Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Wśród nocnej ciszy


Rekomendowane odpowiedzi

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Waligórski zajął w swoim wierszu stronę mentora, nazywając wszystko po imieniu.
Robił tak zresztą prawie we wszystkich swoich wierszach.
Osobiście skłaniam się ku kontrastom, na przykład: baśniowy liryzm kontra twarda rzeczywistość, ocenę pozostawiając czytelnikowi


Ballada o świcie

Bór kołysał się mgielnie a może to leśne
tańcowały Mgielniki zrodzone zbyt wcześnie.

Domokrążcy poranków chłodami nabrzmiałych
karminowe wymiona jarzębiny ssały.

I zadziwił się Zdziwiok, zbudzony nie w porę:
- Oto lato, mój tata, wstało dzisiaj chore?

Czy to plotą się z jawą w siwą wrzosów grzywę
sny moje jak i ja sam równie nieprawdziwe?

A tymczasem wciąż dniało i ptaki dalekie
rozlały się głosami po niebiesiech mlekiem.

Częstowały je chmury blaskiem zawilcowym,
obtaczały Mgielniki wiotką gąbką głowy.

Aż Zdziwiok zadziwiony wdepnął nogą w różę
I powiedział... powiedział... A co tam! powtórzę:

KURWA!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 46
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Albo mniej drastycznie, bo to nieładnie przeklinać:


Ballada wiośniana

Była jak to i bywa wiosna kąśna skwarem,
co w roślinne świeżości lała duszną siarę.

Co dyszała na brzegach leniących strumieni,
Jak smok, gdy zżarł rycerza i zbroją się mieni

I rozdyma swe nozdrza - znak, że zaraz kichnie,
Otumani kwitnące niedorostki wiśnie.

A przecież wszem na wiśniach, o tej porze właśnie
Zawiązują się w sadach również wszelkie baśnie?

A przecież smok baśniowy! Zatem siebie zgładzi ?
Azali śliczną bajkę nim wzeszła - rozsadzi?

Toż miały być w niej jeszcze ślimacze chałupki?
I o bąkach niechcących? I motyli kupki.

Zaś pod koniec prześliczny chłopaczek majowy,
wznosząc rzęsy chabrowe miał nam striptiz zrobić.

A tu masz ci dopiero! Masz ci placek babo!
Tylko patrzeć, smok głupi przekreśli to żwawo!

Prędko! Prędko, Zdziwioku! Uciekaj z tej baśni,
Już lepiej w białym wierszu, gdzieś bez formy zaśnij.

Ale wstaniesz zwyczajnie i znowu. Zdziwiony,
Że smog po mieście lata i łeb ma z opony.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Waligórski zajął w swoim wierszu stronę mentora, nazywając wszystko po imieniu.
Robił tak zresztą prawie we wszystkich swoich wierszach.
Osobiście skłaniam się ku kontrastom, na przykład: baśniowy liryzm kontra twarda rzeczywistość, ocenę pozostawiając czytelnikowi


Ballada o świcie

Bór kołysał się mgielnie a może to leśne
tańcowały Mgielniki zrodzone zbyt wcześnie.

Domokrążcy poranków chłodami nabrzmiałych
karminowe wymiona jarzębiny ssały.

I zadziwił się Zdziwiok, zbudzony nie w porę:
- Oto lato, mój tata, wstało dzisiaj chore?

Czy to plotą się z jawą w siwą wrzosów grzywę
sny moje jak i ja sam równie nieprawdziwe?

A tymczasem wciąż dniało i ptaki dalekie
rozlały się głosami po niebiesiech mlekiem.

Częstowały je chmury blaskiem zawilcowym,
obtaczały Mgielniki wiotką gąbką głowy.

Aż Zdziwiok zadziwiony wdepnął nogą w różę
I powiedział... powiedział... A co tam! powtórzę:

KURWA!




Na co to zeszło?
Miały być opinie o wierszu autora - wyraziłem takową, a tu wielkie pretensje. Powoli staje się to śmieszne. Przytacza Pan wiersze, które, owszem, bronią się, a zapomina a korekcie własnej rymowanki.
Niemniej Pana upór skłonił mnie do jednego - całkowicie lekceważyć domniemaną twórczność użytkownika Boskie Kalosze. Za pomoc składam serdeczne dzięki.

