słabości

[bajka-bajka]

zobaczyłam to najpierw w lekkim słowie Twoim
czując wszędzie zapach rozsiewanej woni
lecz nie znając oczu myśli zbędne były

więc czekałam chwili

wyłuskanej z marzenia w realne sonety
przebudzona tonem przystanęłam kiedy
pod woalką spojrzeń kryjących zmieszanie

przyszła niespodzianie

szeptem śladów co usta w pogoni po lepsze
zatopiła w świeżość dreszczu jak powietrze
w parne ranki na łąkach nagiej wolności

gdy głodne czułości

a dłonią nakreśliła drogę prosto do mnie
poprzez bose czubki biegnąc nieprzytomnie
pieszczot siejąc zamęt i rodząc rozkosze

powiedziałam proszę

zanim sens odnalazłam w owej chwili trwania
upojona szczęściem spowitym z pragnienia
wplotłam się w ramiona po granice same

i wpadłam na amen

[zak stanisława]

zanim sens odnalazłam w owej chwili trwania
upojona szczęciem spowitym z pragnienia
wplotłam się w rAmiona po granice same
i wpadłam na amen

ten w pacierzu?;))
bajeczko, czyta sie jak bajkę, widać zasłużył że mu tak pięknie "kadzisz"
a styl jakiś inny; zmieniasz, zaskakujesz, to dobrze,
pozdrawiam ciepło ES

[bajka-bajka]

oj tak sobie wymyślam, a ten amen -jak mówisz......dziękuję i buziam:*

[Marlett_oraz_Sosna]

słuchaMy
widziMy

:)

[bajka-bajka]

a fuj...ale plama.......sie klaniam i dziekuje.....serdecznosci ;)

[bajka-bajka]

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

dziekuje ;)))

[ksiazkowy mol]

+++

pozdrawiam

jola :)

[bajka-bajka]

ojej.....dziekju ;)))

[Messalin_Nagietka]

druga zwrotka by się bez co lepiej zaczynałą, ale by się dużo bardzo zmieniło
MN

[bajka-bajka]

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

sie dastosowalam...piekne dziekju ;)

[Judyt]

ładnie
widać, że bajka w bajkę się
zatapia,
pozdrawiam

[bajka-bajka]

dziekuje...tak to czasem w bajkach bywa....:)