Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

idąc pustynią tego świata
usychamy z pragnień
dlatego
widząc na horyzoncie oazę
lecimy do niej na skrzydłach marzeń
łapczywie popijamy wodę ze źródełka
próbując ugasić wewnętrzny ogień
lecz
w ustach tylko piasek przesączony krwią
świeżą
prosto z popękanych warg

rozczarowani
klęczymy w osłupieniu
z biciem serca obserwując
jak
zielone drzewko zamienia się w pył pustynny
po policzku cieknie łza
spadając na rozgrzaną ziemię daje jej ukojenie
a nam chorą iluzję
że
jesteśmy dobrzy

idziemy dalej niosąc brzemię człowieczeństwa
przez niebo-piekło
czekając jak padniemy na kolana

Opublikowano

No toś Pancolka zmieszała :) Z jednej strony tekst wydaje mi się infantylny i słabo napisany, ale z drugiej jakiś potencjał w nim tkwi; trzeba było sporo uciąć i podrasować zręcznie. szkoda że nie wrzuciłaś/eś go najpierw do warsztatu. Na teraz, niestety, nie :(
Pancolek pozdrawia!

Opublikowano

Rzeczywiście, może po przeróbce coś by z tego wyszło,
ale nie przejmuj się i tak sobie coś z tego wiersza wzięłam:

"a nam chorą iluzję
że
jesteśmy dobrzy"

"idziemy dalej niosąc brzemię człowieczeństwa
przez niebo-piekło
czekając jak padniemy na kolana"

chyba rozumiem co chciałaś powiedzieć, a teraz bierz się do roboty
i następny wiersz ma być lepszy - o ile chcesz tu przetrwać ;)
no i witaj i nie zrażaj się tak łatwo
Pozdrawiam

Opublikowano

za dużo dosłowności (zapewne dlatego trąci infantylnością) np.
"idąc pustynią tego świata
usychamy z pragnień"- jeżeli ktoś idzie pustynią i usycha, to zazwyczj z pragnienia
"widząc na horyzoncie oazę
lecimy do niej na skrzydłach marzeń"- (człek powinien zastanowić się czy to nie fatamorgana, z resztą później się o tym przekonuje, więc akurat to pominę) idziesz przez

pustynię tzn. teren otwarty, raczej nic ci nie wyleci z za rogu, więc zupełnie zbędny horyzont. "lecimy na skrzydłach" czy jest coś innego na czym by można polecieć?

"skrzydła marzeń" mało odkrywcze jest to, że marzenia uskrzydlają i nie brzmi najlepiej, ale ucięcie czegoś w tym wersie może spowodować wypaczenie interpretacji,

podobnie było wyżej
dobry wiersz powinien nie tylko nieść treść, ale i być przyjemny w odbiorze(brzmieniu), jednocześnie musi unikać zbędnych słów, żeby nie stać się zwykłą paplaniną-to takie

moje własne zdanie na temat "erg"
pozdrawiam

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Berenika97 I rymowany !!
    • @Alicja_WysockaTo wysoce pozytywna postawa, ale też nadmierna troska o innych bez pytania czy tego chcą, nawet nie wiedzą o innej alternatywie, wyposażę cię w narzędzia pożyteczne byś mógł nawet więcej niż dotychczas, będziesz szybszy, silniejszy, a ty będziesz tym samym dla mnie użyteczny. Działa w obie strony, które wydają się zadowolone. Paradoks polega na użyteczności, i kosztach. Jeśli inwestycja się zwraca Ok., w przeciwnym przypadku są sposoby rozwiązania problemu. Już widzę ten napis "A może zostawcie nas w spokoju !" - jacy oni są niepoprawni, niewdzięczni. W czym problem? - to zawoalowane niewolnictwo, wyższość nauki - bzdura, krok po kroku coraz większa kontrola, Postęp ? tylko wojny napędzają, to zatracanie, eee tego już nie ma człowieczeństwa bo przecież wokół tylko wzajemne oskarżanie i rzucanie do gardeł. Ot co.  
    • @Berenika97 Życie to bestia nienasycona. A mnie się Łazuką przyśniło :   "Mówią: miłość jest piękna W słońce przemienia deszcz Każdy dzień jest jak piosenka Lecz wiemy też Miłość złe humory ma W perskie oko z nami gra Potem pęka wątła nić Lepiej za mąż wyjdź Za mnie za mąż wyjdź".   Wybacz Bereniko mój optymizm ale tak mi jakoś.....wesoło mi tak jakoś jest.     Bardzo lubię Twoje opowiadania. Są klimatyczne i smaczne :) Pozdrawiam :)
    • dla archaicznych pojęć.
    • złoto    babka zastrzegała się wcześniej  żeby żadnej gorzały jej nie pić bo roboty tyle że chłopów w obejściu nie stanie   później trzaskała szafkami biegała od domu do letniaka od letniaka do stodoły od stodoły  do obory krzycząc że schowała  nie wie gdzie że jej złoto zginęło   i wszystkie chłopy w obejściu szukali a jak jeden znalazł na strychu w kominie wszystkie chłopy w obejściu piły do nocy          
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...