Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


pomysł dobry, choć z myślą się nie zgodzę, jak to powiedział jeden z moich ludzi "polonistów jak psów..." więc skoro jest ich tak dużo, weźmy się na sposób i tłumaczmy poezję tym, którzy sami jej sobie przetłumaczyć nie mogą. Wykonanie myśli biedne panie Żubr, może pogrzebać w słowniku za lepszymi frazami?
;)
pozdrawiam Jimmy
Opublikowano

Jimmy,
jeśli chodzi o myśl, zawartą w utworze, nie będę polemizował, bo już się wypowiedziałem. W wierszu. A jeśli chodzi o ocenę samego utworu, cóż... masz prawo tak twierdzić.

Tomaszu,
cieszę się niezmiernie:)

Obu Panów pozdrawiam serdecznie i dziękuję za poświęcony czas:]

Opublikowano

Bardzo podobają mi się pierwsze cztery wersy. Płyną, czyta się świetnie i przekaz dzięki temu
nabiera głębi. Dalej trochę gorzej, bo mniej wyraziście, może to kwestia doboru określeń? Ogólnie się zgadzam... z myślą autora. Puentę jednak (poezję z poezji) odarłbym... może bardziej krwiście, zamieniając jedną "poezję" na dosadniejsze określenie.
Pozdrawiam.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Nie wiem, czy będę umiał w czymkolwiek pomóc. Jednak gdybym miał cokolwiek zrobić, nawiązałbym do pierwszych czterech wersów tzn. zachował ten zawarty w nich rytm . Wywalił "analizę interpretacji", ale nie dosłownie - zrezygnowałbym z tych konkretnych określeń.
Każdy ma inne spojrzenie na to, co robi, a nie chciałbym zbytnio ingerować, bo mogę zepsuć . Dla mnie bardzo ważną rzeczą jest rytm. Lubię tez rym, ale niekoniecznie. Często rytm, nawet w białym wierszu (to moje zdanie) skuteczniej uwypukla treść.
Jeśli chodzi o zakończenie, ale to tylko sugestia - do wyboru, lub razem.
Pozdrawiam

odzieranie poezji
krępowanie sentencji
skalą miar elokwencji
trwa
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



niech dobrej poezji
nie czyta się w szkołach
ona musi być choć raz
opluta

ten wiersz drze
się
prędzej spalę na ulicy
niż poddam się analizie
interpretacji

tymczasem trwa
odzieranie poezji
z poezji

Może podmienić spłonę na spalę i powstanie fajna przerzutnia.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Stuknęliśmy się dzisiaj z przyjacielem ośmioma zero procent. Uczyniliśmy tak z toastem na zdrowie. A potem zaczęliśmy nieco rozrabiać. Gdyby napitek nie był zero procent, a dużo mocniejszy, to może by nas nieco zmogło, a zatem nie powstałby ten swego rodzaju bałagan, również, a może przede wszystkim, intelektualny. Taka to teoria na poczekaniu. Teoria dobra – jak każda inna – w świecie, który już na wszystko ma teorię, na niejedno po kilka ich nawet, jedna mądrzejsza od drugiej, druga głupsza od drugiej, aż kłócą się ze sobą i wzajemnie wykluczają. A co z praktyką? Cóż, praktyka zwyczajowo nieco niedomaga, no ale w końcu jest przecież tylko nieco niedocenianą lub ciut przecenianą praktyką.   Pod Olsztynem, 24.07.2025r.
    • @Waldemar_Talar_Talar mam nadzieję, Waldemar, że tak to brzmi.

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Dziękuję i pozdrawiam.
    • @Roma Podpowiem Ci:   Konduktorze łaskawy Byle mnie do Warszawy.
    • lekko jak piórko na wietrze  spotkać szczęście można  w przypadku w kobiecie  budować szklane domy  z betonu pewności szkicować  ferii  barw życie pozoru  a gdy po latach  grunt stracony  pieniądze uczucie dewaluują  a w Twoim spojrzeniu pustka  politowanie  zimne dłonie od deszczu pożądania  na kanapie noc zasypia za dnia nawet kot umarł  beznamiętnie w tym domu  fasada jest  za nią zimna Ty
    • @Roma ostatni wers jest celowo antypoetycki i  świadomie rezygnujesz z puenty jako formy  katharsis. Mnie to bardzo odpowiada. Widzę w tym głęboki sens. Ja bym nic już nie zmieniał. Ale nęci mnie taka myśl : dlaczego konkretnie tak byś chciała zmienić ? A tak w ogóle to takie poprawianie wiersza zawsze jest dla mnie trudne. Bo zmienić jeden wers to przydałoby się jeszcze coś poprawić. A jak to jeszcze coś, to tutaj dalej warto dodać kontrapunkt. I tak się zapętlam, że czasem wszystko kasuję. Roma. Dla mnie to fantastyczny wiersz. Taki jaki jest !
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...