Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

wesoły grabarz BANicja


Rekomendowane odpowiedzi

Tak długo czekałem aż Szanowna Administracja ściągnie ze mnie bana i los banity nie będzie już moim, że przyzwyczaiłem się do tego stanu, a że - jak widzę - to forum się kończy /już się skończyło/ nie jest mi nawet przykro. Więcej: składam oficjalną prośbę o po(zo)stawienie na mnie krzyżyka - dochodzę do wniosku, że z banem mi do twarzy, poza tym laski lecą na buntowników-dysydentów. Powodzenia myszki.

na zawsze Wasz


wesoły grabarz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wesołu grabarzu - czemu piszesz tak smutno? gdybym zgłupiał, uwierzyłbym...bo droczysz się kamracie, jak drozd z wiatrem;
krytykować łatwo, a zakasać rękaw i miotłą inteligentnej krytyki zrobić porządek na orgu to nie łaska?
coś Ty taki deklaratywny - tak nadal na fali wyborów...do roboty przyjacielu, do ro...!chciałeś zmienić Polskę - zmień i org! grabarz to nie rak - bierze szpadel i kopie, i kopie... :)) J.S

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


się Panu wydaje? weźmie pan zastępstwo - za wszystkich?

zastępstwa nie wezmę, bom w tej materii za cienki.
Przy pełnym szacunku dla zbanowanego i wersalikach przy SZKODZIE
przytoczyłem tylko powiedzenie, które powtórzę - nie ma ludzi niezastąpionych

i Pavarotti'ego, ktoś kiedyś zastąpi
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • -Mistrzu, wiedz, że mam wszystko, co chciałem osiągnąć, a nie wiem czemu szczęścia nie zaznałem dotąd. - Wielu tak ma i myślę, że może ze względu, że Pan Bóg im poskąpił do szczęścia talentu*.   *wg W. Tatarkiewicza "O szczęściu"  
    • @agfka podoba, pozdra! (daję ci pomimo serducho)
    • W noc samotną cisza milknie i zostawia czas na gniew. Nagle tracisz w sobie siłę, gdy jest jasno, wchodzisz w cień. Szukasz drogi lecz mgła gęsta wściekle Ci odbiera wzrok I im bardziej pragniesz przestać, tym Cię głębiej wciąga mrok.   Gdy na oślep rzucasz słowa  aby ktoś im nadał sens, Wciąż zagłusza je od nowa stukający w szyby deszcz. Może niebo także płacze? Może ma wszystkiego dość? Patrz, pojawia się tam tęcza, jak łączący przestrzeń most   Czym naprawdę jest odwaga? Czy nie siłą, aby wstać? Tak nieustraszenie walczyć,  gdy się wokół sypie świat. Aby nie przestawać tańczyć, kiedy z oczu płyną łzy. Przecież płakać możesz wiecznie, a raz tylko możesz żyć...    
    • Znów nie wiem co robić i gubię się w drodze, Bo przecież tak wiele mam do stracenia. I nie wiem, czego naprawdę się boję, Gdy samotność jest gorsza od odrzucenia.   Więc kocham ideał, ale tylko w głowie, Bo serce bolałoby bardziej niż dusza. I tracę miesiące, bojąc się przekonać, Że świat nie pasuje mi do scenariusza.   Nie umiem pokochać nikogo; Miłość jest trudniejsza niż wyobrażenia. I czuję się tak niekochana, Gdy brak ideału jest jak brak istnienia.   Więc kocham to, czego mieć nie mogę. Na filarach wiary oparte jest życie, I piękne jest to, co jest niewiadome. Nikt nie ceni prawdy ponad tajemnicę.  
    • meandrami myśli dopłynąłem do ciebie od zawietrznej choć znosiło   już czekałaś na pokładzie jak syrena   nie rzuciłem cumy więc cisza w eterze   może kiedyś mi się przyśnisz jak pożerasz moje myśli i serce  
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...