Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

1. Poezja nie jest religią; nie twórz dogmatów ani na temat rzeczywistości ani na temat poetyki.
2. Poezja może być środkiem na uporządkowanie myśli - zatem chaos może być twórczy; znaczy to, że brak logiki nie wyklucza poezji.
3. Poezja może być ćwiczeniem i sprawdzianem własnej wyobraźni, zarówno w pisaniu jak i w czytaniu, ale nie przekraczaj granic zdrowego rozsądku, bo zaprowadzisz innych i siebie w krainę utopii, skąd nie ma powrotu do świata żywych.
4. Nie pisz intencjami - wiersze pisz słowami, ale znaczy to również, by nie tworzyć pustych form - te wypełniaj sobą, swoim życiem.
5. Nie cierp tak donośnie bo to żenujące; nie zapominaj o zabawie - gry i zabawy słowem uczą dystansu do siebie i świata.
6. Wolno ci się jąkać, bylebyś mówił własnymi słowami.
7. Nie przemawiaj wierszem - rozmawiaj; dyskutuj wierszem - nie pouczaj; ci co twierdzą że wiedzą - dawno przestali myśleć.
8. Nie ufaj własnym uczuciom - koń który ponosi potrzebuje cugli; tym jest w wierszu kompozycja, świadomość celu.
9. Nie bądź echem cudzych przekonań co do sposobu mówienia; zaskakuj sam siebie; nie przyzwyczajaj się do własnego sposobu patrzenia na świat; nie powtarzaj się.
10. Potraktuj pisanie wiersza jako pracę z własnego wyboru; czerp z tej pracy radość i dziel się nią z innymi a czytanie tego co napisałeś będzie czystą rozkoszą.

Opublikowano

Poezji trzeba się nauczyć mile widziani są samoucy....

Pisze się dla siebie (albo jak dla siebie) i tylko zbieg okoliczności sprawia, że chcą to czytac inni.....

Na ten zbieg okoliczności składa się kultura, komunikacja społeczna, noematyka, moda i.... przypadek.

Nikt nie nauczy nikogo pisania wierszy, za to każdy poeta wypracowywuje oryginalny styl...

Inaczej można by wydawać wiersze jako prace zbiorowe, co się jakoś nie przyjęło...

:o)

  • 11 lat później...
Opublikowano

Odpowiem kilkoma swoimi "zasadami bronmusa", związanymi z tym tematem:

~

Każdy z "połetów" tutaj atletą

zmuszonym dźwigać krytyki ciężar.

Jeśli się złamiesz, przejdź do baletu

i tam podskakuj, lecz też się sprężaj ...

~~

Każdy "łacinnik" (przekleństw zwolennik)

co w wulgaryzmach widzi swą siłę,

uszy powinien mieć jak pancernik

gdy ktoś odpowie tożsamym ryłem.

~~~

Każdy z szanownych (niezbyt dosłownie)

co swoje teksty tu publikuje

musi przestrzegać zasad pisowni

języka, jakie obowiązują.

.

- itp ... itd ... etc -

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Pan Ropuch Tekst własny, a muza suno Ai. Muza wychodzi w jakieś 15 minut, bo to kilka wersji trzeba zrobić :)
    • ile czasu i na czym robiles tak tylko z ciakowsci pytam... :DDD
    • A kur... kuma tym naprutym i nam? - Mani my, tur, pan. - My tam u kruka.   Iwo i pruka kurpiowi?
    • Autorzy: Michał Leszczyński plus AI.    Na kanapie   Pewien dżentelmen przysiadł się zrazu do tej niej tej jedynej, tej wybranej i zaraz jej naopowiada że nie wyobraża sobie przeżyć bez niej i bez nich nawiasem śpiewając jakież to bardzo niepoetyckie (wyobraźnia zawsze była tutaj prawdziwą królową)   Dżentelmen był dżentelmenem co realnie się zowie dama mogła sobie pozostać wielce niezdobyta mogła się skrzywić oraz mogła nawet pomyśleć miała możliwość być ujętą w pas i w ładne słowa (dowolność zachowań bywa ujmującą kwestią)   Nasz bohater namalował piękne ach obrazisko a dama miała miejsce wybrzmieć, mogła pasować było dla niej miejsce, by zapytać oraz pobyć obok usiąść, odetchnąć oraz zobaczyć wspólny widnokrąg (złośliwy jak złośliwcy krzyczą to nie Picasso, to nie Modigliani, to nie Klimt)   Ref. Chodź i choć raz usiądź na kanapie zdejmę twoją minę i zdejmę nieco ubrań wyjdzie nam obraz, którego jeszcze nam pozazdroszczą piękno i potoki emocji i wielkie tonacje się rozsiądą ach jak już gęsto między nami ojej, że ajaj, że ajaj   Interlokutor roztoczył przed wybraną magię pejzaży widnokrąg nie był wcale żadnym ciemnokrągiem musi to być naprawdę przefajne ależ przeżycie zobaczyć siebie zwykłą na niezwykle cennym obrazie   Bo to o to idzie gra i jemu i jego nowej muzie żeby siebie zwyczajnego móc gdzieś dostrzec dojrzeć na czymś niemałym i wielce wyjątkowym jesteś sobą, a błyszczysz jak złoto - oto duża wartość   Zwykła dama uroczo spoglądała z obrazka muzą jest tylko z nazwy, trafiła się satysfakcja uśmiechnie się świetnie, lepiej gdy pokręci głową dla ładnego obrazu wszystko co jej - jest nadrzędne   Ref. Chodź i choć raz usiądź na kanapie zdejmę twoją minę i zdejmę nieco ubrań wyjdzie nam obraz, którego jeszcze nam pozazdroszczą piękno i potoki emocji i wielkie tonacje się rozsiądą ach jak już gęsto między nami ojej, że ajaj, że ajaj   W owej kawie lub herbacie lukier nieco przeszkadza jakież szlachetne, jakież dosadne, jakież palce i dłonie samotność rozbudziła w autorze obrazów romantyka realia zaś usiłują go z niego ustawicznie wygonić   Samotność wyszła i owszem to i realiom za często się udaje słowa nazywają ułudę, a fakty robią swoje sypnę i solą, sypnę i solą, sypnę i solą zaboli, bo musi zaboleć, bo życie naprawdę boli, bo zabrali za wiele dróg ucieczki...   Ref. Chodź i choć raz usiądź na kanapie zdejmę twoją minę i zdejmę nieco ubrań wyjdzie nam obraz, którego jeszcze nam pozazdroszczą piękno i potoki emocji i wielkie tonacje się rozsiądą ach jak już gęsto między nami ojej, że ajaj, że ajaj
    • @Alicja_Wysocka Dziękuję za odwiedziny
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...