Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Przekaz myślowy, transmisja serca
Narodził się plan twórczego istnienia
Z morza wyszła nowa ziemia
Piękne pagórki z zieloną grzywą
Garbate góry, nad nimi ołtarz sklepienia
Nowe stworzenia żyjące w pokoju
Król zwierząt oddał owieczce koronę

Kwiecista sukienka wędruje po lesie
Falują jej włosy na ciepłym wietrze
Tęczowy most łączy brzegi
Spacerują po nim aniołowie i ludzie
Uśmiech błękitny, pejzaż chmur
Nieokreślone kształty, kombinacja barw
Niezapomniane widoki, nieme obrazy
Udało się dzieło Malarza jedności.



[sub]Tekst był edytowany przez Maciej_Bacztub dnia 30-04-2004 11:53.[/sub]

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Witam Witoldzie.
Co miałes na mysli mówięc, że "wygląda jak malowanie jeleni na rykowisku". Nie wiem czy moje myślenie stawia wysokie poprzeczki, ale skoro Ty tak twierdzisz, to widocznie tak jest. Zaraz zobaczę tą literówkę i dzięki, że ją znalazłeś.
Pozdrawiam
-Maciek-
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Macieju - miałem poranek kiepski - przepraszam za te jelenie - oberwało Ci się niesłusznie - te jelenie to za dużo - troszkę ten wiersz nie pasi mi - bo jest poukładany w "jedności" - a każdy przecież jest inny i inaczej podchodzi do dzieła - malarskość to domena nielicznych wrażliwych na świat - a jedność to domena miłości - teraz tak to widzę i nie o zmiennośc tu chodzi - tylko o moje mrzonki - proszę o wybaczenie

W_A_R

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Witam
Każdy jest inny i należy to szanować. Nie poczułem się obrażony przez Ciebie... Nie podobało Ci się i jest ok. Tak chciałem ukazać w tym wierszu jedność i miłość jako cecha zdrowego organimu i warunek do prawidłowego fuzkcjonowania świata i ludzi.
Pozdrawiam
Opublikowano

Hi Maciej! "Tak chciałem ukazać w tym wierszu jedność i miłość jako cecha zdrowego organimu i warunek do prawidłowego fuzkcjonowania świata i ludzi. "
Pozdrawiam

piekne intencje malarza, lecz ten wiersz nie przekonal mnie o tym moze zbyt przerysowany....
pozdr, M+A

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Masz rację Mario. Może inne słowa i inaczej ten wiersz by wyglądał.Nie mniej dla mnie samego ważniejsze jest jedność i miłość, więc zależało mi na tym, żeby ludzie to ujrzeli, ale masz rację Marią. Nie takim pisaniem dociera się do ludzi. Ono musi zaciekawić, rozbudzić w człowieku zainteresowanie, a ja nie potrafiłem tego stworzyć.
[sub]Tekst był edytowany przez Maciej_Bacztub dnia 02-05-2004 11:56.[/sub]

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Marek.zak1 Dla mnie podobnie, jeśli wiersz bez rymów, to żaden zagmatwaniec, żadna hermetyczność. Zgadywać o kim, o czym nie cierpię i co, mam jeszcze wzbudzać w sobie poczucie winy i zostać z pytaniem, dlaczego inni wiedzą o czym, a ja nie.   @JWF Ja tak nie chcę, ale to rzeczy, których nie chciałam - wydarzyło się.  
    • @Marek.zak1 Fajnie, że porównujesz Polskę do Węgier i Słowacji, szkoda tylko, że nie do ludzi, którzy tu naprawdę żyją. Bo widzisz – ten wiersz nie jest raportem ekonomicznym ani zestawieniem statystyk PKB. To nie tekst o fabrykach, tylko o ludziach, którzy tych fabryk nigdy nie zobaczyli na oczy. Bo nie każdy ma willę, fotowoltaikę i plany na urlop w Toskanii. Piszesz, że "nigdy nie było lepiej". Z perspektywy kogo? Może Twojej? Gratuluję. Ale to, że jedni siedzą przy stole, nie znaczy, że nie ma głodnych za drzwiami. I nie, to że „na Węgrzech gorzej”, nie oznacza, że mamy siedzieć cicho i dziękować za ochłapy. Czy jak sąsiadowi spłonął dom, to ja mam się cieszyć, że mnie tylko zalewają fekalia z kanalizacji. Wiersz, który komentujesz, mówi o Polsce z paragonu, z przychodni, z kolejki do zawału, nie z przemówień premiera. I to, że ktoś to zauważył i opisał – nie jest „pompowaniem złych wiadomości”, tylko oddaniem głosu tym, których nikt nie chce słuchać. A jeśli Twoim jedynym kontrargumentem jest to, że Robert Lewandowski strzela gole, to naprawdę współczuję – bo nawet Jezus z kuchennego obrazka w tym wierszu by na to spuścił wzrok. Nie pisz więc, że "jest lepiej niż było", bo dla wielu nie jest. I mają prawo o tym mówić. Bo milczenie nie rozwiązuje problemu. Ono go tylko konserwuje – jak margarynę za 12 zł.   Tym razem nie załączę tradycyjnych wyrazów na pożegnanie.  
    • @Waldemar_Talar_Talar cała miłość
    • Urodziłeś się w trzydziestym pierwszym roku.   Myślę sobie tak dawno, ale po czasie dociera kiedy. Okres międzywojenny, burzliwy. Ludzie wciąż przerażeni wojną. Wszędzie strach, nieufność, bieda, ból.   Poznajesz świat, uczysz się chodzić, jeść, biegasz za piłką, kule znowu świszczą.   Zamiast beztrosko grać, cieszysz się, że wciąż żyjesz. Całe dzieciństwo.   Dorastasz pomiędzy dramatu nadzieją. Inaczej niż dzisiaj. Doceniasz każdą wyciągniętą dłoń. Pomagasz innym. Wokoło widzisz mundury, ciężkie buty, ciężki czas. W zanadrzu skrywasz wiele przeżyć, może tajemnic. Dorastasz z końcem wojny, żyjesz, lat jednak nikt nie wróci.   05.02.2025 r.
    • Przyjemny wiersz. Kiedyś miałem dryg do rymów, ale jakoś mi przeszło.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...