Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Gdy Polska przeszła
Katusze u orła czarnego.
Wybieliła się jej szata.
Pod wpływem cierpienie
I krwi naszych braci,
Rozpaliła się naszych sercach jedność.

Gdy Polska śpiewa
Pieśni rycerskie
Niczym armia królewska.
Bóg słucha naszego dziękczynienia
Niczym mowy kanarka.

Zaś inne kraje
Bawiąc się złością.
Nie widzą, że Polska w siłę rośnie.
Gdy przyjdzie zapłata
Za złe lata,
Poznają nas jako miłosiernego brata.

My mamy w wierze swoją koronę.
Doceńmy ją, bo spadnie z głowy.
Szanujmy siebie i inne ludy,
Poznając znaczenie barw naszej flagi:
Biel – woda życia,
A czerwień – krew Pana.
Rozlejmy ją na cały świat.

[sub]Tekst był edytowany przez Maciej_Bacztub dnia 02-05-2004 11:46.[/sub]

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Uważam, że nie mam się czego wstydzić, tak czuje i nie mam zamiaru tego ukrywać, ponieważ takie pisanie nie jest modne. Czy ja wiem czy przekraczam granice głupoty?... chyba nie, ale skoro tak uważasz niech tak zostanie. Napisałem ten wiersz świadomie, analizują pewne sprawy. A zresztą co ja będę pisał...
Pozdrawiam
Opublikowano

Weź się do roboty zamiast grzebać w historii i wspominać jacy to byliśmy wspaniali podczas bitwy pod Grunwaldem.

"Gdy Polska śpiewa
Pieśni rycerskie
Niczym armia królewska.
Bóg słucha naszego dziękczynienia
Niczym mowy kanarka."

To jakieś nie wiem co. Pomijam treść, bo dla mnie jest absurdalna, ale to powtórzenie... brrrrrrr

Opublikowano

ps. to ja jeszcze proponuję przeprosić niemców z opór podczas okupacji (tylu naszych zachodnich braci zginęło) i podziękować francji i angli za zdradę i pozostawienie nas samych sobie - chcieli nasi bracia, żebyśmy się we "krwi wybielili"....
ludzie opamiętajcie się !!!! rozumiem że ciężko żyć nienawiścią i że to już inne pokolenia, ale takie wiernopoddańcze hołdy i przepraszanie że żyjemy to już przesada... jeżeli nie szanujecie się jako Polacy, to chociaż szanujcie się jako ludzie....

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Ja bardzo Ciebie Macieju proszę.. nie mieszaj religii z Państowymi symbolami [bo niby co to znaczyć ma "krew Pana"?] - bo naprawdę nie wypada.

Poznając znaczenie barw naszej flagi:
Od zarania dziejów [tutaj uśmieszek] mieliśmy i mamy godło jako białego Orła na czerwonym tle. Ponieważ kolor Orła jest bardziej znaczący od tła (czerwieni) więc biały jest na górze, czerwony zaś u dołu.

Bo czytając te wersy, to naprawdę można odnieść wrażenie, że u Opaczności odnaleźliśmy swą flagę. Ja wiem - metafora, metaforą, ale bez skrajności.

A wiersz bardzo patetyczny, z przyjemnym jednak akcentem:
"poznają nas jako miłosiernego brata"
I mam nadzieję, że tak będzie.. zamiast domagać się jakiś zapłat i wrogością pałać.

seweryn
[sub]Tekst był edytowany przez Seweryn Muszkowski dnia 02-05-2004 23:21.[/sub]
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Tak Sewerynie znam znaczenie naszej flagi, ona jeszcze zawiera godło Litwy. Ja się nie domagam zapłat od innych narodów. Chciałem tylko ukazać Polskę jako naród pełen miłości. Już były wiersze tego typu. Nie mówię że mój wiersz jest świetny. Wiele znanych Polskich poetów pisało w taki sposób ( nie porównuję się do nich). To nie jest wiersz o nie nawiści, ani nic z tych rzeczy.
Opublikowano

Pierwsza zwrotka mówi o drugiej wojnie światowej, w której obiektywnie ztwierdziłem, że tylu naszych rodaków zginęło. Pokłany w ich stronę. Druga zwrotka mówi o naszej duchowości, która jest głęboka. W trzeciej chciałem ukazać utratę duchowości wielu narodów po przez globalizm i kulturę masową. W trzeciej ukazuję, że Polską zawsze prawie zawsze wyciągała reće do innych narodów i w jestem pewien, że w przyszłości też tak będzie. A w czwartej stwierdzam, że po przez rozwój techniki i kultury masowej możemy utracić naszą duchować. To jest główne zagrażenie dla współczesnego człowieka.
Wiem, że nie jesteśmy idealni, ale chyba lepiej mówić dobre rzeczy tym bardzie, że naokoło słychać prawie złe wieści.
Także wybaczcie mi, nie chciałem tym wierszem nikogo urazić. Następnym razem przemyślę zanim tego typu wiersz opublikuję.
Pozdrawiam Was.
-Maciek-
[sub]Tekst był edytowany przez Maciej_Bacztub dnia 02-05-2004 23:47.[/sub]

