Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Zgłoś



  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Pan Krasnal wychodzi z grzyba na siku, lecz nie zamyka wejścia. Dlatego dobiegają do niego słowa żony i szarpią z uszy:   –– A drzwi to zamknąć nie łaska. Znowu nam robaków nawłazi. –– E tam. Przestań marudzić. Przecież tłuste robaki hodujemy w ogrodzeniu z żołędzi. Czyżbyś zapomniała. –– To ty przestań podjadać ściany naszego muchomora i mów do mnie po ludzku. –– Po ludzku. Nigdy w życiu! –– A dzisiaj w nocy, drapieżny ślimak podgryzał nam kapelusz dachowy. Wyraźnie słyszałam jak warczał i wciągał strzępki blaszek. Ale oczywiście, co to ciebie obchodzi. Tyś otumaniony dnie i noce. –– Mogłaś wyjrzeć przez lufcik i go przestraszyć. –– Wyjrzałam. Zaraz paskud czmychnął. Przecież na ciebie liczyć nie mogłam. –– Dobre sobie. I kto tu jest otumaniony. Wiesz co. Lepiej zrobię robakobicie. Przyrządzę smakowity, chrupiący posiłek, z posypką chitynową. Po zjedzeniu, zaraz przestaniesz odlatywać. –– Chciałbyś, co? A najchętniej byś mnie związał ostrą trawą i wyrzucił na pożarcie myszojeża. –– Żebyś stanęła mu w gardle i narzekała w przełyku. –– Ej kochanie zagadany. Uważaj. Krasnojad za tobą. –– ... –– No nic. Fajnie, że mnie stwór nie zauważył, a ślimak nie pożarł liściotestamentu, co go na kapeluszu pod białą plamką schowała.
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Aż się dziwię popieram w pełnej okazałości.  Jak najszybciej niech się bierze do działania i rozgoni tą bandę indolentów, którzy tylko własny portfel mają na pieczy!!! Jak tego nie uczyni odczujesz to bardzo boleśnie (wzrastają opłaty za wszystko) a za "puszczanie bąków" skończysz w pierdlu!!!
    • @Nata_Kruk @Nata_Kruk dzięki i pozdrawiam  @Leszczym zgadzam się z Tobą że jest potrzebna Pozdrawiam 
    • Patrzę w przyszłość i w teraźniejszość Los życia jest inny nie zawsze jest to łatwa droga Kolor przeszłości różni się od koloru teraźniejszości Szukam nowych kolorów Jestem aktorem o wielu barwach w życiu Wiele odcinków było by z mojego życia Sztuką jest życie , które samo pisze scenariusz Aktorzy wiedzą, jak grać, to, co gram, to moje prawdziwe życie Kurtyna się otwiera, kontynuujmy przedstawienie                                                            Lovej . 2024-07-13                      Inspiracje .      Kolory życia
    • Tekst ubawił setnie, zwłaszcza wczoraj,  gdy nie doszukałam się baaardzo nisko zawieszonej puenty. Dziś ją doczytałam i… dla mnie wiersz trochę zyskał ale i stracił, chociaż : jest to inteligentne nawiązanie do dwojakich  deficytów :    czytając dosłownie : niejedna właścicielka woli pieścić swojego pupila od nachalnego buhaja / faceta - ale ta sytuacja pozbawia nadziei. PL - i nie łączy już NIC, jeśli się nie walczy o więcej, lepiej się rozejść.   czytając metaforycznie :   PL - ka zdesperowana błaga o przebudzenie, aby partner wreszcie ochłonął i dał z siebie coś więcej poza fizycznością - bo jest jak niewybawiony dzieciuch; brak nici porozumienia, nie pozwala budować głębszej więzi.   I właśnie to albo/ albo mi nie do końca odpowiada, bo strąca tekst w moralizę ; „ jesteśmy duchowo - materialni”, więc jeden i drugi czynnik musi się w zbalansowany sposób uzupełniać; ( przy czym wierzę jednocześnie, że właśnie TO podejście  było zamysłem Autorki, a nie dialektyka duch/ciało

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      )…     pozdrówki miłe
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...