Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Ali twórczości nie mozna rozpatrywać na podstawie każdego wiersza oddzielnie.

Ja to czytam jak niekończący się ciąg opowieści o miłości, o której nie można powiedzieć, że końcówka jest gorsza, albo początek nie taki. Tu się nie ma co podobać, albo nie podobać, Tę twórczość trzeba przyjąć z całym dziedzictwem Mandarynek i wszystkiego, co przed nimi i po nich nastąpiło. Jeden wiersz z drugiego wypływa i tworzy dopełniającą się całość...

To nie są zagadki i szarady w stylu "łamania głowy", to nie są dzieła naukowe czy specjalistyczne dla jakiejś tam wąskiej grupy ludzi tworzących swoiste towarzystwa wzajemnej adoracji. To są wiersze dla wszystkich będące wzorem poezji prawdziwej. Bo gdyby tak zapytać - co to jest poezja, to odpowiedź znaleźć można w każdym wierszu, każde słowo i każda myśl, a i przecież uczucia zawarte w wierszach dają na to pytanie odpowiedź. Nawet to, co "do bani", do bani wcale nie jest. :)))

Nie napisze pięknie o miłości ten, kto nigdy nie kochał. Między wersami będzie wtedy grała fałszywa nuta.

U Ali miłość pachnie macierzanką, błyszczy perliście w kroplach rosy na puszku kwiatowym, grzeje deszczem płomiennym, darzy kolorami w malwach strojnych w barwne spódniczki, urzeka wonią fiołków i czaruje pięknem wiśniowego sadu i jeszcze ... i jeszcze... ech :)))

A że ta miłość czasami smutna, melancholijna, zatroskana, nieśmiała, czy z łezką w oku... To choć niech piórem będzie tkana i podrażnia zmysły... I choć czasem ciszą woła, to pięknie ją słychać w duszy i sercu... Bo miłość czym piękniejsza jest, to tym bardziej boli... A może nie mam racji... Moze nie mam...

Pozdrawiam miło Piast

Opublikowano

Leszku :)
- i co ja mam powiedzieć teraz?
Twój komentarz wygląda jak nota redakcyjna. (Chyba poproszę Cię przy 'Wycinankach' o coś)
Mam dzisiaj ciężki dzień w pracy ale będę po nim lekka jak pyłek z różdżki czarodzieja.
Dziękuję za skrzydełka.
Kłaniam się wdzięcznie i pozdrawiam :)

Opublikowano

Ja też lubię czytać Twoje wiersze, którymi czarujesz i kokietujesz czytelnika, wiersze gdzie z wyczuciem wplatasz akcenty miłości oraz otaczającej nas przyrody. Urokliwość tych wierszy to również lekkość, płynność i prostota. Raz wesołość, raz smutek można z nich wyczytać, ale zawsze prym wiedzie delikatność. Pamiętam, Alu, Twoje maki, jeden z pierwszych wierszy czytanych przeze mnie na orgu. Już wtedy zwróciłam na Ciebie uwagę i jestem do dzisiaj, podobnie jak Piast, Twoją wierną czytelniczką.
pozdrawiam serdecznie i czekam na kolejne pomysły Czarodziejko :)))

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Niech zgadnę miła Stasieńko
tylko nie wydaj przed nikim
z takich żołędzi to można
zrobić na przykład ludziki


Dzięki, pozdrawiam Cię ślicznie :)
Te komentarze mnie rozbawiły!! Az dostałam dobrego humoru. Popieram Panią S. Pozdrowienia:)
Opublikowano

Nie będę orginalna, ale ten wiersz też jest ... no wiesz świetny.
Leszku - "bo miłośc im piękniejsza, tym bardziej boli" może............. tak, a może ........nie.
Twój cytat można rozwinąć jak pracę magisterską. Może znajdziesz kiedyś czas i rozwiniesz myśl. To będzie ciekawe. Pozdro :)