Zobowiązany - K.A.M.

PS Do Pan poeta: nie mam przyjemności gg; afk
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Waligórski zajął w swoim wierszu stronę mentora, nazywając wszystko po imieniu.
Robił tak zresztą prawie we wszystkich swoich wierszach.
Osobiście skłaniam się ku kontrastom, na przykład: baśniowy liryzm kontra twarda rzeczywistość, ocenę pozostawiając czytelnikowi


Ballada o świcie

Bór kołysał się mgielnie a może to leśne
tańcowały Mgielniki zrodzone zbyt wcześnie.

Domokrążcy poranków chłodami nabrzmiałych
karminowe wymiona jarzębiny ssały.

I zadziwił się Zdziwiok, zbudzony nie w porę:
- Oto lato, mój tata, wstało dzisiaj chore?

Czy to plotą się z jawą w siwą wrzosów grzywę
sny moje jak i ja sam równie nieprawdziwe?

A tymczasem wciąż dniało i ptaki dalekie
rozlały się głosami po niebiesiech mlekiem.

Częstowały je chmury blaskiem zawilcowym,
obtaczały Mgielniki wiotką gąbką głowy.

Aż Zdziwiok zadziwiony wdepnął nogą w różę
I powiedział... powiedział... A co tam! powtórzę:

KURWA!




Na co to zeszło?
Miały być opinie o wierszu autora - wyraziłem takową, a tu wielkie pretensje. Powoli staje się to śmieszne. Przytacza Pan wiersze, które, owszem, bronią się, a zapomina a korekcie własnej rymowanki.
Niemniej Pana upór skłonił mnie do jednego - całkowicie lekceważyć domniemaną twórczność użytkownika Boskie Kalosze. Za pomoc składam serdeczne dzięki.

Zobowiązany - K.A.M.

PS Do Pan poeta: nie mam przyjemności gg; afk


krzysztofie, wiem że jesteś ponad sysemem poetyckim, wiem też że to co ci uświadomiłem pod twoim wierszem, tym się kierujesz, nauczyłem cię batów, ale to nie powód, ażebyś ze mną nie romawiał.wiem że pana Boskie kalosze chcesz przydołowac, poćwiczyć swoją wymowę i język na kółtniach, cóż, czyż nie lepiej u mnie polemizować?

ponawiam prośbę o gg.

Boskie kalosze, przerwijcie to coś...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




Na co to zeszło?
Miały być opinie o wierszu autora - wyraziłem takową, a tu wielkie pretensje. Powoli staje się to śmieszne. Przytacza Pan wiersze, które, owszem, bronią się, a zapomina a korekcie własnej rymowanki.
Niemniej Pana upór skłonił mnie do jednego - całkowicie lekceważyć domniemaną twórczność użytkownika Boskie Kalosze. Za pomoc składam serdeczne dzięki.

Zobowiązany - K.A.M.

PS Do Pan poeta: nie mam przyjemności gg; afk


krzysztofie, wiem że jesteś ponad sysemem poetyckim, wiem też że to co ci uświadomiłem pod twoim wierszem, tym się kierujesz, nauczyłem cię batów, ale to nie powód, ażebyś ze mną nie romawiał.wiem że pana Boskie kalosze chcesz przydołowac, poćwiczyć swoją wymowę i język na kółtniach, cóż, czyż nie lepiej u mnie polemizować?

ponawiam prośbę o gg.

Boskie kalosze, przerwijcie to coś...


Jeśli sądzisz, że to chęć "przydołowania" "Boskim..."(?), to kreujesz się głupka, bo chyba nim nie jesteś. Wiemy dobrze wszyscy, że tekst opery nigdy nie dorówna jakością klasycznej liryce, a konstruowanie nieprzemyślanych sylogizmów w obronie chorej tezy jedynie umacnia moje argumenty. Nie podoba mi się, bo ( i tu wcześniej wymienione), co potwierdza przecież Echnatonek. Chcesz gg, okaż trochę rozsądku, Panie poeto, i nie balansuj między światami, do których chciałbyś należeć jednocześnie. Wybierz: krytyczne podejście do tekstów albo tworzenie kółek wzajemnej adoracji - części wspólnej brak.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




krzysztofie, wiem że jesteś ponad sysemem poetyckim, wiem też że to co ci uświadomiłem pod twoim wierszem, tym się kierujesz, nauczyłem cię batów, ale to nie powód, ażebyś ze mną nie romawiał.wiem że pana Boskie kalosze chcesz przydołowac, poćwiczyć swoją wymowę i język na kółtniach, cóż, czyż nie lepiej u mnie polemizować?

ponawiam prośbę o gg.

