Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

płytka z tego radość
że mogło gorzej
och proszę nie mówcie
nic to nie pomoże

nie umiem dostrzegać
dobrej złego strony
cieszyć się z cierni
widząc blask korony

więc gdy biedak z uciechą
biedę swoją klepie
ja jeszcze powtórzę
że mogło być... lepiej!

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Skarbie Ty mój - masz całkowitą rację
gdyż toto nie posiadało żadnego tytułu
po prostu kliknęłam na jeden z listy rozwijalnej

znaczy się - rację masz co do tytułu, bo o czupiradliwość Cię nie podejrzewam ;)
cmoook! łik-endowy :)))
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



hmm.... (po raz pierwszy) wierchołek ma ponad 10 lat i już zdążył wryć mi się w matrycę ;)
hmm.... (po raz drugi) znój kojarzy mi się... nieładnie ;)
hmm.... (po raz trzeci) wersja Twa, aczkolwiek pod względem rozumowania zdecydowanie bardziej poprawna niż moja, to jednak pozostaje w zupełnej sprzeczności z moją filozofią życiową ;)
hmm.... (po raz ostatni) napisałam to z przekory - czasem poprawia mi humor, a wrzuciłam do W tak sobie, jako żart

dziękuję HAYQu za zaglądnięcie i komentarz
hej, hej, :)
Opublikowano

Piotrusiu Panie, wiem że to 'więc' jest nadprogramowe
ale to taki przerywnikowy wtrynt ;)
zresztą, żebym nie wiem jak toto pozmieniała teraz, to i tak wersję pierwotną mam zakodowaną dozgonnie, amen!
hej, :)))

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Skarbie Ty mój - masz całkowitą rację
gdyż toto nie posiadało żadnego tytułu
po prostu kliknęłam na jeden z listy rozwijalnej

znaczy się - rację masz co do tytułu, bo o czupiradliwość Cię nie podejrzewam ;)
cmoook! łik-endowy :)))

a toto znaczy listy z głowy najkrótszej;)
a właśnie, że mogę mieć czupiradło :P
jak dziecko, jak dziecko skarby łapie,
pozdr.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Migrena Dla porządku – bo trochę mieszasz chronologię. Najpierw napisałem obszerną, szczegółową analizę: z cytatami z utworu, wskazanymi fragmentami, które według mnie działają najmocniej, wyliczeniem metafor, które wzajemnie się przykrywają, i propozycją konkretnych cięć.   Dopiero po niej pojawił się mój drugi, krótszy komentarz – streszczający to samo w kilku zdaniach i porządkujący różnicę między „nadmiarem” a „szumem”.   Jeśli teraz nazywasz ten drugi wpis „głupim nonszalanckim ogólnikiem”, to pomijasz fakt, że stoi za nim bardzo konkretna lektura tekstu. Zamiast odnieść się do przytoczonych przykładów, oceniasz już tylko ton i przypisujesz mi „brak intelektualnego rozumienia słowa pisanego”. To nie jest rozmowa o wierszu, tylko o wyobrażeniu, jakie chcesz mieć o krytyku.   Nie musimy się zgadzać co do efektu – masz pełne prawo bronić własnego stylu, tak jak ja mam prawo wskazać miejsca, w których moim zdaniem tekst sam sobie rozprasza energię. Ale dobrze byłoby przynajmniej uczciwie przyznać, że moja krytyka nie polegała na jednym „ogólniku”, tylko na dość skrupulatnym czytaniu Twojego utworu.     W tym miejscu rozmowa przestała dotyczyć wiersza, a zaczęła dotyczyć epitetów kierowanych do mnie. PODKREŚLAM:  zauważ, proszę, że zacząłem od obszernej analizy Twojego tekstu – z cytatami i konkretnymi uwagami warsztatowymi. Na tę analizę odpowiedziałeś serią personalnych ocen („głupi komentarz”, „miernota”, „prostak”). To już nie jest krytyka krytyki, tylko zwykły atak ad personam. Nie zamierzam nikogo „dyskredytować” ani przepraszać za to, że czytam wiersze po swojemu i piszę o tym wprost. Możemy się różnić w gustach i w rozumieniu poezji – ale nazywanie rozmówcy „lumpem” czy „prostakiem” mówi więcej o stylu dyskusji niż o moim tekście. Na tym zakończę swój udział w tej wymianie. Czytelnicy sami zobaczą, kto rozmawiał o utworze, a kto bronił DWORU I EGO.   
    • @tie-break czytam tak, że z całej tej kosmicznej infrastruktury i tak najbardziej znaczący jest mikrokosmos, który staje się nośnikiem sensu, bardzo dobry wiersz/ tekst i ciekawie, oryginalnie napisany :) 
    • Lubiłam sikorki jak przylatywały do słoninki. 
    • @Gosława   Reniu.   a ja bardzo lubię czytać Twoje komentarze.   dziękuję:)         @Robert Witold Gorzkowski   Robercie.   z Tobą jest tak, że Twoje komentarze mają magię Twojego silnego indywidualizmu.   myślę, że też nonkonformizmu.   zawsze są porywająco inne.   lubię jak piszesz.   dziękuję.         @violetta   i mamy problem.   potrzaskał mi się mój afgański bębenek.   ale coś wymyslę:)))))))       @viola arvensis   Wiolu.   Ty wiesz, że ja tylko ten    upiorny twist:)   i tylko w piwnicy:)   dziękuję:)         @violetta   masz rację:)   niebieskie tygrysy nie powinny wygłupiać się na stole w dużym pokoju:)          
    • @Gosława   Reniu.   jestem pod silnym wrażeniem Twojego wiersza.   bardzo mi się podoba:)    
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...