Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

ostatnie drzwi, ostatnie przezroczyste
czuję się bardzo depresyjnie
moje ciało nie chce się dzielić duszą

drzewo

to chyba klon
tak to lipa
podmuchy wiatru

podkładam betonową ścianę pod stopy
i patrzę tak daleko od ludzi
niegramatycznie

wiem, moje oczy widzą tylko trzęśienie ziemi pod nogami
jestem młody,
kocham gry komputerowe, piłkę nożną, artyzm poezji
raz nawet zwyciężyłem konkurs "młodego plasytka"
z dopiskiem - niepełnosprawny

powiedzą

bardzo dużo kiczu w tym utowrze
bardzo dużo gnoju w tych metaforach
rozżalaż się po naszych komentarzach - spieprzaj
grafomanie gramatyczny

to don!

to dno!

stuka pod dnem!

świat jest taki piękny, gdy patrzę z wysoka
słomy, kopy, ludzie pracują w polu
zarabiając chleb swym dzieciom
nie chcę się rozżalać

pozwólcie mi odejść

spojrzenie w początek
przyjście końca

Opublikowano

powiem tak, zaczęło się bardzo dobrze, ale potem nie podołał Pan tematowi, napięcie malało, czytelnik się nudził

osobiście podobało mi się to:

ostatnie drzwi, ostatnie przezroczyste

drzewo

to chyba klon
tak to lipa
podmuchy wiatru

podkładam betonową ścianę pod stopy.

reszta to już rozżalanie się 50 letniego bezdomnego pijaka po 12 butelce taniego wina ;]

proszę przemyśleć i spróbować nadać ekspresjonistyczną budowę i treść, tak jak Pan zaczął to w pierwszej zwrotce. Ogólne ujęcie tematu do wersu: i patrzę tak daleko od ludzi - jest całkiem przyzwoite i ciekawie się czyta, reszta to już kicha

pozdrawiam

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Cnota jest lepszą karą,niż wymierzony cios w serce lub uderzenie ręka w twarz.
To miałam na myśli
Pozdrawiam milutko


trzeba sobie szczerze powiedzieć, nie umiem pisac, mogę pakować już ciuchy, zegarek, yyy, wezmę manierkę, jakby suszyło, i,umm, może poduszkę,()(((:
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



przeprasza, al wali mnie czy ten wiersz się podoba czy nie, mnie obchodzi który sznurek obrać panie(((((:


Panie!! to jest forum poetyckie a nie poradnia psychiatryczna! tu się krytykuje wiersze, nie ich autorów! jak ma Pan się ochotę powiesić to współczuję, ja po prostu otworzę kolejną butelkę wina i za chwilę pójdę spać. Jeśli ma Pan problem znam dobrego specjalistę.

pozdrawiam i życzę dobrych wiatrów
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Cnota jest lepszą karą,niż wymierzony cios w serce lub uderzenie ręka w twarz.
To miałam na myśli
Pozdrawiam milutko


trzeba sobie szczerze powiedzieć, nie umiem pisac, mogę pakować już ciuchy, zegarek, yyy, wezmę manierkę, jakby suszyło, i,umm, może poduszkę,()(((:

przepraszam bardzo, a kto z nas umie pisać?? niechże Pan weźmie się w garść i poszuka sobie dziewczyny od razu Pan nie będzie miał czasu na pierdoły (czyt. poezja)

pozdrawiam
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




trzeba sobie szczerze powiedzieć, nie umiem pisac, mogę pakować już ciuchy, zegarek, yyy, wezmę manierkę, jakby suszyło, i,umm, może poduszkę,()(((:

przepraszam bardzo, a kto z nas umie pisać?? niechże Pan weźmie się w garść i poszuka sobie dziewczyny od razu Pan nie będzie miał czasu na pierdoły (czyt. poezja)

pozdrawiam

ma pan dobre serce(((:
powiedziałem już, ten wiersz to całe dno, i nie musi pan traktować tych słów, za jakąś obrazę, to tylko(zachowanie)świadczy o człowieku,
P.s tu się krytykuje wiersze, ale tutaj są też ludzie, chyba że pan jest z rządu(((:
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



przepraszam bardzo, a kto z nas umie pisać?? niechże Pan weźmie się w garść i poszuka sobie dziewczyny od razu Pan nie będzie miał czasu na pierdoły (czyt. poezja)

pozdrawiam

ma pan dobre serce(((:


nie, jestem egoistycznym poetą, ale dobrze mi z tym, tylko aż żal patrzeć jak facet użala się nad sobą... trochę to żałosne, bo żyjemy w dzikiej dżungli słowa i kto się podda i zostanie w tyle tego zjedzą lwy, więc albo idzie Pan dalej z nami, albo zrobi niespodziankę (smaczną) dzikiej zwierzynie

pozdrawiam
Opublikowano

ma pan dobre serce(((:
powiedziałem już, ten wiersz to całe dno, i nie musi pan traktować tych słów, za jakąś obrazę, to tylko(zachowanie)świadczy o człowieku,
P.s tu się krytykuje wiersze, ale tutaj są też ludzie, chyba że pan jest z rządu(((:

