Korczak Krzysztof Opublikowano 28 Lipca 2007 Autor Zgłoś Opublikowano 28 Lipca 2007 Naprawde nie wiem czemu slonce gasnie schodzi w zaprzeszlosc strasznie i powoli i wlasnie dlatego ta bolesc tak boli zlote promienie przechodza w czerwone a ono sie wstydzi rumieni,opada a potem niknie jakby ukradzione uczucia ktore ktos wykrada Lepiej mi bylo nie budzic sie wcale anizli zasnac ciala nie stawialbym na piedestale jakby latarni ktora musi zgasnac
Messalin_Nagietka Opublikowano 28 Lipca 2007 Zgłoś Opublikowano 28 Lipca 2007 mógłbym Ci wytłumaczyć to wszystko fizycznie boć to tylko zjawisko, a środku nie tylko człowiek więc nie strachaj się tylko rzeknę MN
Jimmy_Jordan Opublikowano 29 Lipca 2007 Zgłoś Opublikowano 29 Lipca 2007 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. dyrdymały! słoneczko wschodzi i zachodzi żeby nas ocalić od monotonii Jimmy ps Krzysztofie Korczaku razi w twoim wierszu brak wniosków
Oxyvia Opublikowano 29 Lipca 2007 Zgłoś Opublikowano 29 Lipca 2007 Niby smutne, ale - prawdę powiedziawszy - tym razem jakoś nie wywołało we mnie melancholii. Dlaczego? Może dlatego, że jest to dziecinne użalanie się nad sobą i rozczarowanie własną osobą? Oczywiście taka sytuacja jest prawdziwa, jak najbardziej, ale ona zobowiązuje do wyciągnięcia wniosków i pracy nad sobą, a nie do chlipania. No właśnie: Jimmy stwierdził, że brak tu wniosków - i chyba o to chodzi. Pozdrawiam.
Messalin_Nagietka Opublikowano 29 Lipca 2007 Zgłoś Opublikowano 29 Lipca 2007 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. dyrdymały! słoneczko wschodzi i zachodzi żeby nas ocalić od monotonii Jimmy ps Krzysztofie Korczaku razi w twoim wierszu brak wniosków dawna piosneczko, piosneczko piękna tyś jak pani, że za tobą ... hehe MN
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się