zak stanisława Opublikowano 5 Września 2007 Autor Zgłoś Opublikowano 5 Września 2007 pokochać mogła wczoraj żywopłot zakwitł jesienią jeśli już to trzymaj do utraty zamarzenia wiatr skołysze w druidowe sny trwam zioła posłaniem w złotą niszę zagłębiam wszystko inaczej nad wiekiem pochylam się coraz bardziej łyso
Fanaberka Opublikowano 5 Września 2007 Zgłoś Opublikowano 5 Września 2007 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Stasiu, "niekończące się" zaburzają melodię, zostawiłabym gołe "druidowe". W zasadzie druidowe-niekończące się na jedno wychodzi. Podobnie nisza-zagłębienie. Toż to niemal wiadro-kubeł. (Przepraszam, że tak wprost.) Przedostatni wers bym rozbiła, "pochylam się coraz bardziej " samo w sobie sporo znaczy, a i składnia robi się milsza dla oczu.pokochać mogła wczoraj żywopłot zakwitł jesienią jeśli już to trzymaj do utraty zamarzenia wiatr nam skołysze (w) druidowe sny trwam ogrody posłaniem w ciepłej niszy zgłębiam wszystko inaczej nad wiekiem pochylam się coraz bardziej łyso Fajny. Pozdrawiam :) Fanaberka.
Fanaberka Opublikowano 5 Września 2007 Zgłoś Opublikowano 5 Września 2007 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Wuszka nie lubi druidów. Nudziarze, to fakt. ;)
Fanaberka Opublikowano 5 Września 2007 Zgłoś Opublikowano 5 Września 2007 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Jest połączenie. A "trwam"??? No i co Wusz na to?
Fanaberka Opublikowano 5 Września 2007 Zgłoś Opublikowano 5 Września 2007 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Jest połączenie. A "trwam"??? No i co Wusz na to? ahahahaahahahahaah no tak. trwanie cholernie uzasadnia użycie kultury celtyckiej. równie dobrze mogą być tam Inuici ;P :-D Wusz, ale zgłębiać aż do łysiny? hmmm przez tych druidów podpowiedziałam Stasi taką wersję drugiej zwrotki:trwam ogrody posłaniem w ciepłej niszy zgłębiam wszystko inaczej Ps Stasiu, ratuj, bo Wusz mnie przegada.
Fanaberka Opublikowano 5 Września 2007 Zgłoś Opublikowano 5 Września 2007 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Dwa krasnoludy? Oj te dzie wuszki, oj...
Fanaberka Opublikowano 5 Września 2007 Zgłoś Opublikowano 5 Września 2007 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Dwa krasnoludy? Oj te dzie wuszki, oj... przekroczyłam granicę! :D ale wracając do celtów, a na łeb kociołek Dagdy ;P ty Wusz uważaj, żeby się zupa nie uwarzyła za słona. (dobrze, że nie kocioł, bo jeszcze by nam kto barabana dosolił) :-D
zak stanisława Opublikowano 5 Września 2007 Autor Zgłoś Opublikowano 5 Września 2007 wuszko a ogrody z drzewami to co? nie nawiązanie? a nawet bez tego czyż nie mozna śnić?????o druidach i magii???? ech ty, cmookam mocniusio!!!
zak stanisława Opublikowano 5 Września 2007 Autor Zgłoś Opublikowano 5 Września 2007 Przemądrzała Lalo, serdecznie pozdrawiam
zak stanisława Opublikowano 6 Września 2007 Autor Zgłoś Opublikowano 6 Września 2007 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. ahahahaahahahahaah no tak. trwanie cholernie uzasadnia użycie kultury celtyckiej. równie dobrze mogą być tam Inuici ;P :-D Wusz, ale zgłębiać aż do łysiny? hmmm przez tych druidów podpowiedziałam Stasi taką wersję drugiej zwrotki:trwam ogrody posłaniem w ciepłej niszy zgłębiam wszystko inaczej Ps Stasiu, ratuj, bo Wusz mnie przegada. Kochana Fanaberko, dzieki że tak z narażeniemhe he walczysz o moje wersy, przyznaje jedank tobie rację, bo marzyc mozna o wszystkim , nawet o pęcherzach na bosych stopach ksieżyca, a sny także bywaja rózne, nie zalezne od naszej woli, póki co... więc snie druidowe sny, o magii i czarach, cmoookam mocno!!!!