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



może jestem z rządu, ale w rządzie też są ludzie, tylko bardziej kombinują niż pan i się nie poddają, po trupach lezą po swoją szanse

dno ma kształt i sens istnienia

pozdrawiam
Opublikowano

Poeto,niektóre wiersze twoje trafiają bynajmnie do mnie
Od razu warszawy nikt nie zbudował
Nikt też odrazu sie naukowcem nie stał
Doba też nie ma wystarczającej liczby godzin,
ale zawsze zbyt wiele dób dzieli nas od niedzieli:)
pozdrawiam milutko

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




cóż, trzeba żyć nadzieją, na lepszą śmierć


Jak to mówią;'Jakie zycie taka śmierć'
ale czy tak jest?
Każdy sam sobie gniazdka ściele
Każdy sam dąży do celu
Ważne jest ,że ktoś chce
A sekretem sukcesu jest uczciwośc
O ile tylko jest się jest w stanie udowodnić.
Pozdrawiam milutko

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @andreasTo może zbyt małej wiary jesteś :) lub znasz życie :)) Pozdrawiam:) @Jacek_SuchowiczNa kacu jest wszystko możliwe :) Dziękuję i pozdrawiam:) @LeszczymJuż się pogubiłem:)) Dziękuję i pozdrawiam:)
    • gdy jutro się skończy pojutrze początkiem  
    • @Wędrowiec.1984 No dobra, ale poprzednie moje tłumaczenie, bardziej mi się podoba, jest takie... bardziej poetyckie.  Przy pisaniu świadomość trochę się plącze z wyobraźnią, przynajmniej w moim przypadku tak jest :)
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      To nie jest splątanie kwantowe, tylko splątanie świadomości.
    • Dawniej każdy poranek pachniał złotem. Słońce wschodziło nad wzgórzami i bez słowa kładło na dachach ciepło, które otulało serca jeszcze przed pierwszą kawą. Ale od jakiegoś czasu coś się zmieniło. Niektórzy mówili, że światło stało się zbyt białe, inni że zbyt blade. Starzy ludzie w wioskach patrzyli na nie z lękiem, dzieci – z obojętnością. A ono wciąż tam było. Na niebie. Zawsze na niebie. I właśnie to było najbardziej niepokojące. „Nie czuć go” – mówiła codziennie staruszka Maja, siadając na swojej drewnianej ławce. „Kiedyś czułam, jak przechodzi przez skórę i dociera do duszy. A teraz… tylko patrzę, ale nie widzę.” Ludzie zaczęli snuć domysły. Czy to przez dymy, które wznosiły się z fabryk po drugiej stronie wzgórz? Czy może przez coś bardziej niewidzialnego? Przez rzeczy, których nie da się zmierzyć – jak strach, obojętność, rozpad miłości? Niektórzy szeptali, że prawdziwe słońce już dawno zgasło. Że to, które świeci teraz, to tylko replika – sztuczna kula światła stworzona przez tych, którzy chcieli kontrolować nie tylko czas, ale i nasze nastroje. „Zamienili nam światło serca na światło technologii” – pisał ktoś na ścianie opuszczonej stacji meteorologicznej. Ale pewnego dnia przyszedł chłopiec. Miał na imię Elian. Pojawił się znikąd, w butach z błota i z patykiem zamiast laski. Nie zadawał pytań. Siadał pod drzewami i mówił do liści, do wiatru, do kamieni. Ludzie uznali go za dziwaka, ale dzieci zaczęły go słuchać. A potem coś się wydarzyło. Pewnego ranka, kiedy Elian stał na wzgórzu, zamknął oczy i rozłożył ramiona. Słońce – blade i nieruchome – zaczęło wypełniać się ciepłem. Powoli, bardzo powoli, niebo poruszyło się z westchnieniem. Jakby przypomniało sobie, że kiedyś umiało kochać. W ciągu kilku dni ludzie zauważyli zmianę. Ptaki zaczęły śpiewać wcześniej, a cienie drzew znowu stały się miękkie. Staruszka Maja płakała z radości: „To ono. Prawdziwe. Wróciło.” Ale Elian powiedział tylko: – Ono nigdy nie zgasło. To my przestaliśmy świecić od środka.  
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...