Opublikowano

a teraz technika (wiersz przytaczam nie dlatego , że jest tego wart, tylko dlatego, że robisz w konia krytyków i edytujesz co chwila swoje wcześniejsze wypowiedzi do których się ktoś ustosunkował:

Jak mam Ciebie wyrwać z serca, ta prawda mnie zabije / _ / _ / _ / _ _ / _ _ _ / _ {15 sylab}
jedyna moja wina jest taka, że Ciebie mocno, tak kocham. _ / _ / _ / _ _ / _ _ / _ / _ _ / _ {18}
Czy nie mam prawa.Przecież to, nie jest żadnym grzechem _ / _ / _ / _ _ / _ / _ / _ {14 sylab}
sam jestem zaskoczony tym, co się ze mną dzieje - mój Boże. _ / _ / _ / _ / / _ / _ / _ _ / _ {17}

Coś mnie, ku Tobie przyciąga - mam jakiś mętlik w głowie, _ / _ / _ _ / _ _ / _ / _ / _ {15}
co ja mam zrobić z tym uczuciem, z tym idącym kochaniem. _ / _ / _ _ _ / _ _ _ / _ _ / _ {16}
Coś mnie porywa, a Ja to czuję, tak nagle to w sobie odkryłem. / _ _ / _ / / _ / _ _ / _ _ / _ _ / _ {19}
Ty jesteś przyczyną, tej namiętności - Ty moje jedyne marzenie. _ / _ _ / _ _ / _ / _ _ / _ _ / _ _ / _ {20}

W miłości nikt nie chce nikogo skrzywdzić, w tejże prawdzie, _ / _ _ / _ _ / _ / _ / _ / _ {15}
to ona nas krzywdzi, każdego dnia - walczymy z nią codziennie. _ / _ _ / _ _ / _ _ _ / _ _ _ / _ {17}
To pytanie zawszy było i będzie człowiekowi w tajemnicy skryte, _ _ / _ / _ / _ _ / _ / _ / _ / _ / _ / _ {21}

pomóżmy sobie swoją siłą, wolą życia i swoim optymizmem. _ / _ / _ / _ / _ / _ / _ _ / _ / _ / _ {20}
Z miłości jeszcze nikt nie umarł, tylko ona jest naszym sensem, _ / _ / _ / _ / _ / _ / _ _ / _ / _ {18}
dobraliśmy się jak w korcu maku, cóż może jestem romantykiem. _ / _ _ _ _ / _ / _ _ / _ / _ / _ / _ {19}

a teraz, jeśli porównasz to do Pablo Marudy, tego który napisał 100 kiepskich sonetów to szczele w ryło!
- znasz perfekt hiszpański, czy swoją wiedzę czerpiesz z malkontenckich przekładów?
- jesteś pewny, co Neruda miał na myśli?

Opublikowano

ładne wyznanie serca.Podoba mi się

Każdy kocha,gdy miłość w sobie ma,
ona nie krzywdzi,tylko rozwija się.
Cudownie być kochanym,
gdy miłość złączy nić
na wiele lat,to tak jak w bukiecie
piękny kwiat kolorami tęczy mieni się.

Pozdrawiam milutko

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


przytocz toto:

Każdy kocha,gdy miłość w sobie ma,
ona nie krzywdzi,tylko rozwija się.
Cudownie być kochanym,
gdy miłość złączy nić
na wiele lat,to tak jak w bukiecie
piękny kwiat kolorami tęczy mieni się.

Janko się o coś podobnego obraził, bo jest Poetą.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Mama, jeże - ja to kota za to, kota jeże ja mam.   
    • @Moondog Sensowny !! 5  
    • Zostałem po niej jak świt, który utracił własny oddech - świat niby wschodzi, ale każde światło drży, jakby mgła niosła w sobie więcej bólu niż wszystkie ludzkie serca zebrane w jednym miejscu. Ona była światłem - nie światłem zwykłym, lecz tym pierwotnym, które przecinało kosmos, delikatne jak skrzydło rodzącej się gwiazdy i potężne jak milczenie wszechświata, zanim wymyślono jakikolwiek czas. Jej oczy...dwie głębokie studnie nieba, z których wyciągałem marzenia jak srebrny pył - marzenia, które nie chciały spaść, bo nawet ziemia nie była godna ich ciężaru. A teraz - zostały po niej mgły. Gęste jak pamięć rozdarta w miejscu, którego nawet śmierć nie potrafi zabliźnić. Chodzę przez wrzosy, przechowujące jej oddech w liściach, a każde drżenie tych liści mówi mi szeptem, że nie odeszła dlatego, że chciała, lecz dlatego, że świat był zbyt ciasny dla jej światła. Zniknęła piękniej, niż ja kiedykolwiek potrafiłbym żyć. Tęsknię tak, że myśli rozmazują się jak dym, tracą granice, chcą stać się mgłą, by ją odnaleźć - choćby jako cień światła, choćby jako najcieńsza iskra w nicości. Czasem mgła zatrzymuje na sobie odcień Fioletu, jakby szukała kogoś, kogo brakuje jej tak samo jak mnie. I wtedy wiem, że nie brak mi tylko światła - brak mi Fiołków, które potrafiły pachnąć nawet w nocy. Tęsknię tak, że wiatr niesie smak jej imienia, jakby sama przestrzeń płakała po tym, czego nie zdołała zatrzymać. Czasem, gdy stoję między mgłami i zamykam oczy, przychodzi do mnie jej zarys - niepełny, urwany, jak skrzydło anioła, któremu przerwano lot w połowie snu, a pióra wciąż krwawią światłem, które nie ma gdzie wrócić. To drżenie boli bardziej niż jej odejście, bo przypomina, że jej światło przetrwało nawet śmierć, ale już nie przetrwa drogi powrotnej do mnie. Kochałem ją, jak się kocha ciszę na pustyni - do dna, do sucha, do bólu, z pragnieniem, które nie ma gdzie spaść. Byłem tylko cieniem człowieka z dłonią wyciągniętą ku niebu, którego już nie ma. A jednak nocą mgła podchodzi pod samo serce, jak pytanie, na które nie istnieje odpowiedź. I przez krótką, nierealną chwilę jej wszechświat błyska we mnie raz jeszcze - jak gwiazda, która powraca tylko po to, by umrzeć drugi raz w tym samym miejscu. A jej gasnące światło wypełnia ciszę szarpnięciem tak głębokim, że nawet Bóg nie zdołałby wypowiedzieć jego bólu. I wtedy wiem jedno: to nie ja płaczę. To świat płacze po niej. Mgła. Wrzosy. Czas płaczą. A ja tylko stoję, ze światem w popiele, z sercem pełnym jej cienia, i oddycham tym, co po niej zostało - światłem, które przeszło przez wszechświat, światłem, które nie zna powrotu, światłem, które nie ma już właściciela, a jednak trwa - jak echo jej istnienia, jak drżenie mgły, jak pamięć samego wszechświata, który stracił kogoś, kogo nie potrafił zatrzymać.      
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

        Jaka cała reszta. Nic nowego pod słońcem.
    • Filozofia wiarą. Świat zadaje pytania-wikła. Niebieska jest strzała! Wąż przyjął kształt…  
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...