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Przynajmniej Ty Dormo delikatnie mnie skrytykowałś za ten wiersz. Już myślałem, że będzie gorzej i kolejny raz mocno mi się oberwie ufff... Gałczyński, Mickiewicz, Norwid i inni wielcy wieszcze.
Pozdrawiam
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Ja jak zawsze Macku - do uslug..

Nigdy nikogo nie zawiode w mej ocenie.heheh


[sub]Tekst był edytowany przez Dorma dnia 03-05-2004 11:20.[/sub]

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Jo, hałda - jęzor, jak łopata: połkaj. Rozę jadł, ahoj!            
    • Musi lec z celi sum.               Kasia i sak.    
    • nie boje się miłości uwielbiam ją bo pomaga zrozumieć uśmiech i płacz   nie boje się miłości będę ją kraść tym którzy jej nie rozumieją   nie boje się miłości bo jest jak baśń która zawsze ze złem wygrywa   nie boje się jej bo  jest światłem które noce upiększa   nie boje się gdyż nauczyła mnie zrozumieć to co w sercu się tli.  
    • Wszystko co im powiedziano, przyjęli że to nie prawda, nie wiedzieli i bez krytycznie to powtarzali    Robili wszystko co im kazano, nie przypuszczali że robią źle Chodzili tymi samymi drogami Co wielki autorytet    A kiedy on dał znak Bez zastanowienia podążali za nim  Wierzyli że idą w imę chwały  więc swoje życie w ofierze za niego dawali I nigdy się nie przekonali że nie podszepnie umarli    Teraz leżą w grobach  puste, zimne twarze  Nie jako bochaterowie, nie jako zbrodnie ale jak marionetki nie świadome niczego  nie są wspominani i nigdy nie będą
    • Idą - choć nikt ich nie woła. W kieszeniach mają wersy, które uciekły im z rąk jak szczury z tonącej metafory. Robią miny poważne, choć słowa mają z waty, a każde zdanie składa się jak łóżko polowe po nietrzeźwej wojnie z samym sobą. Przystają na rogach własnej niepewności: „może napiszemy o świetle?” - pytają, po czym kręcą głowami, bo światło za jasne, a cień za ciemny. Więc stoją w półmroku - idealnym dla niezdecydowanych, tych, co wciąż stroją instrumenty, ale nigdy nie grają melodii. Każdy z nich niesie w plecaku niedokończony wiersz o „poszukiwaniu siebie” - taki, którego nie przeczyta nawet pies, bo pies ma godność i węch do rzeczy skończonych. A między kartkami plecaka czai się ich własny strach - taki, co syczy jak kot wyrzucony z metafory za brak talentu, i drapie, gdy ktoś próbuje napisać prawdę. A jednak idą - zamaszyści jak prorocy własnych pomyłek. Śmieszni, bo chcą pisać o ogniach, lecz boją się zapałki. Groteskowi, bo robią krok w przód i natychmiast krok w bok, jakby tańczyli z losem, który wcale nie przyszedł na bal. I gdy już, już mają ten WIELKI wers (ten, który miał ich ocalić), nagle - bach - wpada im do głowy wątpliwość o smaku marginesu, i cały świat rozsypuje się jak źle sklejona metafora o świcie. Bezradni wsłuchują się w ciszę - tę samą, która niczego nie obiecuje, bo jest lustrem tak krzywym, że odbija tylko to, czego w sobie nie chcą widzieć. Próbują jeszcze raz, z nową odwagą - i znów odkrywają, że wena, ich półetatowa bogini, rzuca natchnienie jak handlarka ryb: byle jak, byle gdzie, byle sprzedać złudzenie. A oni łapią to w locie, jakby to było złoto, choć najczęściej jest to mokra gazetka z wczorajszą pogodą. Tak sobie tuptają, armię poetów udając - każdy chciałby być meteorem, a kończy jako iskra o krótkim oddechu. A może i dobrze - bo w tej ich śmiesznej, roztrzepanej tułaczce jest coś niezwykle ludzkiego: pragnienie, by wreszcie złapać słowo, które nie ucieknie. Bo słowo, które dogonisz, pierwsze cię ugryzie - żebyś wiedział, że było żywe.            
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...