Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

****


Orston

Rekomendowane odpowiedzi

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Podczas długich podróży, często pełnych niewygód drzemka jest naturalną rzeczą.
Dobrze gdy wtedy, choć na chwilkę, pojawiają się kolorowe chwile. Łatwiej strzepnąć kurz i iść dalej.
Taki obraz zobaczyłam i dźwigam już go pod powieką. :-))
Piękne i mądre haiku.
Pozdrawiam Cię,

jasna :-))
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Ja chyba tu czegoś nie łapię.
Dlaczego ten motyl jest "nieznany"?
Wytłumaczyłbym sobie to tak:
pielgrzym zapuścił się w obcy kraj,
i takich motyli jeszcze nie widział.
Ale przecież ten pielgrzym śpi...
Podoba mi się zamysł, ale nie
zrozumiałem go do końca.

Pozdrawiam.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Ja chyba tu czegoś nie łapię.
Dlaczego ten motyl jest "nieznany"?
Wytłumaczyłbym sobie to tak:
pielgrzym zapuścił się w obcy kraj,
i takich motyli jeszcze nie widział.
Ale przecież ten pielgrzym śpi...
Podoba mi się zamysł, ale nie
zrozumiałem go do końca.

Pozdrawiam.

Może faktycznie nieco skomplikowanie przedstawiłem, chcąc uzyskać kilka przekazów, bo można spojrzeć na to z punktu zewnętrzn.obserwatora, który widzi drzemiącego i motyla lub od strony śpiącego pielgrzyma, któremu śni się nieznany motyl. O innym już może lepiej nie wspominać. :)
Pozdrawiam.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Podczas długich podróży, często pełnych niewygód drzemka jest naturalną rzeczą.
Dobrze gdy wtedy, choć na chwilkę, pojawiają się kolorowe chwile. Łatwiej strzepnąć kurz i iść dalej.
Taki obraz zobaczyłam i dźwigam już go pod powieką. :-))
Piękne i mądre haiku.
Pozdrawiam Cię,

jasna :-))


Ależ cudnie!
Cmok siarczysty dla Jasnej :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




Od pierwszego przeczytania zainspirowało mnie to haiku,
zapłodniło moją wyobraźnię. Potrzebowałam się nad nim
zastanowić ale dalej uparcie trzyma się mnie pierwszy obraz
jaki przyszedł mi do głowy, a mianowicie starzec z laską
pielgrzymuje po ziemi, przysiada na kamieniu gdzieś na rozdrożu,
zapada w drzemkę i po prostu umiera. Sam motyl, nieznany, jakby
nie z tego świata, symbolizuje jego duszę.

I tyle. Ten obraz nie chce się ode mnie odczepić.

Pozdrawiam serdecznie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Drzemka jak najbardziej, ponieważ tak określa się stan na pograniczu jawy i snu, półsen.
Tym samym "nieznany motyl" należy zarówno do tego, jak i tamtego świata. Jest tak wieloznaczny, że można nawet doszukać się w nim wątku erotycznego a jednocześnie podtekstu, że ktoś zapuścił się w nieznane dotąd rejony, gdzie czekają go nowe doświadczenia duchowe i cielesne.

Pozdrawiam.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Świńtuchowate ;))

no to może jeszcze mocniej w tę stronę:

drzemka w podróży
nagle rusałka
na lasce pielgrzyma

:-DD

I to Ty, Fanaberko - takie świńtuszenie?! Oj, nie poznaję Cię. Zawsze w Ciebie wierzyłem, no i tym razem znów się nie zawiodłem :))))) He he he ;)))
Cmok
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...