Boskie kalosze, przerwijcie to coś...

Chcesz gg, okaż trochę rozsądku, Panie poeto, i nie balansuj między światami, do których chciałbyś należeć jednocześnie. Wybierz: krytyczne podejście do tekstów albo tworzenie kółek wzajemnej adoracji - części wspólnej brak.

nie chcę tworzyć subkultur.chcę popeorsu z tobą normalnie porozmawiać, kiedyś to było możliwe, czyż nie?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się



  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • A gdyby tak serce własne nogi miało, W którą stronę by poszło, które drzwi wybrało?   A gdyby tak serce własny rozum miało, Co by chciało wiedzieć, a czego nie chciało?   A gdyby tak móżdżek z sercem zamienić I rozum w klatce piersiowej umieścić…   Czy wtedy miłość by zrozumiał człowiek, Czy może rozum spędzałby sen z powiek?
    • @Andrzej P. Zajączkowski czytam po niemiecku i rozumiem:) śliczny wiersz
    • @Domysły Monika ... "jesteś".. bo.. ocalić siebie od.. zapomnienia. Jak ładnie napisałaś i do tego zostawiasz mi Grechutę z takim wykonaniem. Moniko, bardzo Ci dziękuję... :)   @Rafael Marius ... "metaforycznie doświadczenia życiowe ciążą zbyt, by wzlecieć".. hmm.. może i to, tutaj chodziło o wiek, stąd takie porównanie.  Dziękuję Ci.   @Marek.zak1 ... Marku... dzięki Ci za te miłe słowa. Fajnie, że zostawiłeś cokolwiek..:)     @aff ... to określenie funkcjonowało nie tylko w stosunku do dzieci. Lubię to słowo, jak wiele innych...   Moi drodzy, bardzo dziękuję za zatrzymanie się tutaj i zostawione słowa...:) POzdrawiam.  
    • @Domysły Monika   Jeśli chodzi o Narodowe Święto Niepodległości: jest ono obchodzone od ósmego do jedenastego listopada przez różne organizacje polityczne - socjalistów, ludowców, narodowców, chadeków, komunistów i wszelkiej maści ważniakowi, tak więc: jedenastego listopada to tak naprawdę umowna data...   Łukasz Jasiński 
    • @Domysły Monika   Pani   Moniko: z mojego kalendarza wynika, iż powinno być - dwadzieścia trzy dni - wolnych od pracy w roku jako ustawowe święta narodowe i pogańskie - wymienię tutaj tylko te pierwsze, oto one:   - Narodowe Święto Pracy - pierwszego maja, - Narodowe Święto Flagi Państwowej - drugiego maja, - Narodowe Święto Konstytucji Trzeciego Maja - trzeciego maja, - Narodowe Święto Wojska Polskiego - piętnastego sierpnia, - Narodowe Święto Niepodległości - dziesiątego listopada   i taki powinien być ustawowo-legislacyjny i formalno-prawny porządek konstytucyjny, niestety: teraz mamy jeden wielki chaos... Jeśli chodzi o najważniejsze święto pogańskie - to:   - Wigilia Nocy Kupały - dwudziestego czerwca, - Pierwsze Święto Nocy Kupały - dwudziestego pierwszego czerwca, - Drugie Święto Nocy Kupały - dwudziestego drugiego czerwca,  - Trzecie Święto Nocy Kupały - dwudziestego trzeciego czerwca   i jeśli chodzi o noc świętojańską - to nie jest pogańskie święto, tylko: chrześcijańskie - próba ukradzenia Nocy Kupały przez sektę monoteistyczną, jasne: niedziele - pracowite bez żadnego wyjątku.   Łukasz Jasiński 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...