Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

****


Rekomendowane odpowiedzi

Wspominaliśmy wczoraj dwa tysiące dwudziesty
grudzień wtedy odszedł Różewicz i nasze zdziwienie
że wraz z nim nie umarła poezja że potrafi
go przeżyć

wyczuwalne tętno ledwo
rokowania nieszczególne i gramatycznie
mniej coraz

trzy lata później postępująca atrofia metafor
nadgryzione pleonazmem epitety
przestały w ogóle tłoczyć
i koniec

teraz
pozornie wszystko na swoim miejscu
usta to usta
ja projektuje witryny
jestem informatykiem i nawet nie pamiętam
że ja pisałem wiersze
że usta były ustami
że usta były wargami
że wargi były sromem
że srom był życiem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


o! dziekuję. po śmierci stalina pisała szymborska, barańczak, zagajewski. Nie zasłużyłem.:)

możesz popłakać
wszyscy płakali
nawet dzieci te jeszcze nienarodzone

MN
Pan to ma słoniową pamięć... ale ja nie umiem płakać. Przykro mi. Pozdrawiam.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



możesz popłakać
wszyscy płakali
nawet dzieci te jeszcze nienarodzone

MN
Pan to ma słoniową pamięć... ale ja nie umiem płakać. Przykro mi. Pozdrawiam.

prawdopodobnie potrafię sięgnąć półpamięcią
do czasów sprzed atlantydy państwa ra
pół bo resztę półwymyslam, hi
MN
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



możemy sprawdzić
MN
ps. nawet matematyka opiera się na prawdopodobieństwie

To jakaś pijana ta matematyka, że nie wystarcza jej się opierać na aksjomatach.

aksjomaty też wyszły z prawdopodobieństwa
stwierdzenia że cokolwiek jest a co dopiero
żyje więc o czym mówić gdy i tak umrze
stąd też mozliwość jakiegokolwiek doświadczania
bytu bywa limesem krzywą ... ups ... hihihihihi

MN
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



To jakaś pijana ta matematyka, że nie wystarcza jej się opierać na aksjomatach.

aksjomaty też wyszły z prawdopodobieństwa
stwierdzenia że cokolwiek jest a co dopiero
żyje więc o czym mówić gdy i tak umrze
stąd też mozliwość jakiegokolwiek doświadczania
bytu bywa limesem krzywą ... ups ... hihihihihi

MN
Pan chyba przygody z matematyką, to już dawno temu zakończył, prawda?:)

Ja muszę spadać. Pozdrawiam serdecznie. Może się na jakimś koncercie zobaczymy:)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiersz ok.
Druga przekombinowana w składni - to nie tak, zupełnie lepiej jest w tzreciej, która przecież na podobnym pomyśle leży. Sugeruję uporządkować szyki zostawiając niedookreślenia.
Taka zagwozdka w poincie (prawie):
usta to usta

usta były ustami
To niedokładnie to samo, ale przecież nie przeciwieństwo?
Gdyby na tym zakończyć, otworzy się sens różnicy ze słówka "były".
Wiem, że ta wyliczanka na końcu jest zakręcona, ale jakby mógł powiedzieć Bursa: pachnie prostackim sylogizmem albo szczyną ;)

Z szacunku dla Poety R. - namawiam do... ;0)
pzdr. b

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...