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Byłby to zaszczyt dla mnie ogromny, ale tak myślę, że przy Twoich Wycinankach, moja wycinanka bledsza będzie, niż bielszy odcień bieli... :(
Pozdrawiam, zdrowia życzę i pięknych natchnień :))) Piast

p.s. Przez te Twoje maki, Alu, jak widzę, Beenie wpadła w nałóg i kto ją teraz z tego wyciągnie, aaa ???
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Bledsza? Dworujesz sobie. Leszku, Twoje słowa zabrzmiały jak preludium, przy którym słuchacz zaczarowany, artystę wielbić będzie całe życie :)
Tak prawdę mówiąc to nie wiem o jakim wierszu Beenie mówi, ale słodko mi :)
Dobrej nocki życzę, Leszku :)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Bledsza? Dworujesz sobie. Leszku, Twoje słowa zabrzmiały jak preludium, przy którym słuchacz zaczarowany, artystę wielbić będzie całe życie :)
Tak prawdę mówiąc to nie wiem o jakim wierszu Beenie mówi, ale słodko mi :)
Dobrej nocki życzę, Leszku :)


a ja Tu Alicjo wejdę w słowo, no bo jak Ty nie wiesz...
zapewne chodzi o wiersz Nie mógłbyś?, Ha!
popieram sympatyków - cudności

dzień dobry :))
Opublikowano

Tak, Amehob dobrze wie o jaki wiersz chodzi, to właśnie ten mnie zauroczył kiedyś tam i leży w ulu w plastrach miodu.

Piaściku, z takiego nałogu nie warto się leczyć, a z tego co wyczytuję, Ty też nie poddajesz się kuracji odwykowej ;)))
pozdrówka dla wszystkich

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się



  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Piszę to z pewnym dystansem (oczywiście potępiam patologię czyli handel organami).                            Naczytałem się mnóstwo historyjek o zmianach jakie zachodzą w psychice biorców (nowe upodobania, zachowanie po dawcy np serca). I to jest temat do myślenia. Wszystko, co ziemskie zostaje tutaj na ziemi i jeśli zamkniemy w trumnie po 30 latach zostaje proch i jakiś fragment kości (sam widziałem w trakcie ekshumacji dziadków). My zmieniając formę bytu zabieramy, to co jest "duchowe"                               Nie ma nic cudowniejszego, jak przedłużenie komuś życia i jeśli tak jak napisałem "te podroby" ocalały i mogą jeszcze parę lat w kimś pracować - to dlaczego tego nie wykorzystać. Operacja, cierpienie trudny okres rehabilitacji (też cierpienie) to jest kolejna szansa oby nauczyć daną osobę pokory aby coś zrozumiała - to wszystko czemuś służy. Zacytuję: "bez Mojej zgody nawet wam jeden włos z głowy nie spadnie" Pozdrawiam:)                
    • Tętni_ak     loteria - pomimo tego - we mnie spokój  że też rzekom bagiennieją brzegi nurt czasem zwalnia to znów przyspiesza zależy - jak utkane dorzecze w głowie -                               nie w jeden dzień bo czymże jest doba  dwadzieścia cztery godziny porozdzielane lub zwarte jak jądro supernowej - jednak   dwadzieścia cztery lata już potrafią      wrzesień, 2025    
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Nie oszukujmy się, nasze teksty zostały już dawno zeskanowane, a głos wygenerowany przez AI nie jest głosem Pana Kazimierza Staszewskiego. I może na tym zakończę. :)
    • na parapecie osiadło światło w kształcie twojej nieobecności herbata stygnie powoli — też się uczy cierpliwości szum ulicy przypomina wiersz którego nigdy nie napiszesz choć nosisz go w sobie jak ukryte pęknięcie wszystko tutaj jest na chwilę rośliny, dźwięki, spojrzenia ale niektóre chwile trzymają się mocniej niż lata kiedyś zapytasz: czy to już było ważne? a ja odpowiem: nie wiem ale było nasze
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      To.moim zdaniem, jeślibyś mnie to pytał chociaż nie pytasz. Nie rób tego.   To pewnie bardzo kuszące usłyszeć swój tekst i jeśli jeszcze jakoś dopasuje się z gustem. (Ojej skąd ona go zna. A może prześledzi chociażby jakie piosenki czasem odsłuchujesz na YT.)...   Czy zapytała o zgodę Kazika użyczając sobie jego głosu? Czy zapytała Ciebie i zgodę a użyczy sobie Twojego tekstu, to na pewno... Jest to takie. Podrobione  Ja bym bardzo chętnie usłyszała Twój głos. I nie musi być idealny i nie musi śpiewać :) To moim zdaniem warto choć też już nie jestem pewna w tej nowej epoce okradania się z wszystkiego. Pozdrawiam :)       Dwa razy miało być o. Ale nie edytuję już przepraszam na pewno się domyślisz i dobrze przeczytasz 

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...