adam sosna Opublikowano 6 Września 2007 Zgłoś Opublikowano 6 Września 2007 czyżby śnić "liniowo"? a druidy funkcjonują na działkowych ogródkach też przekonał się o tym jeż plącząc się w druidziej brodzie (druidzkiej może - ale od tego autostrad nie przybędzie) więc sny (a jakie?) wolne sen chińskiego latawca!!!!!!!!!!!!!!!! druid mi się kojarzy z Obeliskiem, który chyba Celtem nie był może kultura masowa? taki POP (nie mylić z UOP) + i +
zak stanisława Opublikowano 6 Września 2007 Autor Zgłoś Opublikowano 6 Września 2007 Sosen, wielkie dzięki, cmokuS
PannaBeata Opublikowano 6 Września 2007 Zgłoś Opublikowano 6 Września 2007 Mi te sny nie przeszkadzają. Ciekawie napisane z dobrym wstępem.
zak stanisława Opublikowano 6 Września 2007 Autor Zgłoś Opublikowano 6 Września 2007 PannoBeatko, uratowałaś moje sny... cmokeS
Ewa_Kos Opublikowano 6 Września 2007 Zgłoś Opublikowano 6 Września 2007 Ale się dyskusyjnie zrobiło - jest tak jak myślałam; wiersz się skurczył:( Zakończenie najlepsze, bo nie wiem jeszcze co z tymi d-mi snami???? nie mam zdania, bo sny mi się oddaliły:)))Ale pozdrawiam z plusem:))))) EK
Lady Aj Opublikowano 6 Września 2007 Zgłoś Opublikowano 6 Września 2007 Dawno mnie nie było to wpadłam się przywitać i dołożyć coś od siebie. Ja bym tam się nie zagłębiała aż tak w druidowe sny - to ładny obraz, druidzi dodają tu magii i tajemniczości. Wszak sny każdy miewa takie na jakie zapracuje :) a ten wiersz zapracował u mnie na dużego plusa. Ma fajny klimacik i miło się czyta. Pozdrawiam ciepło i serdecznie. L.A.
zak stanisława Opublikowano 6 Września 2007 Autor Zgłoś Opublikowano 6 Września 2007 jak miło Lady aj łaj bum, pamiętam, pamiętam, tym milej witam że plusujesz moim snom, he he ściskam mocno - to tak z radosci że jesteś,
zak stanisława Opublikowano 6 Września 2007 Autor Zgłoś Opublikowano 6 Września 2007 Ewuś, wiedziaąłm, ze sny ci nie dopasują, ale co tam sen to sen kosy w nosy pieski po brzuchu, kotki za ogon...;)))
zak stanisława Opublikowano 6 Września 2007 Autor Zgłoś Opublikowano 6 Września 2007 co do druidów, to: - wikipedia mówi.... Druidzi sprawowali ważne funkcje społeczne, byli odpowiedzialni za sprawy wiedzy i nauczania. Młodzież nauczano o nieśmiertelności duszy, reinkarnacji, co przekazywano w formie poetyckiej do nauczenia się na pamięć – studia trwały nawet (jak twierdzi Cezar) do 20 lat, gdyż wiedza była przekazywana tylko drogą ustną. Mieli dużą wiedzę o gwiazdach i ich ruchach, o przyrodzie, mocach i nieśmiertelnych bogach. Innym ważnym zadaniem kapłanów było strzeżenie tradycji i wpajanie cnót moralnych. Ze względu na zdobyte wykształcenie często powierzano druidom sprawowanie czynności politycznych i sądowych. We wczesnośredniowiecznej Irlandii byli wysokimi urzędnikami dworu królewskiego, czasem nawet mieli prawo głosu przed królem. Dużą moc dawało druidom prawo geasa - nakazy i zakazy indywidualne, nakładane na poszczególne osoby, wiążące szczególną mocą magiczną. Złamanie takiego zakazu groziło zemstą sił nadprzyrodzonych. Kapłanów uważano za potężnych czarowników, ich moc wykorzystywano nawet w wojnach. Mogli rozkazywać żywiołom, zmieniać dzień w noc, lato w zimę, ich moc miała oddziaływać również na wolę bogów, a oni mogli ingerować w boskie sprawy. Druidzi mieli rozległą wiedzę na temat leczniczych właściwości roślin, które musiały być zbierane w specjalny sposób lub o odpowiedniej porze. Podczas zbierania jemioły odcinano jej pędy złotym sierpem, a ponieważ nie mogła przy tym dotknąć ziemi, łapano ją w płótno rozpostarte przez kapłanów pod drzewem. Zbierano ją tylko w 6 dniu księżycowego miesiąca. Druidzi wierzyli, że jemioła dodana do napoju przywraca zwierzętom płodność i jest remedium na wszelkie zatrucia. Druidzi wierzyli także w moc skamieniałych jeży morskich, o których sądzili, że są zrobione z wężowej śliny, i które nazywali jajami węża (wspominał o tym Pliniusz). Można je było zbierać tylko w określonej fazie księżyca, a miały przynosić szczęście w procesach sądowych.
IN Opublikowano 6 Września 2007 Zgłoś Opublikowano 6 Września 2007 wyszło akuratnie ;) miśka zostawiłam w W cmok!
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się