Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Wpleciona w warkocz wędrowców
na ścieżce uśpionych dni
szukam

własnego nieba by zamieszkać
gdy wspólne za wysoko

pod śladem buta jaśnieją
czyjeś skrzydła zgubione
przybrudzona tożsamość anioła
albo bilet do nieba

Na pierwszej drodze zazdroszczę
miękkich dywanów chmur
światła niegasnących lamp
błękitu i bieli

skrzydła i bolące stopy
wielka przepaść
tęsknoty za innym światem

Na drodze ostatniej rozumiem
wyruszył by lśniące przedsionki
wyrzeźbić w garści brudnego piasku
po trudach ze szczęściem w oczach odnaleźć
szarą ziemię

Opublikowano

Pani Różo, bardzo atrakcyjna treściowa klamra lśni tutaj w gąszczu zbytecznych słów.
Namawiam panią do ostrych cięć - warto wystartować od drugiej strofki (może spuścić
to "gdy" do następnego wersu?), dwie środkowe wycisnąć jak cytrynę i stworzyć jedną,
ale dobrą, zamknąć strofką ostatnią. Tak wg mnie byłoby lepiej.
Pozdrawiam:)

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



zdecydowanie za dużo słów, można się zgubić. Wybrałam kilka wersów, chyba zrobił się inny wiersz, ale tak mi się bardziej podoba.
pozdrawiam

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Czytając wielu z portalowych Poetów/Poetek zauważam, że próbuje się tutaj miłości dopisać właściwości z definicji jej sprzeczne. Przykre to... Miłość to nie poboczne i ciemne strony i aspekty, tudzież perspektywy związku, czy innych relacji międzyludzkich.   nie twierdzę, że ich nie ma, jest ich od cholery, ale...   Miłość to akceptacja, szacunek, troska, zaufanie itd. Piękno w czystej postaci.    Zabawa w tłumaczenie swoich rozczarowań, żądzy, czy egoizmu, chęci bycia ponad, a w jej imię to nic innego jak tworzenie karykatury, obrazy istoty miłości  - gdy się jej nie rozumie.   Wiersz jest fantastyczny, dobrze oddaje istotę Gry w miłość. Ale GRY. W dodatku widzę tu zabawę człowiekiem. Bardzo dobrze napisane.

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

        Cóż, wierzę że każdy ostatecznie przyciąga to, czego pragnie. :)           
    • @Annna2 dla mnie jesien to czas starości, zima - śmierć/obumieranie. Wiosna wiadomo - życie. Widzę wiosnę jako zmartwychwastanie lub tu w doczesności- młodość. Lato to ten stan przed i po...    Uściski,  dziękuję za Twoją obecność pod wierszem

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      @lena2_ dziękuję Lenko @Alicja_Wysocka

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Bardzo podoba mi sie to sformułowanie.  Dziękuję, że jesteś tutaj
    • @yfgfd123 Choć rację przyznać trzeba Twojej nucie, Że pustosłowia w sztuce nie brak wcale To rym i rytm jest nieraz jak obuwie, Co zgrabnie kryje stopę lecz w sandale. Bo forma gładka, kunsztownie ubrana Też bywa maską, co zakrywa pustkę. Odwagą - ta myśl niewypowiedziana, Odwagą - prawda, co w serca uderza.
    • @Marek.zak1Dziękuję za opinię! :))) 
    • Przeczytałem kilka razy, ale nie udało mi się zrozumieć przesłania, może dlatego, że bardzo słabo znam filozofię pana N. Chyba jedyne, co mnie z nim łączy to Wagner. Co do miłości, to ta burza może być, jak to burza, niebezpieczna, co odczuwałem intuicyjnie już jako młody człowiek, dlatego nie uwodziłem dziewczyn for fun i to się bardzo sprawdziło, bo z ich strony nic złego mnie nie spotkało, a dobrego całkiem sporo:). Pozdrawiam
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...