Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Światowid


Leszek

Rekomendowane odpowiedzi

Był na topie zadziwiając hermetycznym nawet autora,
zagubiony w gąszczu niedomówień.
Nożyczki i szufla stały się drugim ja na pokaz,
głębsze protestowało, że to głupie.

Nie wystarczała uwierająca maska,
tłukł na sztancy kolejne, które na siłę
innym przeflancowując wkładał.
Raził niewytłumaczalny impet.

Wieczorami płakał do poduszki
zaczytując się w Leśmianie.
Witał marzenia co je nowomodny uśpił
przelewając na szufladowy papier.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Światowida nigdy nie było Leszku
to wymysł pewnej grupy "odkopaczy"
czyli archeologów, istniał za to jakiś
Swentewit czy cos w tym rodzaju
przyniesiony przez ludy, któe ówcześnie
zamieszkiwały ren na nasze tereny
a naszym muż wtedy zachodnie się podobało
więc
pomyłka historyczna jak ta marzanna, ech

a co do wiersza - troszkę jasności się pojawia
we łbie mym, ale siedzę cicho
MN

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Witku zapewne masz rację, gdyż wiedzę zgłębiasz gruntownie, ale oblicza światowida niezależnie czy był, czy nie i tak pozostaną natchnieniem poetów. :)

PS Nie siedź cichutko rozmawiajmy, ale daj mi prawo mieć inne zdanie, jeśli mnie nie przekonasz. :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...