Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Zapętlasz
się na mojej szyi

Nigdy nie uwolnię się
od wspomnień

Jak niemowlę
chcę pochwycić powietrze

Bez równowagi

Przechodzę przez park
tamtych chwil

Dopóki nie zgasną światła
ulicznych latarni

Nadal będę

Tamtą pogodą która
we mnie

Pozostała

Burzą

Opublikowano

Dziekuje za rady udzielone w warsztacie. Z czesci skorzystalam, z czesci nie. Zmienilam tytul, bo tamten mnie draznil, choc ten tez zbyt efektowny nie jest, ale jakas przemeczona jestem ostatnio i wena mnie opuscila :(
Pozdrawiam wszystkich cieplutko.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


ech, wena nie zawwsze jest, Gałczyński całymi miesiącami na nią czekał, więc nie martw się, bo ona cię nie opuściła, tylko blokujesz jej dostępu poprzez zmęczenie.... odblokuj meridiany, medytuj,
a tak naprawdę to niezły wiersz ten bezweny?
podobasie,
pozdrawiam zycząc wyjścia z kryzysu emocji-onalnego!!!!
Es

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...