Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Wśród nocnej ciszy


Piotr Rybczyński

Rekomendowane odpowiedzi

Wśród nocnej ciszy poszedłem do diabła
kiedy pojawiły się wątpliwości

w blasku niejasnego pochodzenia
krzyżują się
nawalone winą anioły
ogłaszając świt bez kłamstwa
cyniczni kolesie opłatkiem leczą kaca

pokrętna logika z ambony
jeśli chcę
to czego chcę
wpierw muszę to oddać innym

On
brakiem działania
został na boga stworzony
prawda to prawdziwe piekło
chyba podpiszemy polisę

szatańska licencja
żadnych cudzych grzechów
wina nie wzbudza podejrzeń

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wersy jak hasła a myśli przewodniej brak. to niby peel taki zbuntowany?-to dlaczego nie zdobędzie sie na oryginalnośc by to wyrazić tylko mówi schamtycznymi słowami-pomieszanie diabłów win i bezgrzechu z aniołami i nagle pojawia się On przez wielkie O-tzn kto co-diabeł został na boga powołany?-a tu bóg nie z wielkiej litery?i ta prawda to piekło i ta polisa-osz nie

nie jest to interesujący wiersz.
dla mnie oczywiście.
pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekawy wiersz,
to znaczy wiara.
Chociaż jestem zdania,
że ja idę do domu Bożego
i tam mam ulgę.
W księży nie wieżę,
bo to taki sam człowiek
jak my.
Moja myśl
'ksiądz sie modli za pieniądze,
człowiek za nie się podli'
ale nie można powiedzieć o wszystkich.
Jeden idzie z zamiłowania,
drugi dla pieniędzy,
tak jak człowiek,
w kraju mu mało,
to wyjeżdza,
a nieraz nie musi.
Ojjj ale się rozpisałam.
Pozdrawiam milutko

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...