@Annna2
Aniu.
Tu mnie oszołomiłaś wspomnieniami.
Czytałem Puszkina, Jesienina, Dostojewskiego w oryginale. Nigdy nie zapomnę wspaniałej powieści "wspomnienia z domu umarłych" polakożercy niestety, Dostojewskiego.
I Jesienin
" miły sercu brzozowy lesie
i ty, ziemio, wy jałowe piaski
wobec ludzi odchodzących w mgłę siną
swego smutku ukryć nie mam siły "
( z pamięci więc może coś pokręciłem).
Pachnie Twój wiersz wspomnieniami.
@Czarne Słońce
Trochę nostalgiczny, trochę młodzieńczy. Ładne obrazy: chmurka, słońce, gwiazda. Jest rytm, jest miękkość, łatwo się czyta.
Raz chmurki, raz słońce, a jednostajność byłaby nudna. To jest dokładnie sedno.
Delikatny, jak wspomnienie pierwszej miłości.
@Szejker
Ładny obrazek - zwykła rzecz nabiera wartości przez to, że ktoś nam ją podarował. Płomień pamięci, nie tylko ognia.
Dobrze, że wiersz pokazuje płomień jako coś dobrego, a nie dla dymku z papierosa.
@Berenika97
Bereniko, piszesz o męskim micie wojownika i kobiecym „odczarowaniu” tej maski.
Temat dziecka i niewinności chłopca wyszedł Ci trochę podświadomie.
Bardzo mocny obraz - chłopca pod zbroją czuć aż do serca. Masz rację: miłość nie jest grą, ale siłą, która zmienia wszystko. Twój wiersz daje do myślenia zwłaszcza w tych trudnych czasach, gdy każdy z nas martwi się o przyszłość dzieci.