Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

poszliśmy dzisiaj na skraj miasta. w niedzielę
na tej krawędzi jest uroczo i słodko
poszliśmy dzisiaj na skraj miasta. w niedzielę.
gdzie znudzimy się swoim deszczem
znudzimy swoim nałogiem

wiesz, nigdy nie będzie dobrze i nikt nigdy się nie naprawi
dobre moje, czyjekolwiek, czy wasze
nigdy nie było ważne

ta odległość to elektryczna aureola
błogosławieństwo płynące po kablu
butelka płynąca w alkoholu

radiowe uzależnienie

nic

Opublikowano

rzeczywiście ładny

tylko dlaczego Wasz deszcz ma się znudzić
przecież każdy deszcz i ten uczuć też - zawsze ma swój urok
chyba, że chodzi o taki późnojesienny
ze śniegową siwizną ;)
ale też niezły:)
pozdrawiam

Opublikowano

Każdy ma prawo do własnej nadinterpretacji, ale czasem lepiej jest jak się ją zachowa dla siebie.
Ostatnim razem pod Pani wierszem trochę się rozpędziłem, więc tym razem nie będę się rozpisywał
ani proponował poprawek (chociaż kusi mnie, żeby pozbyć się 'gdzie' z czwartego wersu ;) )

Wiersz wydaje mi się dobry, że świetny to nie powiem, bo jeszcze wszystkiego nie rozgryzłem,
ale dobry na pewno.

Pozdrawiam.

PS. Czy na początku 7-ego wersu nie powinno być 'dobro'?
Pytam, bo jakoś nie potrafię przebrnąć przez tę strofę.

Opublikowano

przede wszystkim bardzo szczerze to napisał.
bez tych wszystkich odbiegających skojarzeń :)
i do tego ulubione atrybuty (aureola, naprawianie
się etc.)

cóż mogę napisać, oprócz tego, że miło
było przeczytać ten tekst, 'ze zrozumieniem'.

pozdrawiam Olu -
- Agnes

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @viola arvensis  Dziękuję Violu i wszyscy moi Goście, proszę o wyrozumiałość, ten wierszyk napisałam 23 lata temu, kiedy radością było tylko pisanie, bez świadomości jak.  Ale to moje dziecko, które wciąż mnie rozbawia i nie mogę jakoś zrobić z niego rosołu.      @FaLcorNMożliwe, że tak je słyszysz.     
    • @KOBIETA   bardzo plastyczny i muzyczny wiersz.   wzruszający i głęboki.   piękna harmonia melancholii - od skrzypiących drzwi i żalu tęsknoty, po ostateczny, kojący spokój akceptacji.   Dominiko.   to jest mistrzowska poezja.   nie smuć się :)          
    • Szanowna Wspólnoto, my - lokatorzy, winni bez winy, donosimy, że w altanie śmietnikowej doszło do zbrodni!   Ktoś wrzucił słoik po ogórkach do pojemnika na papier. Nie wiemy kto, lecz kara spadła na wszystkich. Od dziś płacimy więcej, bo przecież „solidarnie” śmiecimy,  więc jest odpowiedzialność zbiorowa.   Wiedzą o tym nawet koty z podwórka - one też już siedzą cicho, żeby im nie doliczono za sierść.   A my - z workami w dłoniach, z plastikami w sercu i z bio w oczach - stajemy przed pojemnikami jak przed sądem.   Czy to szkło przezroczyste, czy półprzezroczyste? Czy karton po mleku to papier, czy już zdrada recyklingu?   Zanim wrzucę, modlę się do Świętego Segregatora, żeby spojrzał łaskawie i nie podniósł mi opłaty. Bo jeśli raz pomylę puszkę, to cały blok pójdzie z torbami.   Podpisano: Sąsiedzi z paragrafu na Plastiku   A morał? Choć każdy śmieć na miejsce kładzie, to rozsądek - wciąż na wysypisku.    
    • Życie nie jest koszmarne , po prostu nie jest. Życie jest dynamiczne o ile zdrowie pozwala. Życie nie jest senne, bo wtedy środki czyszczące są toksyczne. Raz dwa, raz dwa. Tu nie ma długich refleksji , zawsze film akcji , oczywiście zgodnie z kodeksem drogowym , bez żartów. Świeże pieczywo z piekarni , warzywa z ładnego marketu. Bogato. Świat nauki i medycyny odległy jak niezdobyty szczyt , trochę żal, trochę nie. Przemawia przeze mnie gorycz i żal, to jakieś zatrucie , nie wiem czy zatrucie duszy czy ciała , w sumie to to samo przecież dusza to jakiś czas, może też coś ponadczasowego , to ratuje sytuacje. Miłość ... tak jak wszędzie nieodgadniona. 
    • @Alicja_Wysocka Odnoszę wrażenie, że druga część "wyszła na wyższych dźwiękach", pozdrawiam!
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...