JacaM Opublikowano 11 Września 2007 Autor Zgłoś Opublikowano 11 Września 2007 To nie świerszcze brzmią papierowo atramentową deklaracją wiary szmerem kartek zagłuszających modlitwę Już nie wiem gdzie drewniany dom z blaskiem kominka i miejscem na ciszę Z braku naiwności niedowidzę zakurzonego Chrystusa Ocknąć się na rzut kamieniem od starości wyprostować plecy z uśmiechem Śladem Nikifora prostodusznie odmalować powrotna drogę do dzieciństwa
Messalin_Nagietka Opublikowano 11 Września 2007 Zgłoś Opublikowano 11 Września 2007 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. A czemu nikifor? MN
oldy diol Opublikowano 11 Września 2007 Zgłoś Opublikowano 11 Września 2007 superowny.wiersz i nikifor.oldy
JacaM Opublikowano 12 Września 2007 Autor Zgłoś Opublikowano 12 Września 2007 Bo Nikifor to dziecięca optyka, naiwność , hm może czystość?
oldy diol Opublikowano 12 Września 2007 Zgłoś Opublikowano 12 Września 2007 jeśli tak mówisz, to :.../dziecięcą optyką odmalować powrotna drogę do dzieciństwa
Messalin_Nagietka Opublikowano 12 Września 2007 Zgłoś Opublikowano 12 Września 2007 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Panowie to są Panami czy dziecinieją? może nowy rodzaj bohatera? MN
JacaM Opublikowano 13 Września 2007 Autor Zgłoś Opublikowano 13 Września 2007 Każdy z wiekiem dziecinnieje
Messalin_Nagietka Opublikowano 13 Września 2007 Zgłoś Opublikowano 13 Września 2007 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. to jakiś dogmat? MN
bona Opublikowano 13 Września 2007 Zgłoś Opublikowano 13 Września 2007 Podoba mi się, klimatyczny. Pozdrawiam :)
Bartosz_Cybula Opublikowano 14 Września 2007 Zgłoś Opublikowano 14 Września 2007 Wrażenia po przeczytaniu mam mieszane. Osobiście zrezygnowałbym z dwóch ostatnich wersów w pierwszej zwrotce. Ten Nikifor też jakoś mi nie teges. P.S. Dlaczego brak interpunkcji skoro część wersów zaczynasz z wielkiej?
Fanaberka Opublikowano 16 Września 2007 Zgłoś Opublikowano 16 Września 2007 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Bym wycięła blask kominka i niedowidzenie. (Pierwsze wyeksploatowane, drugie brzydkie) Naiwność podpięłabym pod Nikifora - o tym rodzaju malarstwa mówi się naiwne nie prostoduszne.śladem z małej litery, z uśmiechem śladem Nikifora dobrze jest.To nie świerszcze brzmią papierowo atramentową deklaracją wiary szmerem kartek zagłuszających modlitwę Już nie wiem gdzie drewniany dom z kominkiem i miejscem na zakurzonego Chrystusa Ocknąć się na rzut kamieniem od starości wyprostować plecy z uśmiechem śladem Nikifora naiwnie odmalować powrotna drogę do dzieciństwa Podoba się. Pozdrawiam.
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się