Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki
Wesprzyj Polski Portal Literacki i wyłącz reklamy

Gdy szlam


Bernadetta1

Rekomendowane odpowiedzi

Gdy szlam tak lekko
wieczornym chlodu plaszczem otulona,
w wirazu doznan zamknieta
lekko zawstydzona,
zapach blekitu poranka
z soczystym smakiem czerwieni ust spleciony
w lekkiej zadumie uspil
tesknoty wzrok zamglony.

A wtedy ciezka fala oddechu
zgubiona w slonym i szerokim lez odmecie,
dotarla tam gdzie z biciem serca
splata sie chwili szczescia poczecie.

Czy to byl moment...moze chwila?
...
Swiat gdzies tu przysiadl ,lekko zmeczony
wkladajac na ma glowe dumnie
swietlisty blask nadzieji korony...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tropem babci z Klanu...wypada dodać:

Bożesz Ty mój...


Bernadetto,ocknij się dziewczyno,wybaczam brak polskich znaków ale nie wybaczę...nie,wiesz co..przeczytałam jeszcze raz i jednak mi się podoba,czytanie "l" zamiast "ł" ratuje ten wiersz:)))poprawiLaś mi humor,dziękuji

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pal sześć brak polskich znaków (nawet fajnie się przez to czyta ;)), pal sześć brak spacji przy przecinku, ale "może moment, a może chwila", toż to jest ple... ple... no masło maślane ;). napiszę tak: jeśli nad wierszem jeszcze troche, Bernasiu, popracujesz (i nie chodzi mi o polskie znaki), to bardzo możliwe że go pochwalę :), bo jest w nim coś co mi się podoba